ErrorDTe

Wzmacniacz zakupiony. Mam nadzieję, że będę z niego tak zadowolony jak z marantza. Przynajmniej przez pół roku:) Dziękuje za pomoc i pozdrawiam.

Mówiąc że miałem już tego marantza miałem na myśli że miałem PM-64 zanim kupiłem te quadrale, wcześniej grał z magnatami soundforce 1200. Czytam właśnie opinie o tym wzmacniaczu i są pochlebne więc prawdopodobnie jutro go kupię. Martwi mnie tylko że sprzedawca ma mało sprzedanych przedmiotów a na aukcji nie ma więcej tego wzmacniacza.

Czyli rozumiem że wg rafala735r mam wybrać byle co byleby działało? Ten wzmacniacz chcę kupić na kilka miesięcy. Jak tylko skończą mi się potrzebniejsze wydatki to będę mógł sobie pozwolić na droższy sprzęt i wtedy też zgłoszę się do was o poradę. Póki co znalazłem: http://allegro.pl/jvc-ax-411-niepozorny-wz...3083739949.html http://allegro.pl/akai-am-35-porzadny-wzma...3082985852.html Jutro jeszcze skoczę zobaczyć co mają w lombardzie

Ale ja już miałem tego marantza:) Mniejsza o to skoro już padł. Poleć mi proszę coś co będzie lepiej współpracowało.

Poprzednio miałem magnaty soundforce 1200 i tam to dopiero bylo ostre granie ale jeśli miałbym powiedzieć co mi sie najmniej podobało w tym zestawie który teraz miałem to bylyby to tony wysokie. Raczej tego nie pamiętasz ale sam pomogłeś mi wybrać te quadrale:D Jestem z nich naprawde zadowolony ale kiedyś podpiąłem je pod wzmacniacz kolegi i grały ładniej, bas był miększy. Nie pamiętam jaki to był wzmacniacz, jakaś stara unitra. Jeśli masz (macie)jakieś sugestie to chętnie je usłyszę. Pozdrawiam

Nie wiem dokładnie co masz na myśli mówiąc o za ostrym graniu. Zamieniałem miejscami, kolumny są okej, na słuchawkach też działa jeden kanał. Niestety nie mam takie znajomego. Kolumna podpięta do tego zepsutego kanału wydaje takie "pierdy" w rytm basu.

Witam serdecznie Przed godziną padł mój Marantz Pm-64, muzyka leciała całkiem cicho a prawy kanał ni z tego ni z owego nagle się wyłączył i teraz słychać z niego pierdzenie w rytmie basu. Naprawa tego wzmacniacza mija sie raczej z celem bo sam tego nie zrobie a koszt w serwisie pewnie będzie droższy niż on sam jest wart. Aktualnie stan mojego budżetu jest marny więc prosiłbym o polecenie przez was jakiegoś taniego wzmaczniacz (do 300 zł). Teraz garść danych: posiadam kolumny quadra odin, słucham ogólnie pojętej muzyki klubowej. wzmacniacz będzie podpięty do komputera, czasami słucham dość głośno muzyki więc chciałbym żeby był w miare wytrzymały ale rozumiem że w tym budżecie za dużo wymagać nie można. Za wszelkie porady serdecznie dziękuję.

Tak, są fabrycznie nowe. Raczej wątpię żeby dał mi je uszkodzone ale z drugiej strony sam tez ich nie uszkodziłem. Dziwi mnie bardzo niska jakość tych głośników a mianowicie po krótkim czasie odkleiło się zawieszenie dolne, boje się je sam naprawiać a naprawa u specjalisty pewnie wyniesie mnie tyle co nowy głośnik(wiem że za takie pieniądze cudów nie ma ale jednak te pieniądze wydałem żeby to jakoś grało).

Witam serdecznie Mam 2 problemy ze swoim wzmacniaczem (Marantz PM-64): 1. Czasami jedna kolumna zaczyna znacznie głośniej grać, muszę wtedy stuknąć w potencjometr wzmacniacza żeby się uspokoiło. Nie jest to bardzo dokuczliwe ale boję się że jeśli puszcze coś głośno to wzmacniacz mi to jeszcze pogłośni i dojdzie do katastrofy. 2. Niedawno spaliłem swoje niskotonowe i średniotonowe w magnatach soundforce 1200, dowiedziałem się dlaczego i już tego błędu nie popełnię ale dostałem stx 20-80-8 i postanowiłem że zobaczę jak sprawdzą się na miejscu starych głośników magnata (śreniotonowe są dalej zamontowane ale siłą rzeczy nie działają) i tu jest następny problem bo przy wskazówce ustawionej na godzinie 9:30 zaczyna już czuć swąd spalenizny z tych stx-ów. Nie ma przesterów a głośniki nie latają jak szalone. Pragnę zaznaczyć że w tych kolumnach nie było i nie ma żadnych zwrotnic. Dodam że do kanałów B ( chodzi mi o drugą parę) podłączyłem jakieś vk o mocy 40W i nic im nie jest przy godzinie 11. To już poważniejszy problem. Nie wiem czy te 2 punkty mają wspólną przyczynę, natomiast bardzo proszę o poradę co jest przyczyną tych kłopotów. Mam nadzieję że napisałem w miarę jasno o co mi chodzi. Dziękuję i pozdrawiam

Witam serdecznie Mam 2 problemy ze swoim wzmacniaczem (Marantz PM-64): 1. Czasami jedna kolumna zaczyna znacznie głośniej grać, muszę wtedy stuknąć w potencjometr wzmacniacza żeby się uspokoiło. Nie jest to bardzo dokuczliwe ale boję się że jeśli puszcze coś głośno to wzmacniacz mi to jeszcze pogłośni i dojdzie do katastrofy. 2. Niedawno spaliłem swoje niskotonowe i średniotonowe w magnatach soundforce 1200, dowiedziałem się dlaczego i już tego błędu nie popełnię ale dostałem stx 20-80-8 i postanowiłem że zobaczę jak sprawdzą się na miejscu starych głośników magnata (śreniotonowe są dalej zamontowane ale siłą rzeczy nie działają) i tu jest następny problem bo przy wskazówce ustawionej na godzinie 9:30 zaczyna już czuć swąd spalenizny z tych stx-ów. Nie ma przesterów a głośniki nie latają jak szalone. Pragnę zaznaczyć że w tych kolumnach nie było i nie ma żadnych zwrotnic. Dodam że do kanałów B ( chodzi mi o drugą parę) podłączyłem jakieś vk o mocy 40W i nic im nie jest przy godzinie 11. To już poważniejszy problem. Nie wiem czy te 2 punkty mają wspólną przyczynę, natomiast bardzo proszę o poradę co jest przyczyną tych kłopotów. Mam nadzieję że napisałem w miarę jasno o co mi chodzi. Dziękuję i pozdrawiam

Witam, chciałbym prosić o pomoc w doborze kolumn. Nie zależy mi bardzo na jakości dźwięku (ostatnio miałem Magnat Soundforce 1200 ale poszły z dymem), posiadam wzmacniacz Marantz PM-64, pokój ma 22m^2, budżet to skromne 700zł. Sprzęt ma zagrać od czasu do czasu na domowej imprezie leczy tym razem wiem jak zrobić żeby go nie spalić. Słucham ogólnie pojętej muzyki klubowej. Ostatnio widziałem aukcje Diora Polaris 200 i wyglądały całkiem obiecująco, poza tym zastanawiałem się nad kolumnami Vk, wiem jaką mają opinie ale część osób mówi że jak za taką cenę to są dobre. W każdym bądź razie dziękuje za każdą pomoc.

Średniotonowe też jednak nie działają, wczoraj podłączyłem je żeby zrobić test i działają tylko te najmniejsze wysokotonowe (jakbym słuchał muzyki z telefonu). Będę musiał zaopatrzyć się w jakiegoś VK czy coś podobnego bo nie posiadam aktualnie żadnej kasy a bez muzyki ciężko mi żyć... Zostawie sobie te obudowy po magnatach, mam duży sentyment do nich a być może jeszcze kiedyś się do czegoś przydadzą. Serdecznie dziękuje za pomoc

Dzięki wielkie za porady. Nie chce tworzyć nowego tematu a mam jeszcze jedno pytanie a mianowicie: Czy istnieje coś takiego jak tubowy głośnik średniotonowy? Z danych jakie znalazłem na temat moich Magnatów wynika że tak natomiast w żadnym sklepie internetowym nie mogę spotkać takiego głośnika. Chciałem takie coś zakupić na wszelki wypadek ale wszędzie są tylko wysokotonowe a nie chce mi się wierzyć żeby w tych magnatach były zamontowane 2 wysokotonowe różniące się tak bardzo rozmiarami.

No to teraz już się trochę zgubiłem. Czytałem kilka artykułów na ten temat i z nich też wynikało że najpierw powinny paść wysokotonowe. Nie wiem jaka jest przyczyna że najpierw spalił się jeden, wmontowałem zamiennik i na następnej imprezie spaliły się 2. Potencjometr był na godzinie 1 przez niecałe 15. Czy jest jakaś możliwość że jest usterka we wzmacniaczu?

Na innym forum napisali zaś że wzmacniacz jest za słaby... Nie wiem teraz czy jak będę kupował kolumny lub głośniki to kupić je mocniejsze niż dotychczas czy słabsze.

Witam Ostatnio na imprezie spalił mi się głośnik niskotonowy w magnatach soundforce 1200, wymieniłem go. Wczoraj zrobiłem następną imprezę i tym razem przezornie co 50 minut wyłączałem go żeby sobie odpoczął lecz i tym razem po około 15 minutach grając na ok 70 mocy spalił mi tym razem oba głośniki niskotonowe. Chciałbym zapytać czy to wina wzmacniacza? Wzmacniacz to Marantz pm-64. Pozdrawiam

Witam Wczoraj wieczorem spalił mi się głośnik niskotonowy w moich magnatach soundforce 1200. Chciałbym zapytać jakim głośnikiem mogę go zastąpić oraz czy muszę zamienić też ten który działa w drugiej kolumnie? budżet to max 100 zł. Dziękuje za ewentualne odpowiedzi

Z chęcią bym spróbował ale ja umiem najwyżej połączyć ze sobą dwa kabelki

Serdecznie witam:) Poszukuję subwoofera w cenie 300 zł, wiem ze to nie są kokosy ale myślę że coś używanego i wartego uwagi się trafi. Słucham ogólnie pojętej muzyki klubowej. Nie zależy mi jakoś szczególnie na jakości dźwięku ale nie chciałbym żeby to pierdziało:) Pokój ma ok 20m^2. P.S Zastanawiałem się nad nowym Koda PW-850P lub ale nie wiem czy to dobry wybór a tak poza tym to używane chyba można znaleźć troszkę lepsze. Dziękuje za ewentualne odpowiedzi i pozdrawiam

Witam, te Magnaty są na pewno dużo lepsze od tych VK które podałeś na początku. A co do porównywania ich z Altusami to nie ma największego sensu (inne przeznaczenie). Wydaje mi się że te magnaty bardziej nadają się do baru,tylko najpierw potrzebny jest jakiś wzmacniacz:) Pozdrawiam

Kolumny mam podpięte pod inny wzmacniacz:) ta Diora służy tylko temu subwooferowi:D

Z fotkami jest problem bo aktualnie nie mam jak... a więc subwoofer jest pasywny i ma z tyłu obudowy tylko dwa zaciski i tam wpinam kabel a do wzmacniacza normalnie to jednego (lewego) kanału... Mam nadzieje że o to chodziło:)

Subwoofer podłączam normalnie kablem dwużyłowym do wzmacniacza, we wzmacniacz wbudowany jest coś na wzór equalizera i na tym "equalizerze" "przyciszam"wysokie tony. Zaznaczam także iż w subwooferze nie ma nic prócz głośnika i kawałka gąbki. Nie mam specjalnych wymagań co do dźwięku ale ten głośnik, który jest obecnie nie wydaje prawie w ogóle basu.

Witam serdecznie:D Mam zamiar wymienić głośnik w moim subwooferze, nie wiem nic na temat obecnego prócz tego że jest beznadziejny nawet na swój rozmiar. Chciałbym go wymienić na coś lepszego. Subwoofer jest podłączony do starego wzmacniacza Diora ws 3542. W skrzyni subwoofera jest tylko sam głośnik. Moglibyście mi polecić jakiś głośnik do 50 zł (17 cm, 8ohm), nie mam dużych wymagań, słucham ogólnie pojętej muzyki klubowej:) Z góry dziękuje za ewentualne odpowiedzi;* Pozdrawiam

Ponieważ od zawsze wydawało mi się że wzmacniaczowi pasywnemu należy podawać tylko niskie tony a wiec potrzebny jest osobny wzmacniacz. Chyba bylem w błędzie Edit: Czyli moge mieć podpięte 2 kolumny do pierwszej pary dwóch kanałów a pasywny subwoofer do trzeciego kanału i nic mu się nie stanie?