Mumble

Nie wiem jak z przepięciem kabli, ale najprościej to użyć zewnętrznej przetwornicy (konwentera) napięć, byle była na tyle mocna, że obsłuży pobór mocy z tego AVRa.

Ja tych reklam nie wytrzymalem i mam premium na rodzinke Ale fakt, Sony ze Sony sie dogadywać będzie najlepiej. W sumie jestem na etapie wyboru nowego TV, i bralem pod uwage jakis Oled od Sony, na razie poluje na okazje, tez myslalem o LG G3, ale poki co drogie.

Wydaje mi się że nie ma co już liczyć na jakieś dodatkowe opcje jak te z Audysseya, może jakieś przyszłe modele... Możliwe że nie doświadczałeś tych problemów na starym firmware ponieważ gdzieś doszedłem do uwag, że prawdodpodobnie są one tylko powiązane z używaniem HDMI-CEC i tym sterowaniem jednym pilotem TV wszystkimi urządzeniami jak ma w zwyczaju Magic Remote od LG. Czytałem że ludzie którzy to nie włączali nie mieli problemów z gubieniem dźwięku. Generalnie dźwięk jakby dalej gubi przy przełączani, ale chyba Sony wysyła jakiś komunikat synchronizacji co jakiś czas, i po około 3-4 sek po zmianie źródła lub apki, dźwięk wskakuje a na wyświetlaczu Sony przelatują mi te komunikaty o typie dźwięku, nie zawsze ale czasami, właśnie kiedy to normalnie, kiedyś na starym firmware miałbym brak dźwięku już nonstop. Ja sobie dodatkowo zmieniłem suba, i jestem pod mega wrażeniem SVS SB-1000 Pro, chciałem lepszą 2000 ale obliczyłem że wymiarami mi się nie zmieści obok szafki z TV a nie miałem gdzie indziej to upchać, ale 1000 Pro i tak robi robotę. Wcześniej miałem Klipsch R-12SW, teraz spoczywa w komórce lokatorskiej.

Update do moich problemów z TA-AN1000, ostatnia aktualizacja firmware v1.455 rozwiązała problemy z gubieniem dźwięku po eARC przy przełączaniu apek w webos i źródeł sygnału. Nie słyszałem też już od miesiąca mechanicznego dźwięku uderzenia przy wybudzaniu ze standby.

Nie ma co dyskutować nad wyższością większej ilości głośników, aczkolwiek tutaj AN1000 poprawiło mi to wrażenia. Zastanawiam się nad dokupieniem heights, tylko mam problem jak je zamontować na ścianie/suficie wynajmowanego mieszkania z zakazem wiercenia i uszkadzania ich.

Ja akurat radia nie słucham, w tym modelu nie ma tunera radiowego. Można słuchać ze streamów Spotify itp.

Dla mnie robi robotę, do tego stopnia że praktycznie mam 360ssm włączone nonstop. Zauważyłem, że niekiedy jest mniej subwoofer słychać, ale generalnie wg. mnie ta opcja daje więcej niż zabiera. Scena jest wyraźnie głośniejsza, i obszerniejsza w moim zestaie głośników 5.1.0, i małym trudnym pomieszczeniu. Denona 2800 nigdy nie slyszałem, u mnie miałem porównanie z Onkyo TX-NR636.

Ja nadal używam AN1000, zostawiłem go sobie (drugi egzemplarz, pierwszy oddałem, ale nowy ma identyczne wady). Jedyne zarzuty mam co do losowego tracenia dźwięku przy przełączaniu, to jest mega irytujące jak się dużo skacze między aplikacjami smart tv albo źródłami dźwięku. Jesteś zadowolony? Inaczej w dobrym sensie?

Tak, próbowałem, tam dźwięku nie traciłem, ale zmiana źródeł z wejść HDMI w Sony troche trwa, nie taki szybki efekt jak zmieniam tylko w TV.

Czasami, przy przełączaniu, dźwięk pojawiał się od razu, innym razem go nie było, a jeszcze innym razem pojawiał się z opóźnieniem. Co ciekawe, po wyłączeniu i ponownym włączeniu urządzenia AN1000, wszystko działało bez zarzutu - dźwięk pojawiał się natychmiast na początku, ale już po kilku minutach, kolejne przełączenia powodowały jego brak. Kolejna ciekawostka - być może ktoś będzie w stanie to rozgryźć... Jeżeli nie było dźwięku na tym dekoderze od UPC, to przełączanie kanałów na inne powodowało, że dźwięk się pojawiał. Jednak na odwrót - jeżeli byłem na YouTube i tam dźwięk nie pojawił się, to uruchamianie innych filmów na YT nie przynosiło analogicznego skutku jak z dekoderem. Myślę, że ma to coś wspólnego z ARC. W moim telewizorze LG mam włączone eARC, ale próbowałem również zwykłego ARC, zmieniałem też sposób dekodowania dźwięku z automatycznego na passthrough, ale to nic nie dawało. Zatem... tak to wygląda. Być może Sony i LG się nie lubią, a Onkyo już tak Co do kabla HDMI, używam licencjonowanego HDMI 2.0.

Nie wiem co to, ale pojawia się tylko jeśli mam włączone czuwanie sieciowe i BT, jako że nie jest mi to do niczego potrzebne, to ten odgłos nie był dla mnie krytycznym problemem, jednak zaznaczyłem że występuję Tak czy inaczej na tę chwilę zwróciłem ten wzmacniacz, głównie z powodu tracenia dźwięku przy zmianach źródeł dźwięku, a jako że często to robie, bo skaczę pomiędzy aplikacjami na smart tv, oraz do dekodera kablówki... to co chwilę miałem cisze, co mnie mega irytowało, bo stary Onkyo nie miał z tym problemu wcale....

Sorki, za mały spam, ale nie mogę już edytować poprzedniego postu. Rozgryzłem już w miarę ten odgłos włączania, w sensie, że wiem kiedy się pojawia, a jest on mianowicie wtedy kiedy Network/Bluetooth Standby jest w pozycji On (włączonej). Kiedy wyłącze czuwanie w sieci, to przy włączaniu nie ma "dupnięcia".

Mała aktualizacja na temat tego odłosu włączania, ostatnio pisałem że się przestał pojawiać. No więc, z ciekawości wyłączyłem prądowo z sieci cały wzmacniacz i włączyłęm na nowo, i nieprzyjemny dźwięk włączania powrócił. Niestety....

Mały offtopic. Co byś z 7.2 polecił do 5000zł jako alternatywę do tytułowego Sony na tę chwilę?

Od paru dni przestałem słyszeć ten odgłoś uderzenia przy włączaniu, chyba się wygrzało albo coś. Jeśli powróci to dam znać.

Tuner ma wersja z USA tylko, czyli STR-AN1000. Nie widziałem nigdzie opcji radia internetowego.

Na zagranicznych forach czytam, że 360 robi największą różnicę, jeśli nie ma się głośników 7.2, ale mniejszą ilość, przy czym co najmniej 4.0, czyli moje 5.1 się wlicza. W ficzerach wzmacniacza są jeszcze fantomowe głośniki. Ja używam metody A. Razem to wszystko robi fajne wrażenie. Generalnie, tak się zastanawiałem i stwierdzam, że dźwięk jest bogatszy, ma większą głębię, słychać dużo szczegółów, sub pracuje dynamiczniej – czegoś, czego nie doświadczyłem w poprzednim wzmacniaczu. Dlatego pomimo tych paru wad, które wymieniłem, raczej sobie zostawię to urządzenie. Jeśli chodzi o ekranowe menu, to w miarę jest ok, nie laguje mi w nim nic. Przy czym trzeba zaznaczyć, że jest to proste menu, nie wybija się niczym specjalnie, w sensie białe napisy na czarnym tle. Czasami wyświetlane są jakieś graficzki np. dla kalibracji i wyboru głośników, i equalizera, a tak większość to po prostu napisy z opcjami. Fajnie, że można też sterować z aplikacji Sony Music Center lub przez przeglądarkę internetową, łącząc się z adresem IP wzmacniacza.

Za bardzo nie umiem opisywać dźwięków, więc pozostańmy na tym że słyszę różnicę w jakości dźwięku zarówno w filmach jak i muzyce w porówniu do mojego wczesniejszego Onkyo na korzyść AN 1000. Po włączeniu 360SSM to różnica jest już znacząca. Należy pamiętać że mówię o zestawie głośników w konfiguracji 5.1.

Mam Sony TA-AN1000 od kilku dni, wcześniej miałem Onkyo TX-NR636. Wszystko podłączone pod zestaw głośników 5.1: KLIPSCH R-52C, KLIPSCH R-51M, KLIPSCH R-41-M, KLIPSCH R-12SW. Używam go tylko po eARC, nic innego podpinam pod HDMI, więc obsługa 4K/8K 120Hz nie ma dla mnie znaczenia. Zalety: - Dźwięk wydaje mi się być lepszy niż na moim starym Onkyo chociaż to dośc subiektywne wrażenie, nie jestem audiofilem, ale chyba dźwięki są bardziej wyraźne, mniej zamulone. - 360SSM (360 Spatial Sound Mapping) robi robotę. - Kalibrator dżwięku wydaje się być lepszy niż u konkurencji, ale automatyczna kalibracja wymaga ręcznych pomiarów odległości i wysokości różnych rzeczy. - Dużo niższe zużyciue prądu w porównaniu z moim Onkyo 636, (praktycznie połowe niższe). - Muzyka w Stereo brzmi lepiej. Wady: - Niepokojący mechaniczny dźwięk uderzenia w obudowe wzmaczniacza przy włączaniu (https://youtu.be/K3GxxNpQ1mY) pojawia się losowo przy włączaniu/wybudzaniu. - Pilot wydaje się być zrobiony po taniości (plastik jakby od zabawki). Trzeba dobrze celować we wzmaczniacz inaczej nie reaguje - Ma dużo róznych opcji do ustawienia, które niekoniecznie dobrze są opisane, i nie ma jasności co dają i jakie są zalecane ustawienia - Nie ma trybu nocnego (Night mode), trzeba posiłkować się zastępczo przez DRC które nie jest tak dobre, do tego ma tylko dwa ustawienia Auto i Off w przeciwieństwie do droższych modeli od Sony gdzie jest Auto/Standard/Max/Off. - Czasami przy przełączaniu źródeł dżwięku (z Youtube na TV i odwrotnie) troche trwa zanim załąpie dźwięk, miałem wiele razy cisze i nie umiałem uzyskać dźwięku, do czasu aż zacząłem zmieniać kanały na dekoderze UPC, albo nawet zrestartować urządzenie. - wyświetlacz LCD na przednim panelu dość minimalistyczny i jakby wolniejszy niz w Onkyo (gdzie bardzo płynnie i szybko można zmieniać głośność, tak tutaj widzę jakby lekko lagował i migał przy Vol UP/Down). - nie można kontrolować łatwo jasnością LCD z pilota Zastanawiam się czy go zostawić sobie, czy oddać., mam jeszcze tydzień na decyzję. Jak myślicie w tej cenie można mieć coś lepszego, solidniejszego?

Używałem bezskutecznie "zresetuj do ustawień początkowych" w menu telewizora, chyba że LG ma jeszcze jakis mocniejszy reset.

Jeszcze jeden update, zabralem moje Onkyo do kuzyna (tego ktory ma ten sam tv czyli LG CX) i od strzalu ARC zadzialalo, bez kombinowania z tymi wszystkimi punktami ktore wymienilem wczesniej. Czyli wniosek taki ze mam w telewizorze uszkodzone ARC.

Przyniosłem od kuzyna (który ma identyczny telewizor jak ja) soundbara wraz z jego kablem hdmi, podłączyłem i to samo, nie ma dżwięku po ARC.

Też go wciskałem, tego z prawej, ale nic nie robił, on włącza tylko dekoder UPC kiedy mam go podpięty do tv

Tak probowalem. Po hard resecie TV i podlaczeniu Onyo, telewizor sam sobie wykryl i podlaczyl Onkyo jako glosniki. Tak, wciskam ten duzy czerwony guzik.

Zmienilem ale bez skutku. Wlasnie nie, nie startuje, kiedys na C8 startowaly oba urzadzenia na raz, tutaj, musze uruchamiac kazde z osobna, co samo w sobie moze juz swiadczyc o jakims problemie.