@Pitt39 i jak tam? Wydłubałeś coś już?? 

A co powiecie o b&w dm601 z pękniętą kopułką od głośnika wysokotonowego? Z tego co widziałem da się dostać taką kopułkę a cena za nie to połowa takich w pełni sprawnych.

Pięknie dziękuję za odpowiedź. Analizując kolumny podawane w odpowiedziach na tę chwilę faworytem są Dali Oberon 3. KEFy też brałem pod uwagę więc im się przyjrzę. Tak samo przyjrzę się Trianglom. Dźwięk jaki mnie interesuje (pisałem może niezbyt dokładnie) to miękkie, nie męczące granie ze słyszalnymi wszystkimi pasmami. Takie bardziej "misiowate". Nie wiem jak to dokładniej ująć. Na poszukiwania mam trochę czasu, aktualnie przebywam w Hiszpanii. Mam trzy tygodnie wolnego więc poczytam. 

No dobrze. Jeśli faktycznie miejsca będzie pod dostatkiem i na kolumny i na pozostałe sprzęty, to ja osobiście zrobiłbym tak: Ogarnąłbym jaki obszar ma być nagłośniony - Jak daleko od tej szafki do kanapy - Jak wiele osób ma słuchać tego jednocześnie na tej kanapie i ewentualnie w pobliżu, bo to determinuje, jak szeroki nam jest potrzebny sweet spot. - Ile miejsca będzie wokół kolumn i czy będzie gdzieś blisko jakiś róg pokoju I na tej podstawie wytypował kolumny, które będą miały taką charakterystykę dźwięku, jaki ci się spodoba i będą dobrze grały w tym wnętrzu. Mając już kilka typów kolumn, dobrałbym pasujący wzmacniacz.   Moim zdaniem w tym budżecie najlepiej będzie kupić coś takiego: - Osobny streamer (np. wiim mini) - Wzmacniacz z niższej średniej półki z przyzwoitym DACiem (np jakiś Rotel albo Yamahę) - Byle jaki przyzwoity odtwarzacz (transport) CD, w którym pominiemy wbudowany DAC, jeśli jakiś będzie.   Albo: Streamer z przyzwoitym DACiem (np. Wiim Pro Plus) Wzmacniacz bez DACa Transport CD Hmm, po zastanowieniu jednak nie wiem jak działa opcja digital in w Wiim Pro Plus, więc nie będę zalecał   Niestety na odtwarzaczach CD się zupełnie nie znam, dla mnie wszystkie (działające) transporty CD brzmią tak samo podłączone do przyzwoitych DACów. Ale jest tu sporo kolegów z lepszym słuchem, to na pewno coś doradzą. No i tak jak mówię, widzę sens w zaczynaniu od wzmacniacza, gdy jest jakiś konkretny model na który "chorujesz", bardzo ci się podoba i/lub znasz się na sprzęcie i wiesz, że to dobra wyjściowa do tego co lubisz. Ale jak tak nie jest to lepiej zaczynać od pomieszczenia i głośników