tomand987

Tylko ze ludzie zadowalają się soundbarami i też żyją A ja tu pisze o jednym SB3000 który kosztuje prawie 7k czyli dwie pensje minimalne to nie może być słaby sub i wolę jednego SB3000 niż 2 SB1000.

Czyli nie znacie nikogo kto by miał drogie kino na jednym subie, myślę że takich ludzi jest sporo przynajmniej w PL. I tak zaraz nie będzie co oglądać bo rynek płyt Blu-ray się zwija wychodzą tylko nowości, a ścieżka Atmos w kinie komercyjnym to nie ta sama ścieżka która jest ustawiona na płytach.

O widzę pajacyk zaklopotany mała wielkość musi zostać nadrobiona ilością subwooferow. Koles a może w końcu napiszesz dlaczego tak promujesz Klipsch i SVS czyżby to sprzedawca tych urządzeń.

Słuchałem niezłego kina sala dream w Heliosie i IMAX, ile byś do domu subwooferow nie wstawił nie osiagnie się tego co tam. Co z tym wygrzanie kolumn przez pierwsze 200 godzin trzeba robić. I nienazywaj mnie kolesiem bo nim nie jestem, dla ciebie to Pan, pajacyku.

Nie mierzyć tylko umówić się na odsłuchy tych wszystkich głośników w sklepach audio i porównać je bezpośrednio z Klipschem i wtedy będzie jasne co jest dla kogo lepsze, jeżeli tylko lubu dubu i szambo to Klipsch, a jak muzykalność stereofonia to inne marki. Zapytam jeszcze raz czy Oberony mogą mieć przeznaczenie do kina.

Miałem na myśli raczej model RP 6000 w bezpośrednim starciu z MA Gold czy Focalem Aria, nie porównujmy Klipscha za 150k do Oberonow, ale musicie wiedzieć że Dali czy Focal też ma wysokie serie Sopra, Utopia czy Kore i też może być system audio w kwocie sześciocyfrowej. Audiovector, Sonus Faber, MA, Dali, Focal, KEF, Paradigm, Bowers Wilkins, mam tak wymieniać bez końca każda z tych firm zagra lepiej od Klipsch.

A co ty myślisz że wszyscy tylko na Klipschu kina robią, nie da się zrobić kina na Dali, Focalu czy KEF? Te zagraniczne kina jakie widziałem za kupę hajsu były albo na Dali albo na Focalu, nikt kto buduje poważne kino za poważne pieniądze, nie robi tego na Klipschu bo to budżetowe tanie glosniki dla ludu i beznadziejnie grające przynajmniej w stereo głośniki.

A może chodzi o wygrzanie głośników ile trzeba godzin pograć cicho aby później można grać na full. Co uważasz że kupiłem zły sprzęt 6800 jest amplitunerem kinowym jakbyś nie wiedział, a Oberony grają przynajmniej dla mnie lepiej od Klipsch, jeżeli chodzi o stereo w kinie też powinny dać sobie radę to że mają małą skuteczność to nie znaczy że nie mogą być wykorzystywane w kinie.

Nie wiem, w sklepie Denon Store powiedzieli mi że 6800 to prawie najwyższy Denon i mocy mu nie brakuje i spokojnie powinien sobie poradzić z Oberonami wiem że Klipsch są bardziej skuteczne ale nie odpowiada mi ich brzmienie, za to lubię Dali, Focal, Monitor Audio tych producentów. Wiec to nie jest kwestia przesterowania tylko pewnie akustyki, ale jakieś ustroje mi zamontowali ale bez pomiarów tak na odwal się. Co byście radzili próbować zwrócić sprzęt ponieważ nie gra tak jak bym tego oczekiwał. Co się stanie podczas przesterowana pytanie hipotetyczne uszkodzi się amplituner czy prędzej głośniki.

Skala w Denonie podana jest na dwa sposoby do wyboru sposób 1 to poziom od 0-98, a sposób drugi jest faktycznie podany w dB i ma skalę od -79,5 do +18dB. Testowałem na razie bez suba, jutro po niego pojadę, jak włączyłem Alitę i Alien Covenant na blu-ray w DTS HD MA 7.1 to po ustawieniu skali na 0, naprawdę było tak głośno że krew leciała z uszu ten dzwięk był natarczywy i agresywny, ten dzwięk był bardzo ostry w górnych partiach, soprany i wysokie częstotliwości, pewnie tak grają Oberony 7/Vokal/On-Wall/Fazon Sat, bałem się czy nie popali się cewka i magnes w wysokotonowych. Napiszcie co jest bardziej prawdopodobne popalenie głośników czy popsucie i przegrzanie amplitunera, ampli ustawiony na 4 ohm. Nie wiem co twórcy filmowi reżyserzy mają w głowach ale na dłuższą metę nie da się tak głośno słuchać, kalibrację wykonalem wszystko na small i 80hz. W pokoju tak małym jak 20m2 ten dzwięk był wszechobecny a wręcz natarczywy i agresywny, po obniżeniu skali volume do -20, -25dB, czyli lekko przekroczona połowa skali na potencjonometrze cyfrowym było już przyjemniej, może nie było referencyjne ciśnienia, ale dla moich uszu i sprzętu zdecydowanie bezpieczniej. Czy istnieje cos takiego jak wygrzewanie kolumn i wzmacniacza, czy od razu po rozpakowaniu z pudełka mogę sluchać tak glośno z tzw. poziomu referencyjnego, czy na początku mam przez 200-400 godzin grać cicho a dopiero później mogę.

Wielkie dzięki za pomoc dzisiaj jadę po jedną sztukę SB3000, zobaczymy jak będzie jak mi spasuje to nie kupię drugiego, jak będę czuł że to nie to to dokupię druga ale pewnie nie prędko. Pytanie odnośnie kalibracji mam Audyssey w Denonie jak ustawić odcięcia wszystko na 80Hz a głośniki na małe czy fronty podłogowe na duże, sub LFE 120Hz + Main czy bez tego Main? Dziękuję.

No mam Oberony, no nie są tak skuteczne jak Klipsche, ale na Oberonach też da się zrobić kino tylko chyba tylko po cichu będę oglądał, aby nie popalić kopułek. Ale chyba X6800 to wystarczający wzmak pod Oberony.

Pytanie z innej beczki, czy istnieje coś takiego jak maksymalna możliwa glosnosc amplitunera, na jakim maksymalnym poziomie można słuchać kina aby nie uszkodzić wysokotonowcow w głośnikach czy mozna grać na full czy wtedy Denon się wylaczy i uruchomi jakieś zabezpieczenie, jak objawi się przester i do jakiego poziomu vol można podglasniac. Jak duzy pokój, mam rozumieć pomieszczenie piwniczne, dalej nic nie wiem o obrazie kino to również obraz TV czy Projektor Na Denonie mam skalę 0-98, czy słuchanie na 80-90 jest bezpieczne Jaki wzmacniacz Butler masz pod te Klipsche

Fajny sprzęt napisz cos więcej suby i procesor już znamy a reszta głośników jakiej marki czy masz Atmosa, w jakiej konfiguracji 5.1.4 , używasz TV czy Projektora. Jakiej marki TV lub projektor.

Pytanie czy można mieszać konstrukcję czy jest to niedobre dla basu i ogólnie dla dzwięku, tzn. chodzi mi o to że jak kupię najpierw sub zamknięty to za 4 miechy mogę kupić otwarty z bas reflexem, czy nie powinno się tak robić, i w drugą stronę jeżeli teraz kupił bym otwarty z bas reflexem np. PB3000 to za kilka miesięcy mogę kupić zamknięty SB czy muszę iść w otwarty z portem bas reflex. Dziękuję.

No i tak właśnie mam zamiar zrobić teraz kupię SB3000 a za kilka msc. wypożyczę najpierw drugi i pogram na nim i stwierdzę czy kupuję i jest wyraźna poprawa albo jest tylko mała poprawa która nie rekompensuje wydanych pieniędzy na drugi sub. TO WTEDY NIE KUPUJĘ DRUGIEGO i zostaje przy jednym. Od razu zaznaczam że żadnych pomiarów nie będę robił, więc te wykresy górki i dołki mnie nie interesują. Pytanie czy jeżeli nie będę miał finansów to ten kupiony za kilka msc. to też musi być SB3000 czy może być SB2000 lub PB2000, czy można mieszać otwartą konstrukcję z zamkniętą czy nie powinno się tego robić, czy jak mam zamknięty to tylko z zamkniętą. Pytanie jaki poziom głośności ustawiacie w swoich SVS w instrukcji SB3000 skala volume jest od 0db najwyższej do -60db najniższej, tryb filmowy jest na -10db czy właśnie na takim poziomie powinienem słuchać czy może innym np. 0db czy to przesada, jaki poziom volume na subie ustawić przed kalibracją amplitunera?

Zrobię tak, aby nie wydać od razu na dwa suby kasy i zyskać 10% jakości to w świecie audio jest powszechne. Najpierw kupię jedną sztukę SB3000 i pogram na nim powiedzmy te 3-4 miesiące i po tym kwartale, zdecyduję czy jeżeli będzie mi czegoś brakować w odczuciach basu i paśmie to dokupię drugą sztukę SB3000. Ale jeżeli stwierdzę że przy jednym SB3000 jest ten bas ok a widzów w kinie nie jest za dużo i będę się bał nieproporcjonalnego przyrostu jakości w stosunku do wydanych pieniędzy przy drugim subie to zostanę tylko z tym jednym już na zawsze. Czy to dobry pomysł?

Jeżeli niskie zejście zostanie zjedzone przez pomieszczenie, to w czym ma niby pomóc drugi sub? Przecież jeżeli się okaże że pomieszczenie jest złe akustycznie to i przy 2 subie nie będzie zejścia bo zostanie ono zjedzone przez pomieszczenie, ilość subwooferów nie ma nic do rzeczy przy stracie tego zejścia. Sprzęt jeszcze w pudełkach więc nie wiem jak to zagra ale goście ze sklepu zamontowali już jakieś ustroje akustyczne, więc zobaczymy, tam gdzie kupowałem kino to nie mieli SVS mam ofertę na jedną sztukę SB4000 gdzie detal jest 11 tys zł oferują za 10 200zł czy to dobry rabat? Sub nowy w kartonie nie rozpakowany, lokalizacja pewien sklep audio/videdo z Wrocławia.

Dlaczego wytłumacz, w jednym sklepie audio w Polsce powiedzieli mi że 2 subwoofery stosuje się w systemach stereo a w kinie niezależnie od tego ile mamy głośników to 1 wystarczy. Realnie to prawda jest taka ze powinniśmy mieć tyle subwooferów co głośników więc jeśli mamy system 7,2 czyli 9x to powinniśmy mieć 9 subwooferów. Łatwiej jest umiejscowić 1 osobę w kinie niż 3,4, Możesz wytłumaczyć swoje odpowiedzi a nie tylko negować moje znawco.

Równiejsze pasmo daje fajniejszy efekt pod warunkiem że jest w kinie więcej niż 1 osoba na widowni, czyli conajmniej 2,3 lub więcej, jak siedzisz w pomieszczeniu sam to zawsze przesuwając fotel znajdziesz dla siebie ten najlepszy bas z jednego subwoofera.

Zgadzam się wcale przy jednym subie nie musi byc dramat szczególnie jak ktoś ma określony budżet. Takiej swobody w umiejscowieniu jednego subwoofera nie będzie w przypadku dwóch szczególnie w małym pokoju gdzie nie ma miejsca na to by montować 2 czy większą ilość subow wielkości SB4000. Wtedy jest tylko jedno rozwiązanie jeden SB4000 A czy nie jest czasem tak że dwa subwoofery stosuję się w systemach stereo na wsparcie frontów, a w kinie skoro jest system wielokanałowy np. 7x lub 9x lub 11x to wystarczy jeden głośnik basowy. Proszę o wytłumaczenie czy 2 suby do stereo a 1 do kina dobre podejście.

Sorry ale budżet mam co najwyżej na 1x SB4000 a nie 2 to już masakra cenowa, lub 2x SB2000 Pro, a 2x SB3000 to już raczej cenowo podchodzi pod 1 x SB16 Ultra. Też uważam że rozwiązanie z jednym dosłownie jednym subem nie musi być złe a rozwiązanie z dwoma lub więcej może sprawić więcej problemów niż pożytku, tym bardziej że takie drogie i wypasione kino na 1 subie słuchałem u znajomka i dla mnie było dobrze tylko tam było inne pomieszczenie prostokąt a ja mam u siebie typowy kwadrat i nie wiem jak bas się zachowa w kwadracie. Również też kwestia umiejętnej lokalizacji/ustawienia dwóch subów w pomieszczeniu + kalibracja + pomiary wyników to trzeba przy dwóch subwooferach przeprowadzić, przy jednym subwooferze nie trzeba tylu zabiegów wykonywać. Kalibracja też wystarczy tylko z amplitunera, pomiary można sobie darować raz ktoś może w ogóle nie potrafić ich wykonać, dwa nie posiadam sprzętu do pomiaru, i trzecia rzecz lokalizacja i ustawienie suba w pokoju przy jednym jest prościej bo chodzi się z nim po pokoju podczas włączonej muzyki i słucha się w którym miejscu ten bas jest odpowiedni dla ucha, ale książkowo powinien być ustawiony z przodu pod ekranem obok centralnego i frontowego głośnika prawego/lewego to już zależy od designu i wyposażenia pomieszczenia. Tylko ze przy SBA trzeba dać 80cm wełny skalnej na całą tylną ścianę podobno, ale ja nie za bardzo chce to robić w tak małym pokoju.

Ok rozumiem ale z tego co wyczytałem w różnego rodzaju magazynach audio, to 2 mniejsze i tańsze suby nigdy nie zejdą tak nisko jak jeden większy droższy. I do kina domowego wystarczy kupić 1 ale większy i lepszy, za to 2 suby stosuje się w systemach stereo aby wspomagać muzycznie frontowe głośniki. Rozumiem że przeprowadzałeś pomiary i masz wykresy ale ja nie jestem audiofilem ani za bardzo basolubny i w tym malym pomieszczeniu to lepszy będzie 1 większy choćby po to aby mieć to zejście, mniejszy sub tego nie zrobi tak jak większy. Ale nie rozumiem tej agresywnej nagonki SVS na sprzedaż subów parami, wiem że dla sprzedawcy lepiej jest sprzedać 2 suby bo więcej kasy klient zostawi w sklepie. Ale pytałem o 2x SB2000 vs 1x SB4000 to te same pieniądze. Za to 2 x SB3000 to już kwotowo 1x SB16 Ultra. Chyba to jest jasne że pojedynczy SB16 Ultra będzie lepszy od podwójnych SB3000. A co do zarobku i marży sprzedawcy to na sprzedanym jednym SB16 Ultra zarobili by tyle samo co na sprzedaniu dwóch SB3000.

Czy ktoś potrafi odpowiedzieć na pytanie skąd taka nagonka ze strony firm tudzież (SVS) na to aby kupować suby w duecie, lepszą mają wtedy marże od sprzedaży, zawsze lepiej kupić 2 niż 1 bo więcej kasy się zostawi u tego producenta. Ale tylko w SVS jest taka nagonka na dublowanie subów. Już nie jedno kino widziałem na 1 subie SVS. Wiem czym się to objawia fale stojące i mody pomieszczenia ale na to jest rozwiązanie jak w jednym miejscu bas jest słaby to szukam go po pokoju fotelem i ustawiam tam fotel w którym ten bas jest słyszalny, jak z kina korzysta głównie 1 osoba to to nie ma znaczenia, ale jak już większa ilość osób to może być problem.

Ok a sam SB4000 nie będzie lepszy, tylko SVS z tego co wiem zaleca kupowanie dwóch tzn. dublowanie subwoofera inne marki nie narzucają klientowi ile subów ma kupić do swojego systemu audio, dlaczego jeden duży SVS to nie dobre rozwiązanie, Serie od 3000 w dół nie posiadają wyświetlacza ma go seria od 4000 w górę powiem fajna rzecz jak na szybko chcę coś ustawić to mogę patrzyć na ten wyświetlacz akurat mogę nie mieć przy sobie telefonu z apką pod ręką i wtedy wyświetlacz się przydaję. 2x SB3000 to 14 tys zł, czy ktoś tu potrafi liczyć, cennik ze strony Konsbudu. SB3000 i SB2000 Pro to wychodzi 13 tys to przewyższa budżet. 2x SB2000 Pro czy jeden SB4000 tu wychodzi 11 tys.