Przeszukaj forum
Pokazywanie wyników dla tagów 'dyfuzor 2d'.
Znaleziono 1 wynik
-
Od jakiegoś czasu poszukiwałem dyfuzorów do zawieszenia na ścianie za słuchaczem, co mało być kolejnym etapem aranżacji akustycznej mojego pokoju odsłuchowego. Podczas przemeblowania wygospodarowałem dla nich trochę miejsca między regałami, więc sprawa wyglądała na w miarę prostą. Wybrać, kupić, powiesić i z głowy. Po zaciągnięciu języka u fachowca zdecydowałem się na dyfuzor 2D, który ponoć najlepiej sprawdza się właśnie na tylnej ścianie, rozpraszając nie tylko fale bezpośrednie i odbite od ścian, ale też dodatkowo odbicia fal od sufitu. Tylko, co wybrać? Klasycznego schroedera 2D, czy może skyline? A jeśli już skyline, to drewniany, czy styrodurowy? Po długich mękach zdecydowałem się na drewnianego schroedera 2D. Niestety oferta rynkowa na tego typu dyfuzory nie jest szczególnie obfita (np. w porównaniu z kablami audio) - robi je jedynie kilku producentów. Moje dyfuzory mają zajmować dość małą powierzchnię, postanowiłem więc, że dobrze by były choć maksymalnie skuteczne, czyli rozpraszały możliwie najszerszy zakres częstotliwości. A z tym w przypadku schroederów 2D nie jest najlepiej. Mają one najczęściej dość szerokie studnie, co powoduje, że obliczeniowy górny zakres ich działania kończy się na 2500 Hz. Trochę mało. Marzył mi się dyfuzor o węższych studniach. Widziałem taki kiedyś na zdjęciu reklamowym kolumn Pylon Audio, ale za piernika nie mogłem znaleźć podobnego w ofercie rynkowej. Trochę zrezygnowany, byłem już prawie zdecydowany kupić szerokostudniowe schroedery z oferty firmy Bluetone (7N+1, wymiary 60x60x15, szerokość studni - ok. 7 cm). Na zdjęciach wyglądają na estetyczne i solidnie wykonane, a cena nie odstrasza - 399 zł/szt. Ewentualnie rozpatrywałem ofertę naszego forumowego kolegi 7Audio (7N+1 59 x 59 x 13), który jest nawet tańszy (300 zł), ale też trochę gorzej wykonany, bo wycinany laserowo (przypalenia krawędzi). Przeglądając jeszcze raz internet, natrafiłem na stronę firmy SonixSound. Widnieje na niej schroeder 11N (czyli taki, jakiego poszukiwałem), ale z wcześniejszej korespondencji z firmą wiedziałem, że nie jest już oferowany. Skoro po paru miesiącach nadal jest na stronie, to postanowiłem napisać do firmy jeszcze raz. Okazało się, że miałem szczęście. Tamtego dyfuzora wprawdzie już rzeczywiście nie produkują (pytanie, to co on robi ciągle na stronie?), ale właśnie wprowadzają do produkcji nowy, podobny model. I do tego pod pewnym względem rewolucyjny, bo przeznaczony do własnoręcznego montażu. Dzięki temu jego cena jest bardzo konkurencyjna - jedyne 220 zł (obecnie w promocji - 200 zł!). Po korespondencji z konstruktorem, który zapewnił mnie, że zmontowanie ustroju jest bardzo proste, postanowiłem złożyć zamówienie i zostać w ten sposób klientem Number One. Jak układanka dojdzie, to zamieszczę opis, jak mi poszło składanie. Teraz parę słów o samym ustroju. Dyfuzor jest typu 11N i ma wymiary 50x50x14 cm oraz szerokość studni trochę ponad 4 cm. Według obliczeń programem QRDude powinien rozpraszać szeroki zakres częstotliwości, od ok. 500 Hz do ponad 4000 Hz, Sądząc ze zdjęcia ustrój jest wycinany laserowo, co powoduje, że klepki mają wspomniane już przypalenia krawędzi. Dla mnie nie jest to problemem bowiem i tak miałem zamiar ustrój pomalować (vide zdjęcie Pylona). Myślę, że jego cena jako kitu jest bardzo konkurencyjna. Nawet jeśli doliczymy do niej koszty fabrycznego złożenia (producent oferuje taką usługę), czyli 60 zł, to i tak za 280 zł nie kupimy chyba na polskim rynku niczego porównywalnego parametrami. Konkurencją mogą tu być ustroje ze styroduru (SonixSound też je oferuje), jednak ich estetyka (nazwijmy ją szlachetnością materiałową) nie każdemu musi odpowiadać.
- 102 odpowiedzi
-
- sonixsound
- schroeder 2d
-
(i %d więcej)
Tagi: