Witam
Szukam słuchawek do 300-350 zł, w których nie słychać pisków i trzasków, jak to miałem w prawie każdej poprzedniej parze. ANC mnie nie obchodzi, słuchawki najlepiej okrągłe bez tego "dzyndzla", bo często używam ich podczas snu. Obsługa najlepiej przyciskiem, a nie dotykowo. Do tej pory miałem same bardzo tanie zestawy:
QCY T1 - 60 zł - tragiczna jakość dźwięku, dużo szumów i klików, ale wygodne do spania. Niestety chińczyk przytrzasnął kable przy montażu więc jedna słuchawka po czasie padła.
Xiaomi TWS basic 2 - 80 zł - jakość dźwięku dalej kiepska, ale hałasują WYRAŹNIE mniej. Dalej je używam, ale akumulatorki już zdychają i trzymają max godzinę po ładowaniu.
Behringer LIVE BUDS - 140 zł - totalna porażka. Najgorsze ze wszystkich. Mają szumy, trzaski, jakość dźwięku okropna. Asystent brzmi strasznie, a najlepsze jest to, że w lewej słuchawce mówi "right channel" i na odwrót 😃 Użyłem ich parę razy i rzuciłem w kąt. Strata kasy.
Po tych przejściach chcę się w końcu przerzucić na coś odrobinę lepszego. Dalej mam bardzo ograniczony budżet, ale mam wielką nadzieję na wyrwanie czegoś w miarę dobrego. Modele które rzuciły mi się w oko:
- Sony WF C-500
- Creative Outlier Air V3
Mało interesują mnie odpowiedzi typu "z opisu jest spoko", bardzo chcę usłyszeć opinię osób które faktycznie odsłuchały daną parę 🙂