Skocz do zawartości


  • Ostatnie posty

    • Tylko, czy to jest jedyna linia podziału, którą możemy przeprowadzić? Czy systemy "jasny" i "gęsty" nie mogą grać podobnie do siebie i podobać się tej samej osobie? Myślę, że mogą być inne klasyfikacje, np. "szczegółowy" i 'zawoalowany", "klarowny" i "zniekształcony", "szybki" i "wolny" itd. Jeśli "jasny" i "gęsty" będą jednocześnie np, "szczegółowymi", to mogą oba trafić w czyjś gust, jeśli akurat ta osoba tę "szczegółowość" szczególnie ceni. 
    • Fajnie, że wspomniałeś o brzmieniu Marcina, to chyba drugi biegun w stosunku do tego, czym się teraz zachwyca Adam. Z jednej strony Hegel i B&W, z drugiej - Gato z lampą. (Dalej w kierunku gęstości i nasycenia byłby chyba tylko mój stary system z Haiku SOL-em II i Canto Grand ze Studia 16Hz.) To dobitnie pokazuje, jak ogromny może być rozstrzał gustów i oczekiwań. Tak, ale nasze potrzeby też ewoluują w miarę osłuchania. Mogą również podlegać okresowym zmianom, czy być podyktowane repertuarem muzycznym (stąd posiadanie przez niektórych kilku systemów). Ja np. nigdy nie znalazłem tego "swojego" brzmienia i ostatnio utwierdzam się w przekonaniu, że ono w ogóle nie istnieje. A jeśli nawet, to jest to raczej pewien obszar niż punkt na mapie audio, który chciałbym osiągnąć.  
    • To nie problem.. tylko żeby się jakoś dogadać odnośnie testów 🫣
    • Pierwsza faza odsłuchów to szukanie dźwięku , który sprawia nam przyjemność. Jak już to mamy, to szukamy elektroniki , paczek z których ten dźwięk się wydobywa. Dziecinnie proste. Prawda ? Największym błędem jest szukanie " czyjegoś " dźwięku. Bo ktoś napisał , że coś gra wybitnie i jak ktoś tak napisał, to my to musimy mieć. Piszę z autopsji. Jak zaczynałem tą zabawę , to tak właśnie miałem. B&W nie jest moim dźwiękiem , tak jak wszystko co mi się dźwiękowo podoba nie jest np. dźwiękiem @MarcKrawczyk. I tak ma być. Jak by wszyscy jechali wg. jedynego słusznego wzorca, to nudno by było Panowie.  
  • Ostatnio poruszane tematy

×
×
  • Utwórz nowe...