Witam, chciałbym kupić jakiś wzmacniacz stereo do powiedzmy około 300zł max ale fajnie jakby taniej. Zależy mi aby był dość dużej mocy, muzyka typowo imprezowa czyli dance, house, pop, techno ale pewnie i disco polo. Będzie wykorzystywany do normalnego słuchania, ale jak imprezka na tarasie się rozkręci, to dobrze jakby można było podgłośnić i potańczyć przy głośniejszej muzyce.
Wyczytałem, że yamaha ax-500 jest fajna, ale trochę przekracza budżet,znajdę coś tańszego, o niewiele mniejszej mocy za najlepiej 250 zł?
Przy okazji możecie polecić jakieś głośniki za też powiedzmy 300-400 zł, które będą miały trochę basu i ogólnie też będą zadowalające.
W domu korzystam z amplituner onkyo TX-NR626 i wharfedle crystal 40 i ogólnie powiedzmy jestem z takiego dźwięku zadowolony .
Co powiecie na ten zestaw, te głośniczki dadzą trochę basu z tym wzmakiem, będą w miarę głośne, będzie je fajnie słychać na dworze?
pioneer A-447 + Yamaha NS- BP300