Aktualnie wygrzewam model S3. Przegrał na mojej głowie około 30 godzin. Muszę otwarcie przyznać, że nie wiem co Bowers zrobi w przyszłości, żeby przebić to swoje teraźniejsze dzieło... Bardzo ważną różnicą konstrukcyjną jest to, że teraz na obu słuchawkach są dwa wzmacniacze, poprowadzone dwoma niezależnymi kablami.  

Bardzo dziękuję za podpowiedzi. Muszę koniecznie posłuchać tego Audiolaba. Bardzo mnie kuszą recenzje które czytam. Szczególnie aspekty analogowego ciepłego grania. Trochę jestem zmęczony graniem Nada 356. Ma całkiem dobrą dynamikę ale nie czaruje. Byłem kiedyś u nieznajomego, gdzie kupowałem używany Nad 565. Miał w domu system zbudowany na wzmacniaczu lampowym. Nie wiem co to był za sprzęt bo byłem tak podjadamy zakupem wymarzonego CD że nie zapytałem. Ale dźwięk jak usłyszałem z miernymi kolumnami bo były to Dali 6006, wbił mnie w kanapę. Sam wtedy byłem posiadaczem Dali 5005. Grały wtedy z używanym Nadem C320. To był mój start. Różnica w dźwięku była ogromna. Bas, wokale i delikatne symbilanty to coś co mi zapadło w pamięć. Ciężar, masa jaką miał dźwięk powalała. Jednak z literatury branżowej wiem że lampa trochę wszystko zlewa a tranzystor znowu jest surowy bez tej duszy jaką ma lampa. I jak tak sobie czytam to myślę że może ten Audiolab to złoty środek dla moich uszu. Słuchawki które mam są bardzo ok. Powalają kontrolą w całym paśmie, ale nie ma tej lampowej duszy. Za szczegolowosc jest tak dobra że kawałki które wydawało się że znam na wskroś, nagle okazało się że wielu rzeczy nie słyszałem. Jak to połączyć? Może Audiolab trochę tego da z moimi XT8F. Chociaż obecnie daleko im do jakości w ramach basu, wokale są trochę za wysoko strojone, cykniecia na samej górze ładne. Ale szczegółowość pomimo naprawdę dużej sceny w tych kolumnach jest bardzo mierna względem PX8. To pewnie przez resztę toru jaki posiadam. Kable do kolumn to Audioquest Indigo 2. Ło Panie, oby Audiolab mnie rozkochał na nowo analogowym bardziej szczegółowym przekazem który pozwoli słuchać długo wszystkiego na nowo z tranzystorową kontrolą całego pasma. P.S Macie na stanie XT8F żeby posłuchać z tym wzmacniaczem u Was w salonie? U mnie gra wszystko w 25 m2 Pozdrawiam serdecznie.  

To tłumaczy tą sytuację Jak jeszcze zdążysz, to polecam Ci zwrócić uwagę na B&W PX7s2. Za 849 zł to będzie ciężko to przebić https://www.tophifi.pl/sluchawki/sluchawki-z-redukcja-szumow/bowers-wilkins-px7-s2.html  

Nie wiem jak oceniacie dzisiejszą debatę , ale jak dla mnie Trzaskowski ją przerąbał. Chylę czoła przed gośćmi, którzy przygotowali Nawrockiego. Był dobry , punktował idealnie, mówił prostym językiem. Dotarł wg. mnie do swojego elektoratu , a i przekonał w pełni konfederację. Trzaskowski przegiął z tą Warszawą , to powoływanie się ciągłe było zbędne. Warszawy nikt w kraju raczej nie lubi / bez urazy warszawiacy/. Ostatnio mówiła mi przedstawicielka handlowa z Warszawy , że jest przeszczęśliwa , bo firma wzięła samochody z Wrocławia . Ma teraz wrocławskie blachy i wreszcie ją wpuszczają z podporządkowanej   Trzaskowski był miękki i Nawrocki to w pełni wykorzystał.  W walce nie możesz się wahać. Tak samo ważna jak siła mięśni jest przewaga psychologiczna.  Musisz działać instynktownie uruchamiając wypracowane odruchy pamięci mięśniowej. Nawrocki miał znacznie lepszy timing, nieważne co mówił , ważne w którym momencie