cyklonB

Możesz podpowiedzieć z jakich TV korzystają audiofile oglądając/słuchając koncerty? Z uzyskanych tutaj informacji nie można oglądając koncerty korzystać z zewnętrznego streamera, a więc TV staje się jednym z elementów tej układanki. Przyjrzę się temu sprzętowi. Mam w piwnicy coś z Fiio, mianowicie BTA30 bo potrzebowałem bluetootha swego czasu.

Czyli audiofile oglądając/słuchając koncerty muszą kaleczyć swoje przewody (również słuchowe) najprostszym streamerem z TV? Nie chciało mi się w to wierzyć, dlatego sądziłem, że może o czymś nie wiem. Pozostaje mi więc zakup DAC'a Czy w cenie Bluesound Node N132 kupię jakiś czysty DAC lepszej jakości niż ten znajdujący się w Node? Bo jeżeli nie to cóż szkodzi mieć ten streamer w zestawie i chyba na niego lub na Eversolo DMP A6 MA się skuszę.

Chromecast nic tu nie zmieni?

Rozumiem, że podłączając Node pomiędzy TV, a wzmaczniacz i włączając film lub youtube music (na TV) źródłem dźwięku będzie node, a nie TV? Marantz PM8003, Velodyne SPL Ultra 1200, Fyne F502. To nie chodzi o to czy jakość dźwięku będzie mi przeszkadzała, tylko czy w opisanej przeze mnie sytuacji mogę skorzystać ze źródła dźwięku innego niż TV chcąc de facto odtwarzać na nim jednocześnie obraz. Uruchamiam netflix (na tv) lub youtube music (na tv) i chcę żeby źródłem dźwięku był streamer, a nie TV. Da się czy się nie da? Poszukuję urządzenia, które będzie źródłem dźwięku dla otwarzanych z TV treści audio/wideo. O jakiś konkret. Na smartfonie mogę uruchomić Youtube Music (notabene dostępny także w TV) po Chromecast i wtedy widzę obraz na TV, pytanie tylko co będzie źródłem dźwięku? Smartfon, TV, czy może dac, którego podepnę?

TV ma serwisy streamingowe, w tym youtube music. Ja nie słucham muzyki/filmów bez włączania TV, właśnie o to chodzi, że chcę oglądać i słuchać dźwięku, ale TV jest ponoć kiepskim źródłem dźwięku, dlatego chcę zastapić źródło dźwięku zewnętrznym urządzeniem, przy jednoczesnym oglądaniu TV. Rozumiem, że nie przeskoczę tego, że źródłem dźwięku w takim wypadku będzie TV? A jeśli nie przeskoczę tego, to czy jest sens dopłacać za lepszy DAC (powiedzmy 2-4 tys., aniżeli jakiś za 1k)? nie chciałbym przekroczyć 3-4 tys. za używany sprzęt. nie będę chciał, moim celem jest otwarzanie obrazu na TV i dźwięku przez stereo w możliwie dobrej jakości, lepszej niż bezpośrednio z TV

Posiadam TV z wyjściem optycznym oraz Chromecastem. Zakupiłem głośniki, subwoofer i analogowy wzmaczniacz (nie ma wejść ani wyjść cyfrowych). Teraz mam problem, ponieważ zestaw ma służyć mi do odtwarzania dźwięku z filmów (netflix) z TV oraz słuchania muzyki z Youtube Music - a dokładnie teledysków. Pomyślałem, żeby zakupić streamer z dac'kiem, no ale doszedłem do wniosku, że w obu powyższych przypadkach źródłem dźwięku będzie TV, a nie streamer. Czy da się jakoś podłączyć coś typu bluesound node, żeby oglądając TV lub oglądając teledyski na z youtube music źródłem dźwięku był streamer, a nie TV? Czy w takim wypadku lepiej kupić sam dac, bo i tak nie obejdę tego, że źródłem (nawet przez chromecast) będzie TV? Jeżeli oglądając filmy (netflix), źródłem dźwięku zawsze będzie TV to czy chociaż jest możliwość, żeby ze smartfonu puścić Youtube Music, w taki sposób, że na ekranie TV będzie odtwarzany obraz, ale źródłem dźwięku będzie streamer?