Witam serdecznie,
Chciałbym prosić o pomoc w wyborze urządzeń do zestawu audio. Od wielu lat myślałem o złożeniu streamera na Raspberry PI, ale zawsze kończył się wolny czas, albo motywacja. Wiem, że temat pojawiał się wielokrotnie, ale chyba nie ma nic aktualnego, ani na poziomie zerowej wiedzy o takim sprzęcie.
Cel: Streamer na Raspberry PI z możliwością odtwarzania płyt winylowych.
Tło: Zacznę od tego, że kompletnie się nie znam na sprzęcie audio i jeśli to możliwe prosiłbym o jasne zaznaczenie alternatyw w wypadku takich rzeczy jak wzmacniacz z wbudowanym DAC, lub osobne urządzenia. Prosiłbym również o informacje o okablowaniu - moja wiedza kończy się na tym, że Hifiberry można podłączyć na kilka różnych sposobów, ale jaki w moim wypadku będzie tym właściwym i jakie parametry powinno spełniać połączenie nie mam pojęcia (a nie chciałbym ani dodać "wąskiego gardła", ani przepłacać za wiele). Nie zostałem też obdarzony równie dobrym słuchem, jak pewnie większość użytkowników. Słyszę różnicę w jakości dźwięku na tanich słuchawkach i tych z (dla mnie) nieco wyższej półki, ale na pewno nie docenię sprzętu dla audiofili i raczej chciałbym po prostu coś z dobrym stosunkiem jakości do ceny. Malinki chciałbym przy okazji używać jako serwer, więc dedykowany streamer się raczej nie sprawdzi, ale zamiast Hifiberry może być jakaś alternatywa - po prostu kojarzę, że jak ostatnio się interesowałem tematem, o chyba większość zestawów była oparta na tym układzie. Jeśli chodzi o czarne krążki, to nie chodzi o jakość (nie mam w tej kwestii zdania), ale po prostu uważam, że puszczanie ich ma pewien klimat i czasem warto wysłuchać całej płyty nawet w erze streamingu (a do tego mam trochę starych krążków).
Lokalizacja: Zestaw będzie używany w pokoju ok 20m2, nie zamierzam katować sąsiadów ani robić imprez więc nie musi być specjalnie głośny.
Rodzaj muzyki (nie wiem, czy istotne): pewnie głównie rock, lekki metal, trochę popu, odrobina muzyki klasycznej i nie mam pojęcia, jak zakwalifikować coś takiego, jak "Beethoven's Last Night" Trans-Siberian Orchestra.
Platforma streamingowa: jeszcze nie wiem. Zacznę pewnie od Spotify, ale zamierzam porównać z czymś sensowniejszym.
Budżet: liczę się z kwotą rzędu 2-3.5 tysięcy nie wliczając do tego kosztu Malinki i być może odtwarzacza płyt winylowych (nie wiem, czy termin gramofon byłby tu właściwy). Przedział nie jest sztywny i wynika raczej z tego, co czytałem przy poprzednich podejściach do tematu, ale jak pisałem - idealnej jakości dźwięku raczej nie docenię i wolałbym coś sensownej jakości w przystępnej cenie.
Potrzebny sprzęt: niestety jestem zupełnym ignorantem i nie mam zielonego pojęcia, czego potrzebuję. Kojarzę, że między Malinką (a właściwie nakładką audio) i kolumnami powinien być wzmacniacz, DAC (który nie musi być osobnym urządzeniem) i chyba equalizer (a przynajmniej takie nazwy kojarzę ), ale to tyle. Zakładam też, że w moim wypadku dwie kolumny bez głośnika basowego wystarczą, ale i tu pewności nie mam. Jeśli chodzi o odtwarzacz winyli, to w wyborze mogę liczyć na pewną pomoc, ale prosiłbym o informację, jak najlepiej podpiąć takie urządzenie - do nakładki audio, czy bezpośrednio do wzmacniacza.
Co mam: nic (przy czym sama Malinka ma osobny budżet).
Mam nadzieję, że nie zapomniałem o niczym istotnym. Z góry dziękuję za pomoc.