witam, chciałbym zrobić studio do nagrywania wokali. Pomieszczenie jest zupełnie puste, obite tylko rigipsami i pomalowane. i teraz nasuwa się pytanie, czy taka mała kabina ma sens?, czy lepiej jakoś zaadoptować całe pomieszczenie? (wolałbym kabinę, bo po 1 mniejsze koszty wygłuszenia, a po 2 mniej słychać by mnie było na zewnątrz- nie mieszkam sam)