Cześć,
Szukam kolumn podstawkowych do małego biura (3,4 x 3,3m) pod wzmacniacz Rotel A11 Tribute. Samo pomieszczenie pod względem akustycznym jest bez szału (poddasze, kwadrat z wnęką), ale za to jest zaadoptowane akustycznie (panele akustyczne z gęstej wełny na ścianach i suficie, na podłodze dywan). Kolumny max 20cm od panela.
Do Rotela mam podłączone kolumny Indiana Line Tesi 261 i brzmią bez polotu. Brakuje mi otwartości, powietrza w nich. W salonie mam amplituner Onkyo + Pylony Sapphire 25 i bardzo lubię to brzmienie.
Z powyższego wynika, że lubię delikatną charakterystykę "V", szeroką scenę, słyszalne górne rejestry. Bas schodzący nisko, ale zależy mi na precyzyjności. Bas w Pylonach jest gęsty i lejący i to też jest fajne. Wolę jasne lub rozrywkowe brzmienie od ciepłego. Ale jednak nie męczące.
Kolumny stoją w odległości 1,8m od siebie, na biurku, na podstawkach, ode mnie w odległości:
- 1m, gdy siedzę przy biurku (90% czasu)
- 2,5m, gdy siedzę na fotelu (10% czasu)
Chcę kupić lub wypożyczyć 2-3 pary kolumn i zostawić najlepsze. Głównie myślę o:
- MA Bronze 100 6G (ale boję się, że są zbyt duże na to pomieszczenie i do słuchania z bliska)
- MA Bronze 50 6G lub 7G
- Q Acoustics 3030 lub 3020 i lub c
Rozważałem też:
- Indiana Line Diva 3 (ale boję się, że brzmią zbyt podobnie do Tesi 261)
- B&W 606/607 (ale boję się, że mogą być męczące przy długim słuchaniu)
- Elac Debut, Dali Oberon
Pytania:
Jakie macie doświadczenia ze słuchania muzyki przy biurku?
Czy kolumny mogą być za duże do słuchania przy biurku?
Jaka najlepsza wielkość woofera do słuchania z bliska?
Czy subwoofer jest konieczny?
Co polecacie?
Czego nie chcę:
- zmieniać wzmacniacza
- monitorów studyjnych lub kolumn aktywnych - to planuję również kupić w przyszłości do nagrywania muzyki.
Cena najlepiej do 2000-3000 zł.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Michał