Czołem!
Prośba o pomoc dotyczącą mojego sprzętu muzycznego który sobie powoli zbieram, by jako szczęśliwy posiadacz gramofonu poznawać nową muzykę i zdobywać płyty moich ulubionych wykonawców. Wygląda to następująco:
Pod wzmacniacz Onkyo Integra (nowy nabytek - głównie dla wejścia Phono) na wejście Tuner mam podłączony minijack 3,5 dla urządzeń typu mp4,mp3,telefon, wejście CD 2x duży jack do interfejsu Focusrite Scarlett 2i2 zintegrowanym z laptopem, wyjście phono zarezerwowane dla gramofonu który przyjdzie do mnie lada dzień (DUAL CS 435). Głośniki mam chwilowo skradzione z miniwieży która pracuje już tylko jako odbiornik radiowy, gwoli ścisłości model A100EE. Są to głośniki o mocy 35W i impedancji 4 ohm. Słuchawki duży jack Sennheiser HD558.
Pytanie 1.:Kupiłem wzmacniacz Onkyo Integra A-8450 na dniach i mam na niego gwarancję rozruchową jeszcze przez 10 dni. Wydaje mi się, że jest wszystko ok, ale po czasie. W momencie włączenia sieci, zapala się się podświetlenie na przycisku power, na wybranym wejściu/SETUP SELECTOR oraz pasek obok przycisku POWER przy którym są takie teksty "INPHASE SIGNAL COUPLING SYSTEM [poniżej] CD DIRECT DIGITAL READY AMPLIFIER [na samym pasku] SERVO OPERATION" w taki sposób jak na wyświetlonym obrazku [STAN1]. Następnie po jakiejś chwili (około 2 minuty) wyłącza i już się nie włącza. Po wyłączeniu i włączeniu znowu się zapala i dźwięk słychać na słuchawkach i głośnikach [STAN2] (przy wejściu CD jak i TUNER). Wczoraj tak słuchałem muzyki z komputera na głośnikach. Dziś w trakcie trwania [STAN1]. Przełączonikiem Speakers włączyłem głośniki A i zaczęły skwierczeć, szumieć z tendencją pogarszającą sytuację i je szybko wyłączyłem przesuwając na OFF. Z głośników poszedł mały smrodek, ale są podłączone obecnie pod pioneera i dźwięk z nich leci mniej więcej nie zmieniony. Nie osłuchiwałem szczególnie. Dodam, że podczas [STAN2] wtykając i wyciągając jack słuchawek nie słychać trzasków na tak wysokim poziomie jak podczas wkładania ich przy [STAN1] w ów czas jest duży na tyle, że już tak nie robię bojąc się o słuchawki. Czasem zdarza się tak, że włączam wzmacniacz, po chwili od razu włącza się podświetlenie na pasku, pali się parę minut wyłącza i po chwili znowu włącza. Co może być przyczyną, skąd tak duży sygnał/przypływ prądu na wyjściu przy świeżo odpalonym wzmacniaczu. Czy tak ma być, czy nie ma być, a może, może być jeśli będę chciał odczekiwać i włączać ponownie? Jest on sprawny, czy niesprawny? Co jeśli podłączył bym mocniejsze głośniki w trakcie trwania [STAN1] czy byczały by bardzo głośno, czy też by się spaliły? Zrobyłbym pomiary amperomierzem ale boję się, że spalę te głośniki zupełnie. Z tego co pamiętam przy ten feralnej sprawie z głośnikami volume było skręcone na poziomie między 2, a 6 przy skali d0 40.
Pokrótce STAN1 to ten w którym wzmacniacz jest zaraz po uruchomieniu, STAN2 natomiast to ten w którym wzmacniacz znajduje się po wyłączeniu i włączeniu bądź zgaszeniu się i odpaleniu z powrotem podświetlenie paska INPHASE SIGNAL...SERVO OPERATION.
Druga sprawa jest taka, że chcę kupić głośniczki do tego wzmacniacza. Jakie byś mi polecił forumowiczu? Nadmienię, że idę ze wszystkim po kosztach i nie wyobrażam sobie wydać na parę kolumn więcej niż 200zł. Mam dużą nadzieję na rozbudowę o drugą parę w niedalekiej przyszłości.
Dorzucam rysunek pokoju gdzie grać będą głośniczki.
Pozdrawiam serdecznie!
Aron zmienił swoje zdjęcie