wolek

Dzieki za odpowiedz, ogolnie zdawalem sobie sprawe ze idealnego ukladu tutaj nie uzyskam. Po Waszych poradach bardziej sklanialbym sie do opcji, co mozna najwiecej z tego ukladu wyciagnac. Wiadome ze sufitowe sa tylko do tzw kotleta jak ktos juz to opisal, taki byl tez zamiar - dlatego w pierwszym poscie tez pisalem o tej drugiej strefie. Wracajac do glownego zapytania, i faktu ze idealnego ukladu nie ma, to wnioskuje ze tez nie ma co inwestowac nie wiadomo jakich kwot w sprzet, ktory i tak nie zostanie optymalnie wykorzystany. Czy tutaj sie myle?

masz racje, za pozno sie do tego tematu zabralem, z drugiej strony po co sie tak gotujesz? zapytalem wylacznie o porade w tym temacie. TV przy kominku nie chcialem, bo i tak bym tych wszystkich glosnikow tam nie zmiescil, a rozkladanie je w przejsciach komunikacyjnych mija sie z celem. Dzieki za porade dotyczaca stereo, prawdopodobnie to jedyna rozsadna opcja jaka jest mozliwa w obecnym ukladzie. Glosniki tylnie obnize, bo to nie jest problem, jedynie czego nie przeskocze to ustawienia frontow. Kolumny wolnostojace tez nie sa brane pod uwage, chcialbym ograniczyc dodatkowe "meble" do minimum.

Okej przemysle to jak te frontowe jeszcze "przesunac", wedlug Ciebie ich aktualna odleglosc miedzy soba bedzie zbyt bliska - wyjdzie pewnie ok 135cm pomiedzy obiema kolumnami? Jesli opcja z przesunieciem nie przejdzie to obecny uklad jest problematyczny? Zastanawialem sie nad takim ukladem, czy to mialoby sens?

Niestety sam salon nie ma chyba za wiele mozliwosci do rozstawu kolumn. Tylnie glosniki przypuszczam, ze da sie jeszcze obnizyc, beda robione jeszcze gladzie na scianach wiec to mozna obnizyc. Gorzej sprawa wyglada z frontowymi poniewaz nie mam mozliwosci ich ustawic zgodnie z wytycznymi o ktorych wspominasz. W ramach ratowania tej calej sytuacji co mozna z tego wyciagnac?

Czesc, Potrzebuje pomocy w wyborze sprzetu do nowo powstalego salonu w projekcie domu HIACYNT 8. O tyle jest utrudniona sprawa, ze nad salonem jest antresola (zaznaczona na zielono). Glosniki sufitowe znajduja sie po prawej stronie od sofy, nad czescia jadalniana. Czy je warto dorzucic do systemu audio, czy lepiej wydzielic jako strefe 2 i puszczac wylacznie radyjko Okablowanie jest juz przygotowane, tynki sa zrobione wiec przerobki nie wchodza w gre. Jesli chodzi o sprzet to aktualnie wybrane zostaly: - sufitowe (kolor niebieski) - Klipsch CDT-3650-C II. - max budzet 1,5tys na glosnik - fronty + centralny (kolor zolty) - Polk Audio Vanishing 265-RT - budzet max 1,5-2k na glosnik, wazne zeby mozna bylo pomalowac maskownice. - tylne + subwoofer - nie zostaly wybrane prosze o porade (tylne wisza ok 2,8m nad ziemia - za sofa) - amplituner - tez nie wybrany Prosze rowniez o porade czy do glosnikow sufitowych oraz montowanych w scianie nalezy dokupic obudowy akustyczne. Do pogladu przesylam uklad salonu - projekt Hiacynt 8. W calym audio chcialbym sie zamknac w okolicy 10-12k.