Skocz do zawartości


  • Ostatnie posty

    • Po rozważeniu wszystkich za i przeciw, zdecydowałem się na lampy 807 w stopniu końcwym  Myślę, że to może się lepiej wpasować w moje oczekiwania niż 6B4G. Do tego dadzą mi one też parę Watów więcej, a tego nigdy za wiele   W Europie niewiele osób robi na nich wzmacniacze, ale w Stanach temat jest nieco bardziej popularny. Z całą pewnością nie będę więc pierwszą osobą, która buduję wzmacniacz na tych tetrodach strumieniowych (czy tam pentodach), ale i tak będzie mi towarzyszył dreszcz emocji   Parka zacnych General Electric już do mnie leci z Oklahomy. Będą pewnie za jakiś miesiąc, więc mam chwilę, żeby zacząć rzeźbić obudowę. 
    • Jeśli właściciel ma jeszcze orginane opakowanie to ne masz się co obawiać. Ja kupilem dwa Quadrale pracując w Niemczech. Przyszły do mnie kurierem i później wiozłem je autem do Warszawy. Przyszły bardzo porządnie zapakowane. Lekkie takie pudło też nie jest, to tak nie rzucają.Mój karton ważył ponad 13kg.
    • Na ten moment ciężko jednoznacznie powiedzieć. Kluczowe jest znalezienie odpowiedniego miejsca na subwoofer w pokoju. Jeśli ma ładnie wyglądać i być schowany gdzieś w rogu, bo tak wizualnie się podoba i komponuje z pokojem, to od razu dałbym sobie spokój. Do tego dochodzi odpowiednie zszycie z kolumnami. Z RELem T5/x i Tzero III nigdy mi się to nie udało. Może nie potrafiłem, a może to kwestia dość prymitywnej regulacji (do dyspozycji są w zasadzie dwa pokrętła i ustawienie fazy 0/180). Z SVS w kilka godzin zrobiłem większy postęp niż z RELem w przeciągu dwóch tygodni. Za wcześnie mimo wszystko na zachwyty. Dopiero zaczynam zabawę. Aha. I jeszcze jedna ciekawostka. Dwa RELe, które miałem u siebie buczały lub miały jakiś dziwny przydźwięk. Jeden dodatkowo wydawał z siebie cichy, ale nieznośny pisk - prawdopodobnie coil whine. W SVS cisza.
  • Ostatnio poruszane tematy

×
×
  • Utwórz nowe...