CASEAmp. Napisano 10 września 2015 Udostępnij Napisano 10 września 2015 Black FIGHTER na lampach EL84 (6P14P-K) oraz ECC82/ECC83 (12AU7A) Sylvania Baldwin 61r.Przedstawiam Projekt swojego wzmacniacza lampowego zbudowanego na lampach EL84 (6P14P) oraz ECC82 lub ECC83, na forum jestem świeży, i dodam iż nie jest to moja pierwsza konstrukcja lampowa [url=http://obrazki.diyaudio.pl/23354/58574d6083eeaf612f38afdcb46f57bc_1441902739.jpg][img]http://obrazki.diyaudio.pl/23354/thumbsProjekt tego wzmacniacza powstał na początku 2006 roku i przez pewien czas leżał tak sobie w mojej magicznej niebieskiej teczce aż w końcu doczekał się realizacji przy wolnej ostatnio chwili, kilka miesięcy zajęło gromadzenie najlepszych dostępnych części i materiałów.ObudowaCała obudowa została wykonana własnoręcznie jak i wszystkie płytki PCB w środku uwaga bez użycia narzędzi elektrycznych tylko ręcznych !Taki moja zachcianka Blacha stalowa grubości 2mm wygięta na kształt takiego pół mostku oszlifowana papierem ściernym i pomalowana dwoma warstwami farby pierwsza podkład mat potem krycie czarna z lakierem i polerowanie na połysk.Drewniane boczki wykonane z drewna dębowego podobnie cięte i lakierowane ręcznie lakierem do podłóg drewnianych bardzo odporny na zarysowanie.ElektronikaWzmacniacz był skonstruowany do pracy na lampach EL84 (również 6P14P) i po licznych próbach pracują w nim teraz parowane 6P14P-K oraz ECC82 w przedwzmacniaczu. W pre morze też pracować lampa ECC83Planowany był również przełącznik trioda-pentoda który przełącza tryb pracy lamp końcowych i po kilku analizach wykonałem go ale efekt pracy na trybie pentodowym nie zadowalał mnie, wzmacniacz zdecydowanie lepiej gra w trybie triodowym i w takim go obecnie osłuchuję.Przełącznik oczywiście pozostał i jest dołączony do układu.Moc wyjściowa wzmacniacza w zależności od trybu pracy lamp to około 3-5 Wat i w zupełności wystarcza z zapasem do nagłośnienia nawet dużego pokoju na moich głośnikach tubowych.W układzie prototypowym zostały zastosowane dobierane trafka głośnikowe TG-5-46 na rdzeniach zwijanych z modyfikacją karakasów ich obcięciem i odprowadzeniem przewodów dodatkowym licem skręconym w skrętkę.Transformator zasilający pochodzi ze zdemontowanego radia lampowego starej daty i nie miał oznaczeń.Reszta elektroniki jest widoczna na fotkach poniżej OceniajcieSchemat i wyniki z pomiarów dodam niebawem gdyż był kilka razy zmieniany i modyfikowany jak i sam wzmacniacz, trzeba więc nanieść poprawki.Co do dzwięku oczarował mnie przepięknymi średnimi tonami jak i wokalami, instrumenty brzmią niesamowicie czysto i klarownie trąbka, pianino, gitara, jest odwzorowywana detalicznie i dźwięcznie, bas jest stonowany nie dudniący ale i nie płaski taki idealny prawie bo po porównaniu do tranzystorowca został zmiażdżony oczywiście tranzystorowiec.Tony wysokie pełne detali i tego lampowego czaru nareszcie moje kolumny i głośniczki tubowe zagrały pełnią życia !Bo grając na wzmacniaczu tranzystorowym to dźwięku nie da się porównać.W tle na kilku fotkach widać prototypową końcówkę mocy na tranzystorach MJ, jak i bufor wkrótce co nie co o niej i buforze w innym temacie.Pozdrawiam i zachęcam zainteresowanych do odsłuchu u mnie.Daro Dodam iż przewody i wszystkie połączenia wewnątrz to miedz bez tlenowa Belkin-a i przewody ze srebrem luty w zależności od miejsca z dodatkiem srebra lub zwykłym spoiwem.Do zmiany został ten nieszczęsny tel pod od regulacji głośności na Alps a niebieskiego lub drabinkę.Taka jest idea DIY by pokazywać swoje konstrukcje i wymieniać się opiniami a nie tłuc bezsensowne posty o kolejnym cudownym nowym kabelku czy innym duperelku !Co do trafa nic nie sieje a tak mi właśnie pasowało ustawienie do obudowy i zapewniam że niema żadnego przydźwięku przez zastosowany jeden ciekawy patent.Zapraszam na odsłuchy do Białegostoku PozdrawiamD. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.