-
Zawartość
10 -
Dołączył
-
Ostatnio
Informacje osobiste
-
Lokalizacja
warszawa
Ostatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
No dobra. Od dwóch godzin grają. Będę czekał na wygrzanie się sprzętu plus bawił ustawieniem, ale na ten moment - pełna satysfakcja. Odstawiłem je na 40 cm od ścian, nie ma problemu z dudnieniem, co ciekawe nie ma żadnego problemu z pogłosem (albo jeszcze go nie słyszę). Chyba mam solidnie zrobione meble, bo nic nie rezonuje, nie wzbudza się niepotrzebnie, nie ma drgań itp. Głośność na niskim/średnim poziomie - w zupełności wystarcza na salon, nawet kiedy stoję w kuchni. Jutro wjeżdża duży dywan, ciekawe jaki efekt będzie to miało na brzmienie. Mam zapewne niewprawne ucho, ale pierwsze wrażenia super, do tego stopnia różnica po 5 latach na soundbarze, że moja żona usiadła na kanapie z uśmiechem. Kotom obojętne, jak to kotom.
-
Fajnie, że temat się rozhulał - u mnie rodzina 2+2 (ja, żona i dwa koty), więc nie będzie problemu z przeszkadzaniem sobie, słuchamy zresztą tej samej muzyki. Generalnie popełniłem grzech zakupu bez porządnego odsłuchu wszystkich opcji (byłem na jednym odsłuchu) - zobaczymy, a raczej usłyszymy już wszystko w praktyce. Padło na Sapphire 25, które dostałem w mega okazyjnej cenie + CXA61 + Wiim Pro Plus. Zestaw poniżej mojego budżetu z myślą o wymianie/upgradzie w przyszłości jeśli będzie niewystarczający do powierzchni albo przeniesienia się do mniejszego pomieszczenia w domu.
-
Piękne dzięki za szczegółową wypowiedź Na zdjęciach nie ma jeszcze dużego narożnika, który wjechał w tym tygodniu, dywan planuję (2x3). Nad TV zaplanowany jest obraz (3mx3), tak samo na niewidocznej, wysokiej ścianie na lewo od białego kota. Jeśli chodzi o zasłony na okna - nie będzie, nie mam jak ich zamontować + mam żaluzje fasadowe specjalnie żeby nie robić zasłon. Pod TV dojdzie jeszcze dębowa RTVka, ale to w zasadzie będzie wszystko. Pocieszyłeś mnie z tym, że wysokość to akurat zaleta, nie wada i tak, zgadza się - najbardziej odbija prawdopodobnie podłoga. No nic, zobaczymy po wypożyczeniu - ja muzyki raczej słucham na umiarkowanych poziomach głośności, z Yamahy chyba się wyleczyłem, kolumny też trochę zmieniły profil -po odsłuchu celuję w Pylon Saphhire 31, tylko nie wiem z czym to sparować (myślałem nawet o Wiim Amp Pro na początek).
-
Podepnę się trochę pod temat, bo podobnych rzeczy szukam jak szanowny kolega założyciel. Zastanawiam się czy Wiim udźwignie Pylon Saphhire 31 w pomieszczeniu 50m2 - i przy okazji pytanie kompletnego laika - czy rozmiar pomieszczenia ma tak duży wpływ jeśli stanowisko odsłuchowe to w zasadzie kanapa przed ścianą TV?
-
To mój pierwszy wpis tutaj - witam więc szanowne forum. Wprowadziłem się do nowego domu i czas na spełnienie drugiego marzenia - zakupu jakiegoś pierwszego zestawu audio. Miałbym prośbę o eksperckie doradztwo (gdzie, jak nie tutaj) zanim przejadę się do jakiegoś salonu w kolejnych krokach. (PS. jeśli temat w złym dziale to z góry przepraszam i prośba o przekierowanie). Chciałbym dobrać sobie jakieś stereo oparte na kolumnach podłogowych + wzmacniacz z funkcją streamera. Budżet to ~4K wzmacniacz + max 6K na kolumny. Muzyka, której słucham to głównie różne gatunki muzyki heavy i metal (Behemoth, Wintersun, Tool, Mgła, Mastodon, Soen, Opeth, Devin Townsend, etc) + filmy/seriale. Problemem numer jeden na pewno będzie pomieszczenie odsłuchowe (salon) - 55m2, katedralny sufit (6.5m wysokości), duże przeszklenia i pusto. Problemem numer dwa - miejsce na kolumn dość ograniczone - po obu stronach TV, jedna będzie mocno wciśnięta w róg pomieszczenia, druga blisko kozy. Pytanie do Was - czy jest w ogóle sens myśleć o stereo do takiego pomieszczenia, czy powinienem zostawić sobie soundbar do TV i przeznaczyć jakiś inny pokój na takie potrzeby? Zestaw o jakim myślałem to np. Yamaha R-N800A (ze względu na YPAO jeśli może to coś pomóc) + Dynaudio Emit 30, lub Heco Aurora 1000. Dzięki za wszelkie porady i sugestie!