Skocz do zawartości

nagraj

Uczestnik
  • Zawartość

    11
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Łódź

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Magnatów nie znam i raczej prędko nie poznam. Miałem w planach pojechać jeszcze do Q21 lub wypożyczyć coś do domu - ale nie mam na to czasu... zwłaszcza, ze znalazłem fajne kolumny, które w moim pomieszczeniu sprawują się bardzo dobrze. W przyszłości sprawdzę je z lepszym/mocniejszym wzmacniaczem. Miałem wrażenie, że każde pasmo grało oddzielnie. I do ten niekontrolowany bas - zupełnie mi to nie siadło. A największym zaskoczeniem dla mnie było to, że 607 podobały mi się dużo bardziej od 606. Ale może masz rację - nie ten wzmacniacz.
  2. Czołem! Byłem dziś w Top Hi-Fi w Łodzi i testowałem kolumny na Rotelu A11 Tribute. Poniżej osłuchiwane modele i mój osobisty ranking: - B&W 607 - miejsce 2 - B&W 606 - miejsce 4 - Indiana Line Diva 3 - miejsce 3 - Indiana Line Lira 3 - miejsce 1 Moja opinia na temat każdej z tych kolumn: B&W 607 S3 Bardzo fajne, małe kolumny. Zrobiły na mnie dobre pierwsze wrażenie. Ta jasna góra jest bardzo ciekawa i rzadko wydawała się zbyt ostra. Dawała odczucie przestrzennego grania. Basu wg mnie nie było w nich mało. Byłem przekonany prawie do końca, że zostanę przy tych kolumnach, ale gdy do nich wróciłem po przesłuchaniu wszystkich - czegoś mi brakowało... i nie potrafię nazwać czego. Najlepiej grały na średnich głośnościach. Brzy cichym graniu brakowało masy. Co do ustawienia tych kolumn - miałem z nimi największy problem. Są bardzo kierunkowe. Musiałbym je ustawić albo do słuchania przy biurku, albo na fotelu (2m dalej). W zależności od pozycji słuchacza brzmiały inaczej. B&W 606 S3 Te kolumny podobały mi się najmniej. Niby bardzo podobne do 607. Dawały podobne odczucie przestrzeni. Miały trochę więcej środka. To co mi się nie podobało - to bas. Wcale nie schodził niżej niż 607. Za to był nieuporządkowany, nieogarnięty. Szybko je skreśliłem, dlatego ciężko mi napisać coś więcej o nich. Indiana Line Diva 3 Bardzo przyjemne kolumny do długiego słuchania, uniwersalne. Brak im tej góry z B&W (trochę szkoda). Za to wypełniały przestrzeń w pokoju dużo lepiej, niż B&W. Miały też trochę niższy bas, niż 606/607. To co podobało mi się najbardziej w tych kolumnach, to że brzmiały dobrze na każdej głośności i w różnych pozycjach. Nie trzeba było być idealnie na wprost, żeby brzmiały dobrze - co w przypadku mojego pokoju jest porządane. Indiana Line Lira 3 Te kolumny mają podobny charakter do Divy. Również brzmią dobrze na różnych głośnościach i różnych pozycjach. Zarówno blisko, jak i trochę dalej. Miałem wrażenie, że brzmią trochę jaśniej niż Diva i że bas schodzi odrobinę niżej. To co je bardzo odróżnia od Divy i od B&W, to: - detale - można usłyszeć mnóstwo drobiazgów, niuansów, na które nie zwróciłem uwagi nawet przy B&W (chociaż te grają jaśniej) - stereofonia i przestrzeń - pomimo, że dźwięk wypełnia pomieszczenie (nie ma wrażenia, że dobiega tylko z kolumn), to ta stereofonia jest bardzo słyszalna i przyjemna. - separacja instrumentów - chociaż nie jest wybitna, jest lepsza, niż pozostałych kolumnach Poza tym słuchanie tych kolumn dało mi najwięcej radości. Wróciłem z nimi do domu, grają u mnie już kilka godzin i z każdą chwilą umacniam się w przekonaniu, że to dobry wybór. Planowałem testować więcej kolumn - ale najzwyczajniej mi się już nie chce. Jak to mówią - lepsze jest wrogiem dobrego, a Liry są wystarczająco dobre. A (dla mnie) nawet bardzo dobre. Dziękuję wszystkim za sugestie i pomoc w wyborze. Temat zamknięty.
  3. Ja się zgadzam i dlatego planuję zakup monitorów, które będą stały obok kolumn. I wtedy pewnie nawet rozważę to, co proponujesz. Ale dziś chcę kupić coś, co da mi więcej funu. A monitory do brzmienia bardziej naturalnego (i do gitary). Nie mam takiego urządzenia. A monitory najczęściej mają mniej wejść. Interface, klasy interfejsu, który mam, to koszt minimum 3000 zł. Jest to dla mnie koszt zupełnie niepotrzebny. No właśnie mi chodzi o zabawę. Każdy zestaw audio, każde słuchawki, jakie mam - brzmią inaczej. Nie szukam brzmienia idealnego. Szukam brzmienia innego (oczywiście z założeniem, że nie jest to brzmienie zbyt ciepłe - bo za tym nie przepadam). Dlatego chcę audio, które będzie koloryzowało brzmienie. I na tym samym biurku monitory, które zagrają naturalnie. Podsumowując - dziś nie szukam aktywnych monitorów, nawet jakby miały zabrzmieć najlepiej na świecie w moim pokoju.
  4. + Zgadzam się, że pokój, adaptacja akustyczna, ustawienia kolumn mają wpływ na brzmienie. Moja opinia jest taka, że kolumny mimo wszystko mają swój charakter. Przykładowo moje Pylony - gdy wchodzi bas, to w pokoju robi się gęsto (przy czym jest mało precyzyjny). I nie zmienię tego ustawieniem kolumn i equalizacją. Monitory, monitorami - z bliska mogą zabrzmieć bardzo dobrze, ale po prostu nie tego dziś szukam (zwłaszcza, że ciężko podłączyć 4 źródła do nich).
  5. Hej, mam interface audio, monitory miałem i planuję zakup innych (Adam Audio). A obok monitorów chciałbym mieć kolumny audio, które nie grają liniowo, tylko ubarwiają jakoś dźwięk. Poza tym mam gramofon, CD, streamer - a tyle źródeł już ciężko podłączyć do monitorów.
  6. Dzięki za wyczerpującą odpowiedź, Marlin. Mógłbym tuż za biurkiem (biurko ma 200x80cm, więc jest duże), ale wtedy kolumny stałyby blisko ściany i zyskałbym może ze 20 cm. Na pewno przetestuję inne ustawienia, ale ta odległość drastycznie się nie zwiększy. U mnie też porażka akustyczna, dlatego buduję panele akustyczne z wełny mineralnej (80kg/m3) - tak jak w tym filmie: Różnica jest spora, zwłaszcza, gdy się wstawi pierwsze 4 panele. Każdy kolejny robi wnosi już niewiele. Te panele ustawiam tak, żeby pierwsze odbicia do mnie nie docierały (oprócz blatu biurka - to ciężko przeskoczyć). Porównam w przyszłym tygodniu B&W 606 i 607. Może faktycznie większe będą trafniejszym wyborem. Kolumny Opera - liczę, że moje oczekiwania wobec muzyki są mniejsze i że zadowolę się czymś odrobinę tańszym Monitory miałem i planuję kupić ponownie, ale w celu robienia muzyki i gry na gitarze. Zestaw audio chcę mieć osobno, do słuchania ze streamingu, CD i gramofonu. Wierzę, że gdzieś tam są kolumny, które dobrze brzmią z bliska XD. W przyszłym tygodniu zacznę testować.
  7. Jest jedno pytanie w tym wątku, na które nie znalazłem jeszcze odpowiedzi: Jak ma się wielkość kolumn i wielkość drivera do słuchania z bliska (1m) lub w małym pokoju (11-13m2). W 90% słucham przy biurku, 1m od kolumn. W takich warunkach chcę, by brzmiały najlepiej. Do tego raczej przy małej głośności (w pracy słucham muzyki w tle). Na podstawie informacji, jakie znalazłem - małe kolumny (driver ~4-5") będą brzmiały lepiej w takich warunkach. Jakie wy macie doświadczenie w słuchaniu z bliska?
  8. "Lekkie V" nie jest wyryte w skale, ale B&W bardziej wpisują się w mój budżet. Umówiłem się na odsłuch B&W 607 w przyszłym tygodniu. Niestety TopHiFi nie ma, ani KEFów, ani MA. Za to Q21 nie ma B&W. Także albo zauroczą mnie B&W, albo czeka mnie jeszcze wycieczka do Pabianic lub wypożyczenie sprzętu.
  9. KEFy LS50 Meta wcale nie są takie małe jak myślałem (właśnie sprawdziłem ich wielkość). Zastanowię się nad nimi, chociaż już dość bardzo naginają mój budżet. Dzięki
  10. Dziękuję bardzo. B&W 607 - podjadę do TopHiFi i posłucham. Miałem je skreślić z mojej listy, ale sporo osób poleca je do słuchania z bliska. Widziałem też twój komentarz - fajny opis. Triangle Espirit Titus EZ - poczytam, bo nie słyszałem o nich Szkoda, że nie macie poprzedniej serii MA Bronze 50. Poczytałem trochę więcej o tych 50 7G i wielkością bliżej jej do 100 6G, niż 50 6G - i nie wiem, czy to nie za dużo na biurko. Na ten moment to mój drugi faworyt do odsłuchu bo B&W. Do tego macie fajną promocję na nie obecnie. Myślałem o Kef LS50, ale chyba nie chcę tyle wydawać na kolumny. A nie czujesz, że mają zbyt mało dołu? Bo to chyba jedyna negatywna rzecz, jaką słyszałem o tych kolumnach (no może oprócz ceny). Dzięki za odpowiedź. Kolejna osoba, która poleca B&W 607 - także te kolumny stały się moim faworytem do przetestowania. Co do subwoofera - jeśli B&W ma chociaż tyle dołu, co Indiana Line Tesi, to poradzę sobie bez suba.
  11. Cześć, Szukam kolumn podstawkowych do małego biura (3,4 x 3,3m) pod wzmacniacz Rotel A11 Tribute. Samo pomieszczenie pod względem akustycznym jest bez szału (poddasze, kwadrat z wnęką), ale za to jest zaadoptowane akustycznie (panele akustyczne z gęstej wełny na ścianach i suficie, na podłodze dywan). Kolumny max 20cm od panela. Do Rotela mam podłączone kolumny Indiana Line Tesi 261 i brzmią bez polotu. Brakuje mi otwartości, powietrza w nich. W salonie mam amplituner Onkyo + Pylony Sapphire 25 i bardzo lubię to brzmienie. Z powyższego wynika, że lubię delikatną charakterystykę "V", szeroką scenę, słyszalne górne rejestry. Bas schodzący nisko, ale zależy mi na precyzyjności. Bas w Pylonach jest gęsty i lejący i to też jest fajne. Wolę jasne lub rozrywkowe brzmienie od ciepłego. Ale jednak nie męczące. Kolumny stoją w odległości 1,8m od siebie, na biurku, na podstawkach, ode mnie w odległości: - 1m, gdy siedzę przy biurku (90% czasu) - 2,5m, gdy siedzę na fotelu (10% czasu) Chcę kupić lub wypożyczyć 2-3 pary kolumn i zostawić najlepsze. Głównie myślę o: - MA Bronze 100 6G (ale boję się, że są zbyt duże na to pomieszczenie i do słuchania z bliska) - MA Bronze 50 6G lub 7G - Q Acoustics 3030 lub 3020 i lub c Rozważałem też: - Indiana Line Diva 3 (ale boję się, że brzmią zbyt podobnie do Tesi 261) - B&W 606/607 (ale boję się, że mogą być męczące przy długim słuchaniu) - Elac Debut, Dali Oberon Pytania: Jakie macie doświadczenia ze słuchania muzyki przy biurku? Czy kolumny mogą być za duże do słuchania przy biurku? Jaka najlepsza wielkość woofera do słuchania z bliska? Czy subwoofer jest konieczny? Co polecacie? Czego nie chcę: - zmieniać wzmacniacza - monitorów studyjnych lub kolumn aktywnych - to planuję również kupić w przyszłości do nagrywania muzyki. Cena najlepiej do 2000-3000 zł. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Michał
×
×
  • Utwórz nowe...