Nieudana modyfikacja DT 990 PRO

[migisaan]

Dobry wieczór, po prawie roku użytkowania moich DT 990 podjąłem decyzję, aby je w końcu zmodyfikować na w pełni otwarte.

Jednakże, ku mojemu zdziwieniu, po zdjęciu padów, plastikowego krążka i pianki, przetwornik wcale nie wyleciał. Parę solidnych uderzeń od zewnątrz też nie pomogło. Całość jest idealnie spasowana, bez najmniejszego luzu. Wygląda to tak, jakby Beyerdynamic nie chciał pozwolić klientom na modyfikacje ich słuchawek i po prostu złożył je na stałe, bez możliwości ich otwarcia.

Szczerzę, takie wyjście wydaje mi się niemożliwe, bo co jakby kabel uległ uszkodzeniu lub chciałbym go wymienić? W każdym razie nie dałem rady wyjąć przetwornika. Oprócz uderzeń próbowałem go podważać, wypychać przez kratownice z tyłu, ale nic nie drgnęło. Według starszych postów-poradników oraz filmików jak takowa modyfikacja miałaby przebiegać, przetworniki powinny same wylecieć, ewentualnie przy minimalnej pomocy.

Czy jest możliwe, aby moje słuchawki kupione w październiku zeszłego roku, były nowszym modelem niż te występujące w innych, starszych postach, niebędącym zdolnym do modyfikacji? 

Kupowałem je w morele.net, więc przymykałem oko na ich opis jako "otwarte", ale teraz przychodzi mi myśl, że może to jakiś nowszy model, faktycznie otwarty, więc spasowali je na stałe, bo już i tak nie ma powodu by je otwierać. Są to moje pierwsze słuchawki tego typu (otwartość), więc nawet nie umiem powiedzieć, czy są otwarte czy pół-otwarte.

Robię coś nie tak czy faktycznie nie da się wyjąć przetwornika?