Witam, Dziś przywiozłem nowy wzmacniacz do domu, podłączyłem do głośników (MISSION M73) i odpłynąłem - pięknie gra: selektywnie, dynamicznie - w porównaniu z tym co miałem wcześniej muzyka brzmi dziwnie nieznajomo Muszę posłuchać wszystkiego od nowa, bo nie miałem świadomości, że niektóre instrumenty mogą tak brzmieć! Problem w tym, że kiedy rozkręciłem powyżej 50% po jakimś czasie zadziałało zabezpieczenie termiczne i wzmacniacz się wyłączył. Na 75% mocy wyłącza się po 10 minutach :/ Oczywiście, że zwykle nie słucham tak głośno, ale nowy sprzęt chciałem potestować... Głośniki fabryczne - nie modyfikowane. Odtwarzacz podpięty do wzmacniacza to LG Blue Ray BD 370 (wiem, że to chłam, ale nie wszystko naraz...). Nie wiem czy powinienem oddać / reklamować... Mam słabe przewody "no name", nie są ekranowane, dodatkowo różnej długości (dłuższy ma jakieś 5m, krótszy około 2,5m) Będę wdzięczny za opinie. Pozdrawiam Wszystkich!