
robercuss
Uczestnik-
Zawartość
203 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez robercuss
-
Dokladnie ja proponowalem sc-s, ale tak jak napisalem, nie wypalilo... Natomist poluje na sc-l lub rc-l. Nie slucham jakos bardzo glosno - na poczatek audiolab by wystarczyl, pozniej napewno bym zmienil, ale mimo wszelakich opinii na taki wzmacniacz, ktory ma mozliwosc korekcji wysokich i niskich tonow... Byc moze mowie o sybilantach - nigdy nie spotkalem osoby, ktora wie dokladnie co to i mi o tym powie a z samego czytania co to nie zawsze mozna jednoznacznie ocenic...
-
Audiolab 8000a
-
Wymienilem na tesle, ale wrocilem z powrotem to orginalu. Zauwazylem, ze to "klucie" wysokich wystepuje raczej z powodu slabej jakosci utworow, pozatym moze zabrzmi to glupio, ale mam wrazenie jakby uszy "nauczyly" sie do tego dzwieku i teraz z wielka przyjemnoscia slucha mi sie muzyki, zauwazylem nawet, ze na kolumnach dzwiek bardziej mi sie podoba jak o 1 stopien zwieksze na kontrolerze od cantonow poziom wysokich tonow. Na chwile obecna nic nie zmieniam - jestem bardzo zadowolony. (Szkoda tylko, ze nie mialem jak przywiezc z niemiec kolumn bo namierzylem cantony sc-l za 900zl!!! Ale poszly na drugi dzien)...
-
No to teraz mnie zmiażdżyłeś f1angel... Im dłużej tu siedzę tym bardziej twierdzę, że temat audio to ocean wiedzy... Oczywiście nie pomyślałem żeby lampie dać pożyć w moim aune... Spróbuję jeszcze, dziękuję za radę i przepraszam za swój totalny brak wiedzy...
-
Przyszła dzisiaj lampa, zamontowałem i... Moim skromnym zdaniem rzeczywiście różnica jest, ale nie dość, że dość subtelna to uważam iż lampa tesli faktycznie gra mikro mniej sopranem niż ta, którą dostałem razem z wzmacniaczem - zdecydowanie daje większy nacisk na średnicę natomiast basu jest zdecydowanie mniej. Jest on hmmm mniej zauważalny, dużo słabiej uderza. Takie jest moje zdanie, z resztą żona stwierdziła podobnie. Może też jest to wina tego, ze lampa ta którą mam w wzmacniaczu słuchawkowym jest praktycznie nowa a ta tesli, która dziś przyszła nie ma takich parametrów? (podobno ma ponad 80%). Nie wiem natomiast napewno zostaję przy lampie electro-harmonix - za większą scenę i szczegółowość a także większą dawkę niskich tonów. (testowałem tylko na słuchawkach).
-
Rozumiem. Jak lampa przyjdzie, przetestuje i opisze co i jak. Dziekuje.
-
Dokladnie tak zrobilem. Lampa ma emisji powyzej 80% i jest ponoc nieuzywana. Czy lampa moze uszkodzic mi mojego aune w jakis sposob? Czy po prostu zgasnie i trzeba ja wymienic wtedy?
-
Bardzo dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz. Poszukam lamp o ktorych byla mowa wczesniej. Pozdrawiam
-
Zapytalem o lampy tesli bo na allegro ktos ma niby nowa za 20zl, zawsze to mniej niz 150 jak za e88 gold lion... Nie wiem tylko skad wiedziec czy Jej parametry sa odpowiednie bo na aukcjach sa podane jakies prady itd. I na kilku aukcjach sa rozne. Czy moglbys wyjasnic na co zwrocic uwage lub ile czego powinna miec lampa by sie nadawala do uzytku? Wybacz za tyle pytan, ale skoro juz cos kupic to chcialbym wiedziec jak najwiecej by nie zaliczyc wtopy. Swoja droga bardzo dziekuje za zainteresowanie moim tematem.
-
Oczywiscie licze sie z tym, ze kazdy ma inne preferencje natomiast mi po prostu zalezy na lekkim utemperowaniu wysokich tonow, jesli reszta pozostanie bez zmian to i tak bedzie dobrze. Dziekuje za pomoc. Obojetnie ktora z wymienionych powinna zagrac bardziej w strone, ktorej bym oczekiwal, tak? A lampy firmy tesla? I kolejne pytanie - czym tak faktycznie roznia sie te lampy, ze daja inna barwe dzwieku?
-
Tak jak pisałem - muzyka, której słucham ciężko dostępna w dobrej jakości - przynajmiej to co słucham - tzn. większość dlatego kupiłem dac, którego pierwotnie w planach nie było I na cd jak narazie raz, że nie ma funduszy, 2 może głupie, ale nie ma miejsca. Jestem zadowolony - wystarczy mi w sumie w tej chwili delikatna zmiana i będzie całkiem bosko
-
Prawda jest taka, ze sporo kawalkow jest przerabianych z mp3 na flac, z reszta mam kilka flac-ow, ktore brzmia gorzej niz mp3 320... Wiekszosc utworow z gatunkow jakie slucham jest w mp3, rzadko znajdzie sie prawdziwe flac wiec znaczna wiekszosc nagran mam wlasnie w formacie mp3, ktory jak na moje ucho w swojej maksymalnej rozdzielczosci (przerobiony oczywiscie z prawdziwego formatu bezstratnego) jest nawet do zniesienia. Oczywiscie przyznac musze racje, ze utwory nagrane w prawdziwym formacie bezstratnym to zupelnie inna liga. Nie moglbym sie nie zgodzic ze stwierdzeniem iz trzeba sie osluchac z danym sprzetem - teraz to zauwazam. W kazdym razie jesli uda mi sie utemperowac wysokie to bedzie rewelacja. No coz reasumujac wyszedlem na totalnego amatora i zrzede, ale coz - chyba taka moja natura. Ogolnie jestem Ci kolego mega wdzieczny za caly wklad w pomoc mojej osobie:)
-
Słucham i dźwięk coraz bardziej do mnie przemawia. Jeśli choć nieco zniweluje wysokie tony to będzie wspaniale. Zauważyłem, że też sporo zależy od utwory a być może od jego jakości. W niektórych utworach sopran mi nie przeszkadza, w niektórych za mocno wychodzi na pierwszy plan. Podsumowując : dźwięk z tych słuchawek zaczyna mi się coraz bardziej podobać i szczerze mówiąc chyba jednak sprzedawać ich nie będę Zrobiłem na początku wielki szum, ale nie zauważyłem co żona pogrzebała w ustawieniach i najwyraźniej trafiłem akurat na te utwory, które albo źle są zgrane, albo słabszej jakości - trudno mi powiedzieć. W chwili obecnej jestem zadowolony a po podłączeniu starych słuchawek jest przeskok jak do innego wymiaru . Wybacz audiowit za początkowo tak nietrafną ocenę z mojej strony - nieraz jestem zbyt porywczy (pracuję nad tym) i nie do końca przemyślę i przeanalizuje daną sytuację... Chylę czoła.
-
Dokladnie taka lampa w nim siedzi - electro-harmonix. O symbolu jaki wczesniej wspomnialem. Wybacz, ale jestem nadal totalnym laikiem, o ile w stereo chociaz cos zaczalem sie przyuczac o tyle w technice lampowej jestem mniej niz zero wiec prosilbym o mozliwie proste operowanie slownictwem bym byl w stanie cos zrozumiec. Tak jak zrozumiales - na kolumnach ten problem nie wystepuje, ale sadze, ze przez to iz sterownik jak i wzmacniacz pozwalaja na regulacje tonalna natomiast moj aune nie (no oczywiscie poza mozliwoscia zmiany barwy przez uzycie innej lampy). Rozumiem, ze te nazwy, ktore podales to nazwy firm? Czy modelowo (o ile dobrze to nazywam) lampa jest tak samo oznaczona czy ma swoje (zamienne) oznaczenie? Prosilbym rowniez o podpowiedz gdzie lamp szukac. Pozdrawiam serdecznie.
-
Napisałem już w odpowiednim temacie. Dzieki audiowit!:) Bez Ciebie sprzedałbym słuchawki a tak - pewnie wystarczy zmienić lampkę i będzie miodzio.
-
Witam, jestem od jakiegoś czasu na forum i staram się wejść w krąg dobrego dźwięku. Zakupiłem już swój pierwszy sprzęt stereo audiolab 8000a, canton sc-s z sterownikiem od wersji RC-L, a także DAC-wzmacniacz słuchawkowy jak w temacie i słuchawki beyerdynamic 990pro. Nadszedł czas na próbę zmiany barwy dźwięku. Mój aune zakupiłem z lampą 6922EH. Chciałbym zacząć od jej wymiany - chodzi mi dokładniej o poprawę/zmianę dźwięku. Podobno można to uzyskać zmieniając lampę i tutaj pytanie do Was. Nie mam o tym zielonego pojęcia, znalazłem co prawda jakieś zamienniki, ale skąd mam wiedzieć jak one grają? Czy ktoś mógłby podpowiedzieć jaką lampę kupić by dźwięk stał się bardziej miękki, idący raczej w dół pasma podkreślając właśnie niskie tony(bardziej miękko) i średnice, zmniejszając ilość wysokich tonów a także ich nieco kłujący "podźwięk" (o ile na stereo wysokie tony są jeszcze akceptowalne bo mogę je korygować poprzez sterownik o tyle na słuchawkach w niektórych utworach jest tego sopranu jak na mój gust za dużo, zbyt ostro). Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam
-
Dopiero teraz zajarzyłem, że mogę zmienić lampkę o której pewnie piszesz, tak? Są utwory gdzie sopran jest miod malina, ale w niektorych nie do wytrzymania - może to wina nagrań choć na stereo brzmią dobrze... Najwyżej będę zmieniać lampę. Tylko nie wiem gdzie je kupić, ale to sprawdzę. A stronkę, którą podałeś przeczytam jutro bo dziś niestety nie mam czasu - wszedłem tylko na chwilkę. W każdym razie jestem Ci kolego winien mega piwo za zainteresowanie!!!
-
Slabo mowisz dlatego, ze nie mam RCA tak? No kupilem DAC-a bo podowiadali mi koledzy na forum, ze bedzie dzieki temu lepszy dzwiek na moim stereo.
-
Zrodlem jest komputer a wzmacniacz sluchawkowy podlaczony jest przez kabel USB, ktory w zestawie do DAC-a dal producent. Dalem 420 z przesylka. Na gwarancji, ale kupione w Danii.
-
No i fajnie - nagle koles nie zgadza sie na zwrot sluchawek... Czy znacie jakas prosta metode zmniejszenia ilosci wysokich tonow w sluchawkach? Np. jakis material, ktory moznaby dolozyc by je nieco stlumil?
-
Ooo juz wiem cos wiecej, moze cos takiego na sciany kupie, ale pytanie jeszcze czy jakas "pianka" o ktorej pisales przyklejona do sciany biurka moglaby pomoc? Chodzi mi o to, ze byly latwiejszy montaz niz plyty, ktora podales. Ok juz znalazlem, ze te basotect sa z pianki. Zadzwonie popoludniu i spytam o ceny. Dziekuje
-
Mobydick swietny pomysl, problem tylko w tym, ze sa rozne gabki, maty itp. ktore maja jakies swoje przeznaczenie, czy sie myle? Z tego co poczytalem to niektore niweluja dudnienie, inne "wygladzaja" wysokie tony itd. Dlatego szukam podpowiedzi co dokladnie kupic. Moge wziasc byle co, ale zazwyczaj biorac byle co mozna oczekiwac byle jakich efektow...
-
Chyba w sklepach z matami się niewiele dowiem... Dzwoniłem do kilku, ale proponują mi zakup mat na cały pokój - jakoś nie jestem przekonany do tego pomysłu... Skoro jedna kolumna gra dobrze to dlaczego do drugiej mam obklejać cały pokój matami akustycznymi? Pozatym w kilku firmach mam wrażenie, że albo ja się aż tak bardzo nie znam albo osoby tam siedzące wciskają mi coś czego nie do końca potrzebuje bo polecają mi jakieś maty do wytłumienia wysokich tonów a ja przecież nie mam z nimi problemu, problem jest tylko z tym, ze bas wydobywajacy się z prawej kolumny jest niestety mało głęboki i ledwo słyszalny. Żebym wiedział co może pomóc w poprawie tego pasma (a podejrzewam, że wystarczy okleić biurko) by jego ścianka imitowała ścianę wyłożoną kamieniem(piaskowcem), który znajduje się przy lewej kolumnie to problemu by nie było...
-
No tak - zgadzam się z Tobą. Natomiast przyznać muszę, że lubię zabarwiony dźwięk, który jak sam trafnie napisałeś nie jest do końca prawdziwy, ale przecież ma mi się słuchać przyjemnie - dla mnie oznacza to co innego, dla Ciebie co innego choć wcale nie uważam, że moje słuchanie jest poprawne... Pewnie nie muszę ich zaraz jutro oddać, w media nie chcą mi pożyczyć słuchawek a niestety nie mam gdzie ich wziąść ;/ Przejde się jutro jeszcze raz - może coś uda mi się zagadać. W chwili obecnej po powrocie poprawnych ustawień (bez jakichś systemowych komputerowych ubarwień) dźwięk jest faktycznie miły, ale nadal nieco za jasny jak dla mnie - nie wiem czy przyzwyczaję się do tego i tylko w tym mam dylemat.
-
Audiowit - Ty pewnie Jesteś po prostu przyzwyczajony do dźwięku "wyżej klasy", ja narazie dopiero staram się wejść w temat dlatego moje stwierdzenia mogą być mylne, ale przecież chyba o to chodzi by każdy wyrażał to co słyszy, prawda? Szkoda, że nie mogę mieć tamtych sennheiserów na odsłuch w domu, chętnie bym je zestawił z obecnymi beyerami i wtedy pewnie wybór miałbym dużo łatwiejszy.