Witam serdecznie Zdecydowałem się na zmianę swoich wysłużonych klocków, pozbywając się starego wzmacniacza sony i podłogowych magnatów. Mój pokój to ok. 13 metrów kw. Budżet jaki w chciałbym się zamknąć, to ok. 2500 złotych. Zależałoby mi na nowych komponentach, wiem że za tę kwotę audiofilskiego sprzętu się nie kupi Jak najbardziej ostra muzyka - mocny rock, różne gatunki metalu, czasami lżejszy bluesik czy jazz. W co drugim temacie polecana jest stara Yamaha... dla mnie wygląd jest tak samo ważny jak dźwięk który ma wydobywać... Czytałem na forum o Rotelu, NADzie, Cambridge Audio... Czego się wystrzegać? Są budżetówki Denona, ale ten kojarzy mi się bardziej z kinem, niż z porządnym stereo - ostatnie 500AE i 700AE to ponoć porażki. "Festynowa" gałka HK nawet mi się podoba, także nie chciałbym dyskwalifikować tej marki. Xindak A-06 ?? Co do kolumn - podstawki, jak najbardziej. Moje magnaty przytłaczały ten metraż, choć dobrze wiedziałem że lubią bas... Monitor Audio BR1, Wharfedale 9.1, Tannoy F1, AE NEO... Byłbym wdzięczny za jakieś ciekawe zestawienia. Na allegro znalazłem kilku sprzedawców z Krotoszyna - odsłuchu za bardzo nie przeprowadzę, ale ceny mają o 300-400 zł niższe od sklepów internetowych (taki NAD 315 BEE, kosztuje 950 zł, a CA 640A V2 1250 zł). Miał ktoś styczność?
