Witam Szukam głośników do mojego zestawu, kwota do wydania to ok 1500 zł. Głośniki mają grać w pokoju ok 32m2, sprzęt który posiadam to CA Topaz SR10 + CD10 + gramofon (na razie Bernard z Ortofonem, ale w planach przesiadka na coś lepszego). Słucham dość różnorodnej muzyki, ale głównie ostrej i gitarowej - rocka, zarówno klasycznego, jak i nowocześniejszego, typowo gitarowego grania w rodzaju Satrianiego czy Bucketheada, oraz metalu w kazdej postaci - od klasycznego heavy, przez metalowo - industrialno - elektroniczne wynalazki ala Rammstein, po ekstrema w rodzaju Behemotha. Oprócz tego czasem coś łagodniejszego, np Massive attack czy Norah Jones, albo jakiś folk itp. Na pewno nie interesują mnie żadne techno-łomoty, hh, dance, pop itp. Kiedyś grałem na gitarze i perkusji i na brzmienie tych 2 instrumentów zwracam największą uwagę. Lubię mocny bas (ale bez przesady, zbytniego koloryzowania i przytłaczania basem nie lubię), ale pod warunkiem że jest on szybki - "podwójna stopa" w metalowych kawałkach potrafi być naprawdę szybka i chciałbym słyszeć jej pojedyńcze uderzenia zamiast wielkiego łomotu. Często słucham muzyki późnym wieczorem, więc ważne aby głośniki dobrze spisywały się również przy cichym graniu. Raczej preferuję kolumny podłogowe (tym bardziej że metraż spory), zastanawiałem się nad Monitor Audio BR5 lub BR6, Mission m34i, m35i,ewentualnie m64i lub m66i, oraz Kef IQ 70. Które wybrać? Czy może macie jakieś inne, lepsze propozycje? A może za te pieniądze lepiej rozejrzeć się za czymś używanym? W przypadku używanych wolal bym jednak unikać modeli nieprodukowanych, tak żeby móc odsłuchać w jakimś salonie zanim zrobie sobie wycieczkę na drugi koniec Polski po głośniki z ogłoszenia, żeby po odsłuchu przekonać się że to jednak nie to. Czekam na propozycje i z góry dziękuję za odpowiedzi.