Art68

Dziękuję Panowie Dlatego Music Hall sprawdził się lepiej bo jest mocniejszy, chociaż z Audiolabem też grają przyjemnie.

Dobry wieczór, w ten weekend miałem możliwość odsłuchać u siebie w domu Dynaudio Emit 30. Zdecydowanie to jest ten dźwięk który mi odpowiada. Wobec powyższego aby nie robić sobie zamętu w głowie a cieszyć się muzyką zdecydowałem się na zakup Emitów. Dodam tylko że testowałem z Audiolabem, Music Hall-em i Nad-em C350. Najlepiej dźwiękowo wypadło dla mnie połączenie Emitów z Music Hall. Dziękuję wszystkim za wypowiedzi i rady.

@Majtek2013. , @Piotr Sonido- spróbuję jutro skontaktować się ze sprzedającym Tannoye i może uda się je odsłuchać

Wiem pisałem o nich w pierwszym poście, na olx wystawione nawet taniej. Dzisiaj byłem na odsłuchu Dynaudio Emit 30 i nawet nie wiem kiedy minęło 40 minut a chciało się ich słuchać więcej i więcej. Nie potrafię opisywać dźwięku tak jak niektórzy tutaj na forum ale dla mnie jest to granie soczyste, plastyczne, góra czytelna i obecna, nie jest męcząca, środek podobny do Dynavoice ale według mnie taki bardziej otwarty, jest dynamiczny a wokal wyraźny i przyjemny. To jest typ grania który mi chyba najbardziej odpowiada.

Posłuchaj Q21 bo ma racje. Jak dla mnie Audiolab nie ograniczył basu, bas jest przyjemny, zróżnicowany a co ważne słychać go przy niskich poziomach głośności. Góra jest dźwięczna, zróżnicowana, nie jest wycofana i nie gra pod żadnym tzw. kocem a co najważniejsze takie granie nie jest męczące. Jak sam zauważyłeś średnica to inna fajna bajka U mnie takie połączenie się sprawdziło, ale to nie oznacza że Tobie na pewno też będzie odpowiadało więc jak większość na forum zalecam odsłuch.

Cześć, mam jeszcze Dynavoice DF5 (piszę jeszcze bo niedługo syn zabiera je do siebie) i u mnie grają z Audiolabem 6000a. Scena według mnie jest dość szeroka, co do głębokości też daje radę ale nie jest tak satysfakcjonująca jak szerokość. Przy niskich poziomach głośności bas jest obecny i gra całkiem przyjemnie. Góra jest czytelna i przy tym nie jest męcząca.

Niestety ale nie udało mi się dzisiaj posłuchać Dynaudio, odsłuch będzie jutro. Jeśli Audiolab 6000a nie dałby rady to Dynaudio mogę podłączyć do Music Hall a35.2 on jest mocniejszy tym bardziej że pierwszy odsłuch testowy będzie najprawdopodobniej z Music Hall a70.2. Ale najpierw muszę sprawdzić czy taki typ grania mi odpowiada. Ale dzień nie był stracony bo udało mi się dzisiaj niespodziewanie posłuchać Fyne Audio F501 oraz Focal Theva No.2 , wzmacniacz Cambridge ale nie pamiętam numeru. Pierwsze zagrały Focale i przyznam że byłem zaskoczony pozytywnie tym co usłyszałem. Bas był obfity, zróżnicowany, wydaje mi się że podobny do tego z moich Dynavoice ale był według mnie lepiej kontrolowany, średnica przyjemna , góra czysta i niedrażniąca. Całościowo granie przyjemne , plastyczne i zaangażowane. Fyne Audio F501 bardzo fajna przestrzeń, średnica jak dla mnie lekko wypchnięta ale pewnie dzięki temu wokale były czarujące. Góra lekko wycofana ale obecna, bas słabszy niż w Focalach , może nie tyle słabszy tylko inny bardziej taki plastyczny. Gitara w utworach Alana Taylora brzmiała świetnie. Ogólnie dźwięk przyjemny, nie tak radosne, zaangażowane granie jak w Focalach ale chyba dzięki temu Fyne mogą być lepsze do długiego słuchania. Jak przyszedłem do sklepu to akurat były podpięte i grały Oberony 7 ale nie zrobiły na mnie tak pozytywnego wrażenia jak w/w kolumny. Może za krótko ich słuchałem. Dzięki Chmarski widziałem te ceny dlatego Fyne kusi, tym bardziej że miałem okazje posłuchać ich brzmienia.

Q21 dziękuję za odpowiedź. Dynavoicy i Audiolaba kupowałem u Was . Na pewno zdecyduję się na odsłuch Pylon Diamond 28 chociaż nowe wykraczają poza założony budżet. Co do KEF Q950 to czytałem że Audiolab 6000a może być dla nich za słaby , chyba że spróbuję je posłuchać z Music Hall. Zaproponowano mi jeszcze przetestowanie Dynaudio Emit 30. Akurat nadarzyła się okazja na odsłuch i jestem umówiony na jutro, co prawda bez Audiolaba ale będzie podłączony Music Hall.

Dzień dobry, forum czytam od jakiegoś czasu i przyszedł czas na zarejestrowanie się, przywitanie : dzień dobry oraz prośbę o doradzenie odnośnie zakupu nowych kolumn. Obecny sprzęt w pokoju 30 m2 z otwartą kuchnią na lewo od miejsca odsłuchu o pow. 10-12 m2: Audiolab 6000a , kable Chord Clearway, kolumny Dynavoice Definition DF5 , malinka + DAC Musical Fidelity V90. Sprzęt w sypialni: Music Hall A35.2 , Elac Debut 2.0 B6.2 , kable Van Damme Up-Lcofc, malinka Słucham: jazz, rock progresywny, starsza muzyka rockowa, muzyka akustyczna plus słuchanie radia 357. Obecny dźwięk w pokoju jak i w sypialni bardzo mi odpowiada ale obiecałem sprezentować Dynavoice DF5 synowi więc nadarza się okazja na małe ulepszenie. Chciałbym aby nowe kolumny grały ciepło, muzykalnie, z lepszym basem ale nie chciałbym stracić całkowicie tego co oferują Dynavoicy w górze pasma , scena powinna być w miarę możliwości szeroka. Ponieważ muzyka towarzyszy nam nawet po kilka godzin w życiu codziennym chciałbym aby muzyka wydobywająca się z kolumn nie męczyła. Budżet niestety tylko 5-6 tys. zł, kolumny mogą być nowe lub używane. Wiem że czekają mnie jeszcze ewentualne odsłuchy ale po lekturze forum wytypowałem wstępnie listę kolumn które mnie zainteresowały i którą chciałbym skrócić do 2-3 modeli do odsłuchu: Pylon Audio Diamond 28, KEF Q750 lub Q950, Fyne Audio F501, Triangle Borea BR08, Dali Oberon 7, Tannoy Revolution XT 8F (są do kupienia używane niedaleko mnie za 4000 zł), Wharfedale Linton. Specjalnie podałem co gra w którym pokoju bo rotacja wzmacniaczy wchodzi w rachubę.