Witam
Obecnie posiadam chyba niezbyt szczęśliwy składak do kina domowego 7.2:
front: Klipsch RF82
centralny Cerwin Vega CLS-6C
boki i tył : Heco music style 200
subwoofery: 2x Klipsch r 112sw
Ampli: Marantz sr 6011
Końcówka mocy na front: NAD C356BEE
Za chiny nie idzie tego ustawić bym był zadowolony, bas albo się rozłazi, trzepie w kuchni, nie jest miękki, w niektórych częściach pokoju go w ogóle nie ma itd. Kombinowałem z fazą ( na odwróconej fazie jest trochę lepiej). Odsuwałem kolumny od ściany, przestawiałem je szerzej. Zdaję sobie sprawę, że taki potworek trochę mi wyszedł z tym zestawem. Nadmienię, że muzyki słucham w trybie stereo +subwoofery, źródło do muzyki to komputer przez HDMI ->ampli->Nad->kolumny, filmy lecą z odtwarzacza HImedia. Z dźwiękiem w filmach jest trochę lepiej ale też wystarczy się przesunąć pół metra w bok i już jest zupełnie inny dźwięk. Metraż to 22 mkw. Teraz pokój jest zagracony zabawkami dziecka ale wcześniej gdy ich nie było problem był ten sam. Dlatego postanowiłem, że posprzedaję to wszystko w piguły i kupię sobie jakiś porządny soundbar, mój budżet to 8 tys. Chciałbym by dało się też słuchać na tym głośno muzyki (house, d'n'b, dubstep, hardstyle). Myślałem nad czymś ze stajni BOSE lub klipsch ale nie zamykam się na inne firmy. Czy można prosić o poradę?
Pozdrawiam