Dobry wieczór wszystkim, nie wiedziałem w ogóle gdzie napisać twn post ?Ostatnio składam sobie sprzęt grający. Nie jest to hi-fi i akustyka też taka nie jest, więc NAJWYŻSZA jakość może mi nie potrzebna. Jednak sluchanie z Auxa przez telefon zdecydowanie odstaje od płyty cd.
W związku z tym mam takie przemyślenia, żeby pozgrywać sobie parę płyt od znajomych na nagrywalne cd, póki nie uzupełnię sobie systematycznie biblioteczki.
Czy robiliście kiedyś coś takiego? Występuje jakaś utrata jakości w porównaniu z oryginalną płytą? Czy w domowych warunkach ma to jakiś sens używając darmowych programów, zwykłych nagrywalnych cd oraz komputerowej stacji dysków?
Dziękuję i pozdrawiam