-
Zawartość
184 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Wuwuzela
-
Ups. Afera sie robi z mojego niedbalstwa. Zaraz wszystko poprzestawiam. Gramofon wyladuje na wiszacej platformie Projecta. Jeszcze jej nie przykrecilem a tak jak jest dosiegam kablami ic do pre i wygodniej do porownywania obu gramofonow. W SR 222 musze wymienic pasek, bo sie zestarzal. Mnie tez to boli, ze postawilem cokolwiek na Sansui Ltd. i B ale jak zaczalem sluchac muzyki z gramofonu, to nie moge przestac i szkoda mi czasu na montowanie czegokolwiek. Muzyka najwazniejsza Wesolych Swiat
-
Jak nie bylo czym grac, czy nawet wyprobowac to bylo smutno. Teraz nie wiadomo ktory wlaczyc. Chcialem sie tylko pochwalic i zdeklarowac jako wielkiego zwolennika czarnego grania. Phono w Sansui jest niesamowite. Z kiepska wkladka robi takie cuda ze lapki swedza, zeby wspiac sie na wyzsze pulapy wtajemniczenia gramofonowego. Gramofony to Sansui SR 222 i Thorens TD 318 na Ortofonie 5E, ktory brzmi lepiej niz OM 20 na moim Dualu CS 5000.
-
Piotr gratuluje nowego nabytku. Piekne sprzety. Moim zdaniem najpiekniejsza fotka ever to MRki na stoliku Rogoz. Poezja dla oczu. Fotka na okladke pisma. U mnie malutki krok w strone pradu a Wielki dla dzwieku. Kabel 2,5 mm podlaczony bezposrednio do nowego chwilowo zwyklego topikowego bezpiecznika, czyli od skrzynki bezpiecznikowej do gniazd Schuko, pod ktore podpiete sa zasilacze na 100V (Wczesniej byly druty 1,5 mm kw. podlaczone pod Automat ) Poprawila sie dynamika od najnizszej glosnosci a moc z jaka pluja moje male glosniczki VA. Bach jest niesamowita ( trafo audio z Albionu napedza bezposrednio koncowke bez "waskiego gardla") Gralem tez glosno i przyznam, ze potega basu jest porazajaca. Po dluzszym glosnym sluchaniu blednik wariuje z powodu wibracji i cisnienia akustycznego oddzialujacych na glowe i reszte ciala. Faktura dzwieku sie nie zmienila ale wybrzmienia trwaja jakby dluzej i sa bardziej wyraziste "geste". Mam w planach wymiane kolumn, ale tak napedzone Vienny deklasuja wieksze konstrukcje ktorych dzisiaj sluchalem. Na poziomie Sansui trzeba zadbac o dobrze napedzone porzadne trafo a sprzet pokaze na co go stac. Po zmianie z drutow 1,5 mm i automatu na to co mam teraz moge wam polecic taki maly Tuning, bo roznica jest odczuwalna, nie tylko slyszalna.
-
Witam Bardzo sie ciesze, ze znalazlem ten watek po faceliftingu forum. Zazwyczaj odwiedzam tylko jeden temat ale tam nie wypada polecac czego sluchamy. W mojej kolekcji plyt muzyka filmowa to bardzo wazna polka. Przede wszystkim dlatego, ze material jest zazwyczaj porzadnie wyprodukowany, ze wzgledu na budzet towarzyszacy wielkim produkcjom filmowym. Plyty CD sa produkowane przez najlepsze firmy : ( Decca, Angel, Varese Sarabande, Elektra) i tylko Japonskie wydania przewyzszaja je jakoscia. Pod wiekszoscia wczesniej proponowanych Soundtrackow podpisuje sie obiema rekami. To co uwielbiam w muzyce filmowej, to umiejetnosc laczenia roznych gatunkow muzycznych. Np na plycie "The People vs.Larry Flynt" mozna posluchac Stabat Mater a obok tego Chor gospel i to sie nie gryzie. Nie moge sie zdecydowac co wg. mnie zasluguje na pierwsze miejsca mojej obowiazkowej listy Soundtrackow do przesluchania, dlatego kolejnosc jest przypadkowa. Dead Man Walking One Night Stand JFK Nell Far and Away I ostanio odkryty pogromca kolumn i sprzetow zapomniany i niepozorny White Sands ( chwilowo plyta testowa przy porownywaniu kolumn) I wiele wiele innych perelek. Pozdrawiam
-
Witam Udalo mi sie dokupic regal do reszty sprzetu i na dzien dzisiejszy wyglada to tak. Koncowka stoi chwilowo na nie dokonczonej plycie z drewna wisniowego i podkladkach J 1 Project. Pozdrawiam
-
Gratulacje dla nabywcy. No to Pawel bedzie mial problem. Jak tu cos napisac, zeby nie strzelic sobie w stope. Wszyscy wiemy jak trudno upolowac takiego smoka. Pozdrawiam
-
Nie chcialem sie wcinac ale tez stawialbym na lampe. Poczekajmy cierpliwie, bo na pewno jest to cos ciekawego. Pozdrawiam
-
Docenmy szczerosc i skruche Po chrzescijansku. "Co bylo a nie jest ..." Najwazniejsze ze sie podobalo ?? "...Podoba mit sie, to co Pan mowi, ze sie podoba..." Wiedzieliscie, ze w Latach 80 XXw pakowali autoradia Sansui do Porsche 911. Gdyby przeliczyc to na dzisiejsze Ceny, to kosztowaloby okolo 1100?. To takie wykopaliska zeby sie czas nie dluzyl w oczekiwaniu na nadchodzace sprzety.
-
Ano koncepcja Taka jest, ze zostanie na podlodze, tyle ze stanie na wisniowych klockach. Teraz stoi na palisandrowych. Ta cholera jest strasznie ciezka i musi stac osobno. Tak jak zasilacz by Pygar/Piotrek 608, ktory nie wiem Ile wazy +- 30 kg. Calosc przenosze do mniejszego pokoju, gdzie mam od zony zielone swiatlo na zabawe z akustyka. Musze pociagnac jeszcze kable 2,5 mm. Generalnie kwestia zasilania jest bardzo wazna i na podstawie moich doswiadczen slychac efekt koncowy. Kiedy budowalem dom to jako uziemienie Audio umiescilem w ziemi 1,5m rure ocynkowana. Elektryk sie oczywiscie smial ale gdy podpialem to uziemienie do gniazd od sprzetu audio, to slychac roznice. Na plus oczywiscie. O gniazdach w zasilaczu juz byla kiedys wstawka wiec nie bede zasmiecal. Moim zdaniem porzadne zasilanie da tyle co lepszy IC. Pozdrawiam
-
Witam Dzisiaj w koncu wyprobowalem nowe zestawienie sprzetu. Pre C 2301 z 907 Limited. Bardzo ladnie wzbogacily sie wybrzmienia instrumentow w Limited. Tak jest w przypadku innych zrodel ( Tuner, Streamer) Jednak cdk gra najladniej podlaczony przez Direct bezposrednio do Limited. Ogolnie pre jest wisienka na torcie ale w polaczeniu z koncowka. Tak jak radzil kolega Pygar jednym z wazniejszych zabiegow jest odseparowanie pre od wszelkich drgan. To wlasnie pre generuje ich mnostwo, co czuc po przylozeniu reki do gornej pokrywy. Dzwiek poprawil sie po tym jak przedwzmacniacz wyladowal na regale. Bede musial wstawic pre na porzadna platforme antywibracyjna albo cos z magicznych gadzetow Kryny. Pozdrawiam Piotrek Twoja kolekcja Sansui przyprawia o zawrot glowy. Pieknie sie to prezentuje. Gratulacje.
-
Czesc Witam po kilku godzinach testowania. Wyglada przypadkowo rowno kolorystycznie ale bralem co pierwsze pojawilo sie na rynku, bo wyboru wielkiego nie ma. Upolowac Takie pre to duze szczescie, dlatego raduje sie jak dziecko odkad kurier zapukal do drzwi. Ale zeby Was rozbawic do lez, to napisze Ile zaplacilem cla. ...63,00 Euro. Niektorzy wiedza a inni sie domysla dlaczego tak niskie. Koncowka gra bardzo fajnie mocarnie a po podpieciu pre wszystko sie poukladalo. Cale pasmo jest rowne, delikatniejsze. Najwieksza frajda oczywiscie z puszczania plyt koncertowych.Realnosc instrumentow rewelacyjna. Wczesniej zwiekszajac glosnosc niskie tony burzyly sciany. Przedwzmacniacz wyciagnal jeszcze wiecej detali z materialu i poszerzyl i jednoczesnie poukladal bardziej trojwymiarowo scene. To dopiero poczatek, bo koncowka jeszcze sie uklada po wymianie PRek, a tu doszedl nastepny element toru. Najbardziej zaluje, ze nie mam czym przetestowac wyjscia gramofonowego.
-
Witam Troche stresu bylo ale sie oplacilo. W koncu dojechalo pre. Pierwsze ( jakze mylne) wrazenia z odsluchu napisze wieczorem.
-
Czeski blad. Sorki.
-
Kolumny to Vienna Acoustic Bach. Pre jesli Diedo Maroz nie splata figla C 2301. Pozdrawiam
-
Witam w Nowym Roku Wlasnie za takie wrzutki jak ta Mariusza szanuje, a nawet uwielbiam to forum. Zbieramy informacje jak mozna sobie polepszyc system i dzielimy sie nimi bez dyspot, czy to sie sprawdza albo man sens. Korzysta ten kto chce i wierzy w doswiadczenie kolegow. Odnosnie glosnikowych to zmienilem Audioquest Type 8 Na Kryne Spca 5. Niestety napedza je tylko AU999 ale slychac, ze wzmacniacz wspial sie na wyzyny swoich mozliwosci. Separacja instrumentow/ plany sceny sa rewelacyjne. Nie jest to taka rozdzielczosc jak w Limited ale gra pieknie, bez "misiowatosci" staruszkow. W Weekend odbieram B2302 po regulacji i wymianie PRek. Jak sie koncowka "dogada" z kablami to napisze mala recenzje. Pozdrawiam
-
RoRo Miles opisal co gra z detalami a nawet dlugosciami kabli, ktore graja u Krzyska. Ja wiem tylko, ze AR to druga ulubiona marka w pokoju Pygara. Cd Denon to tez Wilk w owczej skorze( szczegoly w klubie Denona jak sadze). Nastepnym razem musze zajrzec do kuchni i sprawdzic, czy mikrofalowke tez Tuningowal . Moja 911 to juz historia i poszla w swiat bez pilota. Roznice ? Te 911ki (Czubsi Mode Vs normalna) to dwa rozne swiaty a egzemplaz Pygara to zamiata nawet 907 Limited, takie jest moje odczucie i ocena. Kiedy zapytalem czy bedzie ja sprzedawac to usmiechnal sie i to mi wystarczylo (wszystko jasne). Gramofon SR 222 jest w "rekach, ktore lecza..." a przez chwilowy brak zasilacza 100 V Sansui AU 999 jest glownym zrodlem dzwieku w domu. Pozdrawiam
-
Szanowni koledzy W piatek rozstalem sie z moja 911, ktora powedrowala w swiat, zeby uszczesliwic nastepnego audioluba/fila. Dzieki uprzejmosci Pygara sprzet byl testowany w jego domu a pozniej poprosilem Krzyska zeby podlaczyl dla porownania modowany Sansui 911 by Czubsi&Pygar. Zostawilem sobie wiecej czasu rzeby ochlonac po tym Co uslyszalem. Mimo to, nie bede mogl skladnie opisac moich wrazen. Czytajac kwieciste opisy dzwiekow wydobywajacych sie z systemu Pygara moglo sie odniesc wrazenie ze do odsluchow uzywa The Beatles "Lucy in the sky with diamonds". Ale musze przyznac, ze ja tez widzialem dzwieki i slyszalem kolory. Ten wzmacniacz jest poza konkurencja. Ja przynajmniej ne slyszalem nic lepiej grajacego. Pawel z pewnoscia moglby wytlumaczyc w ktora strone zmierzal projektujac tego Swietego Grala dzwieku. Pokoj wypelnil sie dzwiekiem do ostatniego zakamarka a ze bylo juz po 23.00 to gralismy dosc cicho. Slyszalem u Krzyska Limited i zawsze czegos mi brakowalo w tych Infinity. Wracalem do siebie i cieszylem sie, ze Vienny graja bardziej swierzo, lekko. 911ka napedzila kolumny Krzyska tak, ze zaniemowilem i zakochalem sie w tej czarodziejskiej czarnej skrzynce. Musze posluchac tego smoka za dnia i jeszcze glosniej. Wielkie uklony dla Pawla za ta konstrukcje ( jak dla mnie genialna robota, ktora zadziwilaby inzynierow z Sansui) A Krzysiek jest zbyt skromny zeby napisac Co ma w domu. Kto nie slyszal niech zaluje, bo slowa nie opisza tego cudenka. Pozdrawiam
-
Witam. W oczekiwaniu na post Pawla, ktorego wklad w to Forum jest nieoceniony pozwole sobie przylaczyc sie do tematu wywolanego przez Milesa. Bardzo sie ciesze, ze reanimacja sie powiodla. Masz rację, ze czytanie o "Alfach" moze byc deprymujace ( ale z doswiadczenia wiem, ze sluchanie jeszcze bardziej) Nie kazdy jednak musi sie napinac na najwyzsze modele, zeby zaznac wielkie przyjemnosci obcowania z dzwiekiem Sansui. Zanim ponownie wlaczylem 907ke gralem kilka miesiecy moim au 999 i czarowala taka barwa i przyjemnym "cieplym" graniem ze trudno bylo przestac sluchac. Nie jest to wzor neutralnosci (wyraznie bylo to slychac, kiedy podpialem au999 jako pre pod koncowke B 2302) ale jestem przekonany, ze "szczekoopad" w porownaniu do innych integr nawet nie z epoki jest nieunikniony. Te sprzety graja poprostu urzekajaco, niewazne ze maja X lat. Przyklad 710 ki Milesa pokazuje jaka frajde daja te sprzety po elektronicznym Spa. Ktos kto docenia dobry dzwiek i jest szczery w ocenie sprzetu bez niezdrowej napinki przyzna ze Vintage Sansui ma klase.
-
Panowie dzieki Oczywiscie Luxmana mam na celowniku ale jest tez ktos, kto strzeli mnie po lapach jak sie zapale zbyt szybko do czegos niewartego zachodu. Teraz trzeba siegnac na gorna polke zeby nie ograniczac sprzetu. Ps. Z integrami Sansui swiat jest taki prosty...
-
W kwestii pre, to nie bede sie ograniczac do Sansui. Juz mialem namierzone wysokie Accuphase ale gosc okazal sie oszustem. Teraz jak to sie mowi "chill amol" na spokojnie z rozwaga i z pewnoscia w pierwszej kolejnosci bede testowal Japonskich producentow. Przedwzmacniacze Sansui sa drogie i doceniane przez audiofili a ich ceny niestety rosna:(. Nic to, najwazniejsze ze wiem w ktorym kierunku patrzec a swiatelko nadziei tli sie leciutko.
-
Tak mi sie te glosnikowe same ulozyly, ze zal nie skorzystac
-
Fotki
-
Witam Jak sie powiedzialo a (au), to trzeba powiedziec B a najgorsze, ze czeka mnie C. Dzisiaj minal miesiac odkad zawitala w moim systemie koncowka B 2302.[attachment=7388:IMG_2016...1_110244.jpg] Pewnie nie czytacie serwisow austriackich a to wlasnie tu sejsmolodzy poszukuja epicentrum wstrzasow tektonicznych. Regularne wstrzasy wtorne pojawiaja sie kiedy wracam do domu Zadnej przesady w tym nie ma, bo potega dzwiekow jakie generuje ta B estia jest porownywalna do burzy z piorunami i trzesienia ziemi jednoczesnie (troche jednak musze podkolorowac ) Kiedys wlaczylem Cd Devil's Advocate ale dzieci bedac na pietrze tak sie baly, ze prosily zebym to wylaczyl. Zreszta niewazne Co gra. Ten Smok pluje z taka energia, ze zadziwia nawet ignorantow muzycznych i zostawi niezatarte wrazenie. Blachy i wysokie tony jakich nigdzie jeszcze nie slyszalem. Szerokosc i glebia sceny odpowiednio urosla. Jedyne zastrzezenie dotyczy wielowymiarowosci basu ale tylko w porownania do Limited907. Krzysiek z pewnoscia ma rację, ze to kwestia prek i regulacji . Jak sobie pomysle Co ta koncowka musiala przejsc zanim stanela u mnie... Wyjmujac ja w nocy z Auta myslalem, ze wyzione ducha, a do slabowitych nie naleze. Teraz to sie boje jej ruszac, bo za kazdym razem konczy sie to zakwasami. Krzysiek budujac zasilacz nie na wyrost wlozyl trafo 3000Va. CDk napedzany jest przez osobne 750Va i w ten sposob mam wyeliminowane "waskie gardlo" kiedy B 2302 dupnie basem:-) a... juz pisalem ziemia potrafi zadrzec. W kwestii zasilacza zmienily sie znow moje preferencje. Wygrzane gniazdka rodowane daja taka frajde i detalicznosc z CDka, ze to na nich glownie gram. Przepinam na gold jak chce sobie poplumkac jazzem i wtedy scena jest inna glebsza ale czy lepsza Nadal trudno mi ocenic. Gniazda rodowane przez ta wyrazistosc jakby przyblizaly wszystko do sluchacza. Jedno jest pewne. Nie zaluje zadnej zlotowki wydanej na ten zasilacz. Teraz najtrudniejsza sztuka...dobieranie odpowiedniej klasy pre.
-
Czesc. "Nigdy wiecej " jak spiewal Bogus Linda ze Swietlikami. Nigdy wiecej nie wyprodukuja takich rewelacyjnych tunerow jak w zlotej erze , bo masy wola sluchac muzyki z mp3 ew. Smartphona. Na moim TU 777 Poprzedni wlasciciel mial podpiety drucik dlugosci 10 cm i w Wiedniu mial maksa na kazdej stacji radiowej. Na temat brzmienia tych cudeniek szkoda dlugopisu, to trzeba uslyszec. Ktos nam sie ociaga z recenzja B 2103. Haaalo tu sie czeka Pozdrawiam
-
No Pawel rzeczywiscie poleciales po bandzie. Teraz Twoje Feng shui (Sansui) jest ok . Jak tak dalej bedzie sie dzialo, to Japonczycy u nas beda kupowac Sansui . Teraz bez dwoch zdan jestesmy potega Sansui na cala UE. Moze przy okazji niesmialo wspomne o spotkaniu sie w klubowym gronie. Pozdrawiam