Witam,
Problem jak w temacie.
Mam ogromny dylemat jesli chodzi o amplitunery:
Pioneer VSX-416
Pioneer VSX-516
Sony srt-de400
Do wczorajszego dnia byłem zdecydowany na 416 ale wczoraj zauwazylem ze 516 ma 6.1 i ma lepsze końcówki mocy...(zakręcane)
Podpinając wyżej wymienone ampliki na głośniki
Ferguson Mars (specyfiacja pod linkiem)
http://www.fudaone.najlepsza.pl/sklep/prod...products_id=190
Byłem pod wrażeniem grania tych głośników bo dają naprawde dobrze, ale....
Grając na nich na 416 słyszalny był nie za dobry bas, wiem że od tego jest sub, ale na frontach tez powinno dawac dobrze, a to dlatego ze mają wbudowane basówki z boku co widac na zdjeciach głosniów pod linkiem.
Jednak nie grało to tak jak ma grac na pioneer 416 mimo tego ze bas ustawiłem na maxa czyli +6
Natomiast w momencie podpięcia SONY SRT-DE400 zaskoczyło mnie to że efekt takiego basu jak był na pionku był słyszalny na ustawieniu skali +4 a jak dałem na +6 to było o wiele lepiej na soniaku słychac bas....
Problem teraz tkwi w tym że nie wiem czy taką ogromną różnicą było to że piosenki sły z radia(jakość bdb) i były rózne, ale basy w nich były bardzo podobne.
PIONKA VSX-516 NIE TESTOWAŁEM !!
Jednak wielu sprzedawców odradza mi SONY twierdząc że PIONEER jest o wiele lepszy i z ich dvd nie ma takich problemów jak z dvd SONY.
(Planuje zakupić Amplika+dvd)
Teraz wkońcu nie wiem co mam kupywać, bo faktycznie znajomi narzekają na dvd Sony.
Tyle ze nie mogę kupić każdej półki z innej firmy bo jakby to wyglądało
Resumując:
Proszę o pomoc w rozwikłaniu tego problemu, na temat wyboru jakiegos w wyżej wymienionych amplików.
Opisane głośniki Ferguson są wporządku ale nie odpowiada mi ich wykończenie "silver" i jeśli znacie jakieś kolumny o takim samym wyglądzie lub prawie takim samym to prosze o ich wskazanie.
Ważne aby miały bardzo podobne brzmienie i moc.
Dziękuje z góry za odpowiedzi.
pozdrawiam
marsik