misiekuba

Słuchawki to Panasonic RP-HXS400, żona kupiła je parę lat temu, jeszcze będąc studentką. EDIT: Żona twierdzi, że słyszy wyraźna różnicę, gdy słuchawki podłączone są do jej telefonu lub komputera, a gdy słucha muzyki z mojego komputera. Mój komputer z racji tego iż, musiał mieć możliwość obsługi programów do projektowania 3D ,jest dość mocny. A z racji iż, to firma pokrywała zakup, to ma też pewną rezerwę mocy. Dlatego - przypuszczam - że wraz z mocną kartą graficzną, przy okazji dostała mi się mocniejsza karta muzyczna. Ale to tylko tak na marginesie, a propos różnicy w brzmieniu słuchawek podłączonych do różnych urządzeń.

Czołem Panowie! Żona słucha muzyki głównie "w trybie odpoczynku", a więc siedzi lub leży. Zdarza jej się "wziąć" muzykę na steper lub na przejażdżkę rowerem, ale to nie jest raczej dominująca forma słuchania. Stawiam, że steper stanowi jakieś 5% a rower kolejne 4-5% w skali roku, a więc można je pominąć. Rano i wieczorem, przy różnych czynnościach codziennych puszcza też vlogi z YT via telefon - bez słuchawek - choć tutaj raczej jakość dźwięku ma mniejsze znaczenie, bo chodzi chyba głównie oto, aby coś "brzęczało".

Witam koleżanki i kolegów forumowiczów! Chciałem Was prosić o poradę. Otóż, w naszym domu miłośnikiem muzyki jest moja żona. Gdy ma gorszy dzień w pracy po powrocie do domu po prostu zamyka się z telefonem i słuchawkami nausznymi i słucha muzyki. Słuchawki ma ponoć przyzwoite, ale nie sądzę aby telefon pozwalał generować sygnał, który w pełni wykorzysta ich możliwości. Stąd i moja prośba. Czy moglibyście polecić mi jakieś przenośne urządzenie, które pozwala odsłuchiwać muzykę z internetu w dobrej jakości? Mój budżet to 1000zł. 1200zł w maxie.