Już od dawna chodzi mi po głowie jakiś fajny i niebanalny fotel do odsłuchów, mój ikeowski jest jednak zbyt wysoki i lepszy do czytania , niż słuchania muzyki. Ostatnio w wakacje odwiedziłem kilka skandynawskich sklepów, ale ceny jednak zniechęcają, nie są może tak absurdalne jak za klasyka pokojów odsłuchowych, czyli Fotel z podnóżkiem Eames Lounge Chair, ale 16 tysi to jednak przegięcie. A co u was stoi lub chcielibyście aby było?