Czyli jednak co, bez CD, tunera, odtwarzacza sieciowego. Tylko kolumny i wzmacniacz, bo reszta z PC. Między komputer, a wzmacniacz warto wstawić DAC, chyba że planujesz faktycznie jakąś kartę dźwiekową. Mniemam więc że to jest nie laptop, tylko komputer stacjonarny- średni pomysł na odtwarzacz muzyczny( różne zakłócenia). Mały pokój to 6, 16, 16 m kw. Kolumn na biurku się nie stawia, niestety, bo nie te rozmiary, no chyba że ma tak ze 2,5 dłuogości. Zresztą głośniki mają z 25/30 cm głębokości, a z tyłu muszą mieć wolny odstęp ( domyślam się że biurko dotyka ściany). Wafelki i tonsile mają mało rozrywkowy dźwięk . Jak rozrywkowy to bardziej jbl np. http://allegro.pl/kolumny-glosnikowe-jbl-e...5371442025.html da radę i w 20 paru m kw, dźwięk typu "czysty, mocny i soczysty".
szer. pokoju: 3,60m dł. pokoju: 5,80m http://puu.sh/hYMte/ce766c51dc.png - tak to będzie wyglądać. biurko miało być do samych drzwi, lecz skoro głośniki na biurku odpadają, to będzie podobnie jak na rysunku. EDIT: jeśli jedynym argumentem przeciwko głośnikom na biurku jest zbyt mały odstęp między głośnikami... no niestety, szerzej nie będzie. jeśli chodzi o umieszczenie głośników na jakiś dedykowanych podstawkach - w takim przypadku mogę skrócić biurko. Czy zastosowanie DACa na USB http://www.ceneo.pl/33088042 (ewentualnie karty na PCI - jakiej?) wyeliminuje wszelkie zakłócenia? (szczerze mówiąc nie mam pojęcia o jakie zakłócenia chodzi, w chwili obecnej mam słuchawki TAKSTAR PRO80 i grają OK prosto z płyty głównej) Przy wyborze tych JBL (mimo wszystko skłaniałbym się ku nowym głośnikom) jaki wzmacniacz będzie OK? Więcej warto wydać na wzmacniacz, głośniki czy raczej w miarę proporcjonalnie rozdzielić budżet? Celowo nie podawałem wykonawców czy gatunku muzycznego - chciałbym, by dobrze sprawdzały się w każdym gatunku muzycznym. Jeśli to jednak niemożliwe, to głównie słuchana będzie muzyka elektroniczna, rap i rock.