Pierwszy raz na takim forum, mam nadzieję, że mój post nie zostanie potraktowany za spam 😦bardzo przepraszam, ale z pośpiechu nie sprawdziłam norm forum 😓
Przechodząc do konkretów, mam problem, bo nie mam pojęcia które głośniki wybrać. Przeszukuję internet, ale czym innym jest cudza, subiektywna opinia, zwykle niekompletna, a nasze doświadczenie.
Ludzie zachwalają się Q Acoustics 5050 i Wharfedale Super Linton, ale podobno nie są idealne. Trafiłam na inne głośniki wielkiej marki Yamaha NS-2000A, o wiele droższe, podobno idealne, choć nie za wiele recenzji, porównań i niestety ciężko stwierdzić. Mogę poświecić dzień lub dwa na latanie po sklepach, ale zastanawiam się, czy mają pomieszczenia do odsłuchania, w co wątpię, ale się nie znam 😜
Poszukuję naturalności i balansu, równowagi w brzmieniu, detali i przestrzeni. Czyli bardziej Sony niż Sennheiser 😜Jestem słuchaczem amatorem, który się zwyczajnie nie zna 😔Od kilku lat mam edifier s3000 pro i są ok, ale mnie nie satysfakcjonują. Chcę możliwie najlepszych głośników, wolnostojących, w rozsądnej cenie, <10 tys euro - choć jeśli dużo tańsze, tym lepiej 🤪jednak przesunęłam granice z górę, jeśli rzeczywiście warto wydać więcej dla jakościowych, dobrze brzmiących kolumn-to jestem na to gotowa. Biorę pod uwagę późniejszy wydatek na wzmacniacz, jeśli będzie potrzeba. Zastanawiam się, czy warto wydać kilka tysięcy wiecej, czy może jakość brzmienia nie rekompensuje dużej różnicy cenowej pomiędzy jednymi głośnikami a drugimi.