Wzmacniacz i DAC do BEYERDYNAMIC DT 990 Pro (250 Ohm)

[Diyabl]

Witam, 

Sprawa wygląda w taki sposób, od dłuższego czasu do swojego użytku codziennego korzystam ze słuchawek DT 990 Pro 250 Ohm, wiedziałem, że jest to duża impedencja i prawdpodobnie będę potrzebował dac'a + wzmacniacza, ale skończyło się na tym, że korzystam z nich około pół roku i nie spotkałem się z problemami z niewystarczającą głośnością a jakość dźwięku jest bardzo zadowalająca. (na wstęp powiem, że jestem bardzo zielony w sprawach audio więc niech nikt się nie przerazi) 
Ale natrafiłem na ciekawą ofertę która ostatecznie wyniosłaby mnie 850zł i jest to:
- Aune Flamingo BD (czy bluetooth to dobra opcja czy raczej myśleć o szukaniu przejściówki USB > Coaxial)
- iFi Audio iPower X (12V) (jak dla mnie bajer ale dorzucony za darmo do zestawu więc jeżeli ktoś miał styczność może powiedzieć czy ten produkt ma większy sens)
- Topping L30
No i koniec końców czy taki zestaw ma sens i czy naprawdę poprawi to jakość moich słuchawek.

Pozdrawiam
 

[fp74]

Odpowiadając na ostatnie pytanie: tak, dac/wzmak poprawi brzmienie każdych słuchawek. Ale nie napisałeś co jest obecnie źródłem. Co do aune nie wiem po co przejciówka usb - coax skoro masz tam wejscie i usb i coax...? BT to zawsze najgorsze rozwiązanie i lepiej wtedy wejść po prostu w dedykowane do tego celu sluchawki. Co do innych sprzętów to niedawno był tu wątek dotyczacy DT 770 - bliźniaczych słuchawek zamkniętych, poczytaj, może coś wyczytasz. Co do sygnatury dźwiękowej DT 990 to uważam, że lampa do nich nie pasuje , przynajmniej jak dla mnie było po prostu za ciepło, za nisko, zamulone. Ale ta lampa w aune to chyba wiele nie wpływa na brzmienie, więc nie oceniam. 

[Diyabl]

16 minut temu, fp74 napisał:

Odpowiadając na ostatnie pytanie: tak, dac/wzmak poprawi brzmienie każdych słuchawek. Ale nie napisałeś co jest obecnie źródłem. Co do aune nie wiem po co przejciówka usb - coax skoro masz tam wejscie i usb i coax...? BT to zawsze najgorsze rozwiązanie i lepiej wtedy wejść po prostu w dedykowane do tego celu sluchawki. Co do innych sprzętów to niedawno był tu wątek dotyczacy DT 770 - bliźniaczych słuchawek zamkniętych, poczytaj, może coś wyczytasz. Co do sygnatury dźwiękowej DT 990 to uważam, że lampa do nich nie pasuje , przynajmniej jak dla mnie było po prostu za ciepło, za nisko, zamulone. Ale ta lampa w aune to chyba wiele nie wpływa na brzmienie, więc nie oceniam. 

Wiem, że na pewno pominąłem wiele ważnych informacji ale tak jak mówiłem, jestem w tym zielony jak cholera, źrodłem aktualnie jest płyta główna zwykłym jackiem 3,5mm ale po napisaniu tego postu przypomniało mi się, że bywały momenty, że podczas grania z systemem i grą na 100% głośności nie mogłem dobić oczekiwanych rezultatów więc myślę, że akurat z tym ten zestaw mi pomoże(?) A co do okablowania z tym mam największy problem, mój największy wyczyn w audio było podłączenie starej wieży z głośnikami i ten temat najbardziej mnie stresuje w tym wszystkim, bo rozumiem, że podłączę DAC'a z AMP'em do siebie kablami RCA - RCA? wtedy podłączam słuchawki do AMP'a jackiem 6,3mm, ale największy problem właśnie mam z tym jak podłączyć Aune do mojego komputera (te wszystkie kable to dla mnie nowość, coax, (usb nie widzę na zdjęciach, widzę tylko coax i opt) jak coś nie mam wejścia optycznego w komputerze więc jeżeli podpowiesz mi jaki sposób będzie najprostszy to powinno rozwiać moje wszystkie wątpliwości i po prostu zobaczę na własnej skórze czy rzecywiście było warto. Plus wielkie dzięki za odpowiedź.

[fp74]

Brak odpowiedniego poziomu głośności to właśnie główny objaw niewysterowania sluchawek. Wspomniany Flamingo jest dac-ampem czyli przetwornikiem cyfrowo analogowym z funkcją wzmacniacza - 2 w 1, co oznacza, że nic więcej nie potrzebujesz. Na wejściu podłączasz źródło (odtwarzacz, telefon, komputer) na wyjściu sluchawki. Żeby miało to sens musisz wyjść z np. kompa sygnałem cyfrowym do Flamingo (tylko wtedy będzie bowiem dzialal jako przetwornik i wzmacniacz jednocześnie). Aby wyjść z kompa sygnałem cyfrowym najlepiej użyć kabla USB o odpowiednich końcówkach  - jedna musi pasować do wyjścia w komputerze (telefonie itp) druga do wejścia we wzmacniaczu. Masz tu foto

Na lewo od anteny masz wejscie usb, takie drukarkowe. 

[Diyabl]

2 minuty temu, fp74 napisał:

Brak odpowiedniego poziomu głośności to właśnie główny objaw niewysterowania sluchawek. Wspomniany Flamingo jest dac-ampem czyli przetwornikiem cyfrowo analogowym z funkcją wzmacniacza - 2 w 1, co oznacza, że nic więcej nie potrzebujesz. Na wejściu podłączasz źródło (odtwarzacz, telefon, komputer) na wyjściu sluchawki. Żeby miało to sens musisz wyjść z np. kompa sygnałem cyfrowym do Flamingo (tylko wtedy będzie bowiem dzialal jako przetwornik i wzmacniacz jednocześnie). Aby wyjść z kompa sygnałem cyfrowym najlepiej użyć kabla USB o odpowiednich końcówkach  - jedna musi pasować do wyjścia w komputerze (telefonie itp) druga do wejścia we wzmacniaczu. Masz tu foto

Na lewo od anteny masz wejscie usb, takie drukarkowe. 

Tylko z tego co wiem wersja którą będę posiadał z tyłu wygląda tak


Nie ma również wejścia z przodu na jacka dlatego domówiłem Toppinga L30 a Aune będzie spełniało role jako sam dac, wiem, że pewnie robię to naokoło jak się da ale Aune udało mi się wyłapać w bardzo korzystnej cenie (niestety ta wersja bluetooth bez jacka)

[fp74]

Ok. To jest tylko DAC, brak wejścia usb jest co najmniej niezrozumiały.... Dlaczego nie zdecydujesz się po prostu na Flamingo DAC/AMP, lub inną integrę sluchawkową. Jeden kabel i problem z głowy... Np Topping dx3 pro + za ok. 900 zł. 

[Diyabl]

8 minut temu, fp74 napisał:

Ok. To jest tylko DAC, brak wejścia usb jest co najmniej niezrozumiały.... Dlaczego nie zdecydujesz się po prostu na Flamingo DAC/AMP, lub inną integrę sluchawkową. Jeden kabel i problem z głowy... Np Topping dx3 pro + za ok. 900 zł. 

Powiem po prostu, że lubię mieć bajery na biurku, a wyszło jak wyszło bo mówię, trafiłem na fajną okazję (moim zdaniem) bo kupiłem tego flamingo za 400zł z gwarancją i ma ledwo trzy miesiące + w tej cenie dostałem ten zasilacz który sam w sobie nie jest tani, stwierdziłem, że coś pokombinuję i skuszę się na tego flamingo. Czy to dobry wybór? Pewnie ni cholera ale w najgorszym przypadku uda mi się go opchnąć za tą samą cenę albo i nawet z bonusem przez zasilacz. Tylko dalej pozostaje pytanie, jak gnoja podpiąć pod PC (w ostateczności bluetooth bo LDAC chyba nie jest aż tak tragiczną opcją).