Skocz do zawartości

Narren

Uczestnik
  • Zawartość

    6
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Narren

  1. Dzięki za odpowiedź. Szczęśliwie znalazłem kabelek na allegro. Próbowałem też wcześniej pobawić się lutownicą, ale te przewody Creative mają ekran i lutowanie nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy. Zlutowałem, działał jak chciał, więc rozebrałem potencjometr na czynniki pierwsze, żeby zaspokoić własną ciekawość. Pozdrawiam
  2. Witam, jakiś czas temu kupiłem głośniki do pokoju. Creative P380 2.1 . Pewnie nic specjalnego, ale są podłączone do laptopa i swoją rolę spełniają. Niestety, królik przegryzł mi kabel od pilota (tak.. ten sam królik, który przegryzł mi kabel od słuchawek Koss UR-40). Kabel łączy subwoofer z dwoma głośniczkami, po drodze mając pilot którym można regulować głośność. Bez tego nie ma szans na odtworzenie dźwięku. I tu moja prośba. Wie ktoś, gdzie można kupić taki pilot? PS Ma ktoś ochotę na pasztet? :/
  3. Chyba doszło do nieporozumienia. Już śpieszę z wyjaśnieniami. W gwarancji ze sklepu, jest napisane, że naprawią każdą usterkę, ja muszę wysłać stałą kwotę 45zł. Po rozmowie z Biurem Obsługi Klienta, okazało się, że przez 12 miesięcy nie muszę płacić żadnej opłaty, ale tylko, jeśli usterka nie jest z mojej winy. Więc mnie to nie dotyczyło. Odesłano mnie do ich serwisu, ale tam powiedzieli, że nawet za opłatą 45zł nie naprawią słuchawek, bo "nikt im tego nie wymieni (?)". Hama jest w stanie naprawić, ale za 58zł (zatem więcej, niż przewiduje gwarancja, mimo, że to oficjalny dystrybutor). Narzekałem na cenę: 58zł, bo to prawie 400% tego co płaci się choćby w Kanadzie. Nie chodzi mi o liczbę bezwzględną 58zł, bo to nie jest dużo, ale o to jak się to ma do innych państw. Zatem gwarancja Koss to delikatna manipulacja. "No questions asked"... "no comment" Sorry za zamieszanie.
  4. Dlaczego miałbym zejść na ziemię? I co ma do rzeczy cena słuchawek? Mogłyby kosztować 10zł, ale to problem producenta, jeśli daje na nie taką gwarancję. Napisałem jeszcze w tej sprawie do firmy Hama. Nie wiem czemu, ale ich przedstawiciel był wcześniej przekonany, że kupiłem słuchawki za granicą i dlatego podał taką cenę. Kiedy napisałem, że były kupione w Polsce, okazało się, że faktycznie serwis takich słuchawek będzie nieodpłatny, ale muszę się tego domagać bezpośrednio od sklepu w którym je kupiłem.
  5. Napisałem do przedstawicielstwa firmy w Europie. Oni skontaktowali mnie z przedstawicielstwem w Polsce - firmą Hama. I cóż... naprawa jest możliwa, muszę tylko wysłać im słuchawki do Poznania i przesłać... 57zł 57gr. Dziękuję za taką "gwarancję". Do tego muszę jeszcze zapłacić za wysyłkę paczki do Poznania. Z tego co wyczytałem na stronie Koss, w USA trzeba wysłać 7$ - żeby pokryć koszty pakowania i wysyłki. Więc z jakiej racji mam płacić prawie 60zł? Na pokrycie jakich kosztów? Mam wrażenie, że w Polsce zrobiono sobie z tej gwarancji dodatkowe źródło kasy.
  6. A ja mam pytanie dotyczące gwarancji. Kupiłem Kossy UR 40 z miesiąc temu. Dziś królik przegryzł kabel. Słuchawki w sumie już do śmieci. Wiem, że Kossy mają dożywotnią gwarancję. Wiem, że polega na tym, że płacę bodajże 40zł i mają obowiązek naprawy bez względu na to co się stało i "nie zadając żadnych pytań". Nie wiem natomiast, czy to dotyczy każdej usterki? I czy przerwany kabel zostanie uznany? Jak w praktyce wygląda ta gwarancja? Bo może kompletnie się to nie opłaca i lepiej już przecierpieć kupienie następnych?
×
×
  • Utwórz nowe...