Witam. Mam salon 40 metrów, chcialbym poprawić sobie jakość oglądania TV. Myślałem o kinie ale moja druga połowa nie chcę słyszeć o jakichkolwiek dużych kolumnach( temat nie do przeskoczenia) .Mam dylemat czy do tak dużego pomieszczenia i wysokiego na 2.75 wystarczy zestaw typu Yamaha nsp41. Czy lepiej sprawdzi się soundbar. Głównie chodzi mi o filmy (streaming) i oglądanie TV , sporadycznie muzyka(YouTube i Spotify). Jeśli chodzi o soundbar to chciałbym wydać Maks 2500-3000 myślałem o Samsungu q9300f.Jesli chodzi o kino to myślę o amplitunerze demon (około 1800 zł) i do tego zestaw Yamaha nsp41.budzet na kino to 4000-4500.Jestem w tym temacie całkiem zielony więc liczę na każdą pomoc. Nie jestem melomanem więc nie oczekuje cudów i wiem że budżet na kino jest mały, ale czy jest sens inwestować w małe kino . Jeśli tak to jest może jakiś lepszy zestaw 5.1 w tym budżecie. Za wszelką.pomoc z góry dziękuję.