Witam audiofili. Trafiłem na forum zupełnie przypadkowo ale widzę że są tutaj osoby naprawdę znające się na rzeczy 🙂 a zatem poproszę o dwa słowa porady.
Niedawno wziąłem się za wymianę mojego leciwego już 5.1, zakupiłem Teufel Ultima 40 wraz surroundami + subwoofer Wilson Sub10. Jak na moje ucho to różnica już jest spora, aczkolwiek wiem że można wyciągnąć jeszcze więcej - szczególnie przy koncertach. W szczególności subwoofer gra jakoś tak bez życia. Sądzę że problemem jest stary amplituner Pioneer VSX 326, który jest po prostu za słaby.
Czy naprawdę amplituner ma aż takie znaczenie? Myślę żeby go wystawić na OLX i zainwestować w porządny Denon lub Yamahę. Jaki ewentualnie model możecie polecić do 3000? Za wszelkie sugestie z góry dzięki! 🙂