atem261 Napisano 5 maja 2015 Udostępnij Napisano 5 maja 2015 Witam!Audio file i audio melomani z konieczności muszą znać dobre zasilanie swoich wzmacniaczy mocy.Co to znaczy?:1) precyzja stabilizacji napięcia zasilania zawsze daje małe zniekształcenia wzmacniacza, powstałe jeśli dynamicznie zmienia się napięcie zasilania, obciążonego mocą wzmacniacza.2) stabilizowany zasilacz zawsze wnosi zniekształcenia impulsowe, nakładające się szeregowo prądem zasilania z prądem tranzystorów wyjściowych mocy, co przeszkadza osiągnąć niską barwę dźwięku i czyste wysokie tony, dlatego często firmy stosowały wzmacniacze mocy bez stabilizacji napięcia zasilania.3) normalny stabilizator napięcia zasilania zawsze powinien mieć solidny wyjściowy filtr ze złożonych w bloku kondensatorów, co zapewni tłumienie złych impulsów prądowych samego stabilizatora napięcia i pozwoli osiągnąć najładniejszą i niską barwę dźwięku wzmacniacza i czyste wysokie tony.4) czyste i logiczne połączenia plusów i minusów stopni wzmocnienia w wzmacniaczu także poprawia niską barwę dźwięku wzmacniacza i czyste wysokie tony.5) czyste i logiczne połączenia w bloku kondensatorów, oraz proste węzły zasilania.Te parę dobrze spełnionych rzeczy jest tylko możliwe aby samemu poprawić aplikację zasilania i do tego podałem prosty zasilacz, który od strony prostownika niema drogich kondensatorów elektrolitycznych i takich o dwa razy większym napięciu pracy, ale zastosowane są tylko od strony wyjścia stabilizacji napięcia.Pokazany prosty węzeł na bloku kondensatorów jest do zastosowania według potrzeb i tylko pomyśleć, jeśli potrzeba jest stosować większą ilość elektrod zasilania.To nie jest moja i wymyślona zabawka, ale konieczność stosowania i do najdroższych audio rzeczy, ale należy pamiętać, że napięcia wtórne transformatora są pod pełną mocą obciążenia, a sam zasilacz nawet powinien pracować na o kilka wolt niższym napięciu uzwojenia wtórnego -jak jest napięcie stabilizacji.Z rysunku gotowego zasilacza jest widać, że taki potężny zasilacz mieści się piętrowo w dwóch takich pudełkach i jeśli z tylu na zewnątrz pudełka jest zamocowany transformator, to w górnym pudelku jest możliwość zmieścić choćby jakiś wzmacniacz hybrydowy. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
atem261 Napisano 5 maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 5 maja 2015 Z racji ważności zasilania i dla zwiększenia prawdopodobieństwa kombinacji podałem jeszcze jeden schemat.W zasadzie schemat zasilacza z zastosowaniem kondensatorów elektrolitycznych po prostowniku i bez kondensatorów niczym się różnią, bo tranzystorem T4 zastąpiłem rezystor zasilający diodę znera V=5.4Vz lub V=7.8Vz i zastosowałem źródło prądowe na tranzystorze T4 i dobrze je jest wszędzie stosować, bo do pełnego napięcia zasilacz szybciej się wzbudza, ale dla możliwej sprawności zasilacza (w wersji bez kondensatorów elektrolitycznych od strony prostownika) impusowa wydajność niskiej rezystancji dynamicznej zasilacza musi spełniać Io=Imax(nxMOSFET):/[2.7----3].Jak widzicie nie wszystko pokazałem tak prosto jak to pokazują dla młodych np. na forum 'Młody Technik'.Płytkę bloku kondensatorów można powiększać do średnicy kondensatorów el. i dostosować aby zrobić na nich węzły jak podałem i dla pewności dodając jeden element dystansujący, jak nr.1, oraz usuwając jeden dziewiąty kondensator, aby w tym miejscu zmieścić kondensatory tantalowe i pod nimi w końcu zrobić te węzły.Można też zrobić trzeci wspólny węzeł +/- i do tego na jednej płytce zestawić jeden blok kondensatorów do drugiego(krótko do siebie obracając je krawędziami), a nad nimi trzeci węzeł, lub jeszcze inaczej zrobić jedną płytkę drukowaną nad taką drugą i z boku pomiędzy nimi trzeci węzeł.Nie zauważyliście zmiany w obecnym zasilaczu?, zwiększyłem napięcie zenera z 5.4Vz na 7.8Vz, oraz dałem mocne MOSFET, co powinno dać jeszcze lepszą sprawność zasilania, czyli kilka wolt mniejsze napięcie uzwojenia wtórnego jak pod obciążeniem stabilizowane -no gdzie macie takie dobre stabilizatory? -tylko moje projekty są takie!Zatem kto może myśleć, w tych czasach końca świata, to może taką precyzję sam sobie wykonać.Nic mam z tego mojego projektowania i nie wiele podziękowania i nie chce mi się wszystko kompletnie pokazać.Ale dodatkowo podałem moje projekty zabawki wzmacniaczy, co można sobie próbować zrobić.Zaglądaliście do drogich wzmacniaczy mocy, czy mają stabilizację napięcia zasilania i solidne wyjściowe złożone kondensatory zasilania, a jeśli nie mają to jest to lipa, ale gdybyście tak jak ja zrobili i coś takie uzdolnili to jakość takich drogich rzeczy jest o wiele wyższa, ale przepada gwarancja i w środku wygląda wtedy jak po bombie.Rzeczywiście tylko MOSFET pozwalają w tym układzie uzyskać małą rezystancję dynamiczną strat napięcia-prądu po wyższej amplitudzie napięcia pulsującego jak jest napięcie stabilizacji i do tego pomocny jest wzór Io=Imax:/(2.7--3)x .Pomyślcie czym się chorobliwie i nie istotnie zajmujecie?: jakimiś drogimi bajerami lub drugorzędnymi takimi spostrzeżeniami jak kablami, bezpiecznikami, wygrzewaniem sprzętu, drogimi kolumnami, co dla nie czystego wzmacniacza też nie mogą dobrze grać, a nie miarodajną poprawą jakości wzmacniacza i jego takim precyzyjnym zasilaniem. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.