edmundo
Uczestnik-
Zawartość
30 -
Dołączył
-
Ostatnio
Informacje osobiste
-
Lokalizacja
polska
Ostatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
możesz, wystarczy podgłośnić
-
Święte słowa, w związku z tym ze raczej większość z nas nie zabuduje nagle salonu ustrojami, zostaje kalibracja, dla mnie TDAI-1120 to koniec drogi, zostaje zabawa kolumnami, polecam!
-
No ale chyba lepiej sobie film obejrzeć z TV podłączonym do stereo niż z głośników TV? Rozwiązaniem może być wzmak/dac z możliwością zapisania czułości wejścia, u mnie obecnie ten problem rozwiązuje Lyngdorf TDAI-1120, ale też nie dlatego go kupiłem, poza tym to kwestia przyzwyczajenia a i tak uważam, że lepiej mieć TV podłączony do stereo niż nie mieć...
-
Ja mam kartę od kablówki w TV Samsung i wyjście optykiem do dac/wzmak i jest ciszej ale dźwięk jest ok, pełny, co to za problem zgłośnić źródło? Nie rozumiem. Przecież różne źródła grają różnie. Np. gramofon też równie cicho co TV.
-
Niestety taki cichy sygnał idzie też z mojego TV Samsung, nic z tym nie zrobisz więc musisz zglasniac i tyle.
-
Tak na wyjściach RCA możesz mieć Room Perfect, więc w tym sensie źródło z korekcją. Ja przed 1120 miałem Atolla IN200SE i Roksana blak, mi się bardziej podobało jak zagrał 1120, do tego ta funkcjonalność i RP. Też miałem Diamondy ale chyba teraz idę w stronę mniej gęstego a bardziej przejrzystego brzmienia. Z tymi końcówkami do 1120 to trzeba po prostu spróbować, ale traci się wtedy trochę to co najważniejsze w tym wzmaku a raczej power daku :). Na avforums.com namnożyli kilkaset stron o 1120 i też pisali o końcówkach, ale raczej bez entuzjazmu, więc i mi się nie spieszy. On ma dość sporą wydajność i mocniejszy wzmak raczej nie zagra lepiej, może inaczej, w tym sensie „zmiana dla zmiany”. Chociaż czaję się na ten nowy Atoll AM200 EVO, pewnie wypożyczę jak się pojawi żeby się przekonać jak zagra z 1120. Alternatywnie też myślałem o Nuprime STA9X, ale wziąłem na razie kolejne paczki za te parę tysi i tak zabawa trwa
-
Nie sądzę że istnieją takie usługi, lepiej zapoluj na inny egzemplarz może nawet uszkodzony i panel przełożysz.
-
Wiesz może nie do końca, myślę że po prostu szkoda go tylko na źródło bo to jest świetne urządzenie all in one. Jako źródło z korekcja będzie grał na pewno bardzo dobrze. Ja go mam i myślę kiedyś spróbować końcówkę albo jakiś wzmak lampowy, ale z tego co czytałem to raczej zmiana dla zmiany.
-
Tak w Lyngdorfie w Output setup zamykasz wyjście na kolumny a otwierasz Line Out, jednak jak kolega wyżej uważam że to raczej nie poprawi brzmienia tego wzmaka.
-
Akustyki pewnie długo nie ogarnie, więc oto moja propozycja. Lyngdorf TDAI-1120 nowy za jakieś 8k, masz streamer i korekcję akustyki pomieszczenia, a jeszcze TV podłączysz i gramofon jak będziesz chciał. Za resztę używane niewielkie podłogówki, najlepiej 4 Ohm, zobacz co jest na OLX w Twojej okolicy. Z czasem je wymienisz bez straty jak złapiesz bakcyla.
-
Ok czekamy na relację z odsłuchów
-
BMN to w skrócie: bardzo fajne przetworniki głównie Seasa, porządna elektronika i 20 letnie doświadczenie konstruktora Pana Bogdana, najlepiej do niego zadzwoń albo napisz i się umów, ja mam daleko więc wszystko ogarnęliśmy na odległość, kontakt i doświadczenie extra. Mam obecnie jego najwyższy model Beszele 3 Pro. Też miałem wcześniej Dynavoice DF8, potem Diamond 30mk2, myślę że BMN zostaną na długo. Alternatywnie mogę Ci też polecić moje drugie paczki, takie „robocze” Phonar P4 Next, na ebay z Hiszpanii do wyrwania za 800 EUR (chyba białe i drewniane im zostały, wziąłem czarno ostatnie) bardzo równe rzetelne granie z mocnym basem, raczej zakup w ciemno ale poczytaj bo jest trochę recenzji o nich, jednak w tej cenie to jest prawdziwa okazja.
-
Możesz też zainteresować się kolumnami BMN, do Bydgoszczy nie masz daleko, z wypożyczeniem zero problemu, a tylko odsłuch u siebie jest miarodajny.
-
I tu trafiłeś w sedno, bo nie wykluczam, ze wrócę do 30mk2, miło je wspominam, ale teraz chciałem spróbować czegoś innego. Ogólnie to przecież i gusta i repertuar decydują, stąd ta kłótnia. Ktoś chce mieć realnie brzmiące fale morskie, ale wtedy nie będzie miał idealnych skrzypiec czy dzwoneczków. Mówimy o high fidelity a nie o perfect fidelity, jak oddać fale morskie z małych głośniczków w domu a prawdziwe gdzie stoisz nad morzem na scenie kilometrowej a sufit w kosmosie...
-
Nie, jakby wszystko jest nim przyprawione, dociążone, co może się podobać oczywiście...