Faktycznie, nie sprawdzilem a korektor byl włączony - teraz nie gra tak ostro ale za dźwięk zrobił się jakiś taki wycofany, tępy. Troche sie zgubiłem - albo faktycznie te kolumny to nie dźwięk jakiego oczekiwałem albo zaczynam po prostu marudzić. Nie sądzę, że mam jakiś wysublimowny gust czy słuch - tonsile kupiłem bo miały sporo dobrych opinii, może nia na portalach audio ale jednak:). Zaczynam się godzić z myślą, że poszukam za jakiś czas czegoś innego, tak do 2000 zl i pewnie idąc za Waszymi radami używanego, na razie jednak chciałbym wyciągnąć co się da z obecnego sprzętu więc wracam do CD Czytałem, że do Tonsili mogą nadawać sie: Marantz PM68 Marantz PM7000 Marantz PM7200 Rotel RA 970 Rotel RA 971 Co myślicie? Widziałem ogłosznie o używanym Rotel RCD-1070 w cenie, którą mogę zaakceptować(choć nie wiem czy to dobra cena - 1000 PLN). Czy z perspektywy zmiany kolumn na lepsze te CD to dobry kierunek?. A może pozostać przy wspominanych wcześniej NAD czy Kenwood, nie wydając więcej niż 600-700 PLN? pozdrawiam