Cześć. Obecnie użytkuję Denona DRA-800H z kolumnami Magnat Signature 503. Ogólnie nie jestem jakoś bardzo zniesmaczony tym jak grają, ale czuję jakiś niedosyt. Mam wrażenie, że to połączenie gra V-ką. O ile przy utworach, gdzie jest perkusja, pojedyncze uderzenia, coś rockowego, przyjemnie się tego słucha, to przy jakimś rapie, szczególnie polskim, czuję jakiś niedosyt, gdzie na słuchawkach są to mocne brzmieniowo utwory. Ciężko mi chyba to wyjaśnić, opisać. Porównanie przez utwory z Tidal w najwyższej jakości, inne źródła pomijam. Z góry jestem zadowolony. Jest wyraźna, czytelna, nie przeszywajaca, czysta, a przynajmniej czystsza niż to, z czym miałem do tej pory do czynienia. Oprócz MA Bronze odsłuchiwane kiedyś tam z różnymi wzmacniaczami i amplitunerami, gdzie ta góra była jeszcze wyraźniejsza. "Brak" średnicy odczułem dodatkowo w sytuacji, gdzie mając jeszcze stare Magnaty Supreme 200 podłączyłem je do B i mogłem porównać. Najbardziej byłem zadowolony jak miałem obie pary kolumn spięte do Denona i włączyłem A+B 😅 Brzmienie było już nieco huczące, ale to pewnie przez pokrywające się częstotliwości i ustawienie kolumn.
Teraz pytanie czy jest sens kombinować z innymi kolumnami? Szczególnie, że w rachubę wchodzą tylko kolumny podstawkowe. Nie planowałem zmiany amplitunera, szczególnie, że musiałbym pomyśleć jak sobie poukładać na nowo podpięcie TV, Xboxa, słuchanie z Tidala, SoundCloud, TuneIn itd. W dodatku z budżetem też nie chciałbym przesadzać. Nie mam ograniczonego budżetu, ale bardziej planuję to na zasadzie opłacalności danej zmiany itd.
