Wykos
Uczestnik-
Zawartość
38 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Witam. Chciałbym sobie sprawić coś grającego. Padło póki co na przenośny odtwarzacz muzyczny i słuchawki. W tym przypadku powyżej 500zł nie widzi mi się zbytnio wchodzić. Jest też opcja z wzmacniaczem słuchawkowym. Do tej pory słuchałem głównie z komputerowych pierdziawek czy tanich słuchawek więc wymagający raczej nie jestem. Słyszałem taką opinię, że przesiadający się z takich za 20-30zł na słuchawki za 100zł usłyszy niesamowitą różnicę. Powyżej to już będą dochodziły różne detale dla wymagających. Nie wiem, czy słuchawki mają być otwarte, półotwarte czy zamknięte. O zamkniętych krążą opinie, że są "najzdrowsze", gdyż dobrze izolują stąd nie trzeba podbijać głośności. Słucham wszystkiego, ale z naciskiem na rap i muzykę elektroniczną. Słuchać będę przeważnie w domu, ale nie mam dobrego źródła stąd myślę o przenośnym odtwarzaczu. Byle dobrze napędzał słuchawki. Oczekuję jak najlepszego skoku jakościowego w jak najniższej kwocie. Myślę, że jest szansa, iż sprzęt skompletowany za 300zł w relacji cena jakość zagra lepiej, niż taki za 600zł, który odnotowuje przyrost w jakości dźwięku tylko na poziomie 40%. Mam nadzieję, że rozumiecie o co chodzi. Chciałbym żeby słuchanie w nich nie męczyło. Wszelkie przemyślane propozycje postaram się na dniach przetestować.
-
Jakąś tam kolekcję CD mam z której korzystam raz na jakiś czas, bo preferuję odtwarzanie z dysku. Jednak dla najlepszego dźwięku mogę wszystkie moje ulubione kawałki zgrać na płytę. Aktualnie korzystam z mp3, gdyż dysponuję pierdziawkami, co zawsze można zmienić. Mam starego kompa - jeszcze złącza AGP. Więc w grę wchodzi zewnętrzna karta muzyczna. Myślałem o jakiejś za 1k + Bose Companion 3, chociaż czuję, że za tą cenę złożyłbym coś dużo lepszego.
-
Dzień dobry. Kiedyś tu zadawałem pytania z chęci zdobycia jakiegoś sprzętu audio, ale ostatecznie się zniechęciłem. Wracam i od waszych rad zależy, czy w końcu coś sobie nabędę. Budżet 2000zł. Jeśli jakość będzie dużo lepsza, to mogę delikatnie podciągnąć. Słucham wszystkiego, ale głównie czarnych klimatów (rap, rnb) i muzyki elektronicznej. Zależy mi przede wszystkim na bardzo dobrym bassie i jak najbliższej oryginałowi reszcie. To wszystko przyjemne i nie męczące. Chciałbym, aby sprzęt zajmował jak najmniej miejsca. Będzie grał w pokoju około 15m2, ale nie tylko (będę dźwigał w teren). To, co kupię chciałbym móc podłączyć do komputera, w którym mam słabą kartę muzyczną bez złącz PCI. Musi być jak najmniej prądożerny. Najlepiej będzie zainwestować w dobrą zewnętrzną kartę muzyczną do PC i jakieś grajki? Czy złożyć stereo, z którego będę słuchał muzyki, a na czas filmów i gier podłączał je do kompa?
-
Ku mojemu niezadowoleniu w Polsce nie dostaniemy nowych monitorów aktywnych KRK rp6, gdyż wycofano je z produkcji. Za to Polski rynek szykuje się na przyjęcie drugiej generacji "eRPe Szóstek". Jednak ceny odstraszają - średnio 800zł za sztukę w dniu premiery. W desperacji udało mi się znaleźć to samo, za mniej w niemieckim sklepie, który obsługuje polaków, zawiera polski język, ceny mają 22% VAT, przesyłka niedroga, tylko nie wiem jak z gwarancją na terenie Polski: http://www.musik-produktiv.pl/krk-rokit-rp6-g2.aspx Generalnie nawet kusi zapłacić 1300zł - tylko o 100zł drożej od starszej wersji. Teraz pytanie, czy warto? KRK rp6 po przebuszowaniu forów, w swojej kategorii cenowej wg. polskich użytkowników nie ma sobie równych. Brałem pod uwagę wszystkie do 1600 złotych, o których pojawiła się choć jedna dobra opinia w całym polskim środowisku internetowym. Nie mam pojęcia, czego się spodziewać po 2 generacji tych głośników, a poszukuję dla siebie monitorów aktywnych. Możliwa jest gorsza jakość wszelkich walorów brzmieniowych w nowej wersji? Może już ktoś miał z nimi do czynienia i może skrobnąć coś więcej dla dodania otuchy, bo jestem w dołku jeśli chodzi o wybór, który znacznie się zwężył, kiedy się okazało, że w polskich sklepach rp6 pierwszej generacji brak.
-
Równie dużym błędem będzie sprawdzanie ich na żywo przez nieosłuchane ucho. Jestem totalnym laikiem i do czynienia miałem z pierdziawkami Creative za 100zł przez 4 lata, a wcześniej 7letniej wieży JVC za 8 stów (jak dobrze pamiętam swoje porównanie, lepszy dźwięk był z Creative). W mojej sytuacji zwyczajnie wszystko co powyżej 5 stów będzie szokowało. Wolę w takim przypadku zdać się na opinię doświadczonych. Ponadto istotne dla mnie pytanie: Jestem o krok od kupna swoich grajek, więc z góry thx