Zanim wydasz jakiekolwiek pieniądze, proponuję zrobić dwa testy.
1. Wypożyczasz do testów amplituner. Tu polecałbym przetestować coś z serii RZ, powinieneś od razu zauważyć różnicę w brzmieniu. A najlepiej gdybyś przetestował dwa na raz - serta NR kontra RZ.
2. Spróbuj wyłączyć głośnik centralny. Tak wiem, że zaraz wszyscy będą mnie linczować i pisać, że to najważniejszy głośnik w systemie, że dialogi, dźwięk ze środka ekranu itp. itd. Otóż niekoniecznie. Oczywiście nie chodzi tu o odłączenie kabla od głośnika (bo to by było bardzo głupie) ale o ustawienie w setupie amplitunera, że nie masz głośnika centralnego. Czyli np. konfiguracja 4.1 lub 6.1. Wtedy funkcję centralnego przejmą głośniki frontowe L i R. Początkowo doznasz szoku i czegoś będzie brakowało, ale po kilku dniach (może trochę dłużej) mózg przyzwyczai się do nowego ustawienia i nie zauważysz, że brakuje głośnika centralnego, zobaczysz, że niskie tony są lepiej słyszalne, a scena stereo lepiej rozpoznawalna. Wzmacniacz nie musi napędzać głośnika centralnego więc ma więcej mocy dla pozostałych.
Powtarzam jeszcze raz. Trzeba się z tym układem osłuchać, bo pierwsze wrażenie mnie też odrzuciło i chyba dopiero po dwóch tygodniach doceniłem taką konfigurację, a stało się to przez przypadek, że po przeprowadzce, nie miałem szafki RTV i nie było na czym postawić głośnika centralnego.