Słysząc o tym jakoby dystrybutor jednej z marek sprzętu audio narzucał cenę minimalną sprzedawcom, poprzez określenie procentowo maksymalnego rabatu od ceny rekomendowanej i jakoby nie była to sytuacja odosobniona, naszła mnie dziś taka myśl, czy w/w zdają sobie sprawę z tego, że zmowę cenową do UOKiK może zgłosić każdy konsument, także elektronicznie i anonimowo?
Wydawałoby sie też, że wysokość kary nałożonej nie tak dawno na dystrybutora jednej z marek ekspresów do kawy i sklepy, powinna zrobić jakieś wrażenie.
Jak się Wam wydaje?