n3m3s1s

Witam. Podłączyłem właśnie kolumny (Wharfedale 9.1) pod wzmacniacz Yamaha ax-700. Bez podłączania laptopa. Głośniki generują wyraźnie słyszalny szum. Im bardziej podkręcę głośność tym większy szum generuja. Wyraźną różnicę słychać w rodzaju tego szumu. Inny z niskotonowego, inny z wysokotonowego głośnika. Gdzie może leżeć przyczyna? Użyte kable głośnikowe z miedzi o przekroju 2,5mm^2. Po 3 m na jedną kolumnę. Mogę spokojnie skrócić jeśli będzie taka potrzeba. Bardzo proszę o jakieś wskazówki bo muzyka mnie zadowoliła (nawet po podłączeniu do lapka z integrą w środku), ale szumy nie dają mi spokoju b to chyba wskazuje, że coś jest nie tak. Pozdrawiam Q. edit: Teraz podłączyłem same słuchawki, bezpośrednio do wzmaka. Sytuacja wygląda tak: Kilka sekund po wciśnięciu przycisku power jest idealna cisza, ale po chwili słyszalne jest jakieś pyknięcie we wzmacniaczu i pojawia się szum w słuchawkach. Może to normalne jest tylko ja przesadzam? Gdy puszczę muzykę szum przestaje przeszkadzać, ale przy kawałku gdzie jest ograniczona liczba instrumentów gdzieś tam w tle ten szum nadal jest. PS: zrobiłem wszystko co podpowiadał Kolega kaczor w innym moim temacie, w którym chodziło o lekkie brzęczenie zasilacza. Niestety nadal występuje.

Dzięki kaczor za zainteresowanie. Trochę mnie uspokoiłeś bo najprawdopodobniej jest to klej. Przynajmniej stan kondensatorów na to wskazuje bo wyglądają bardzo ładnie, żadnych odkształceń. Jak wrócę z pracy to cyknę fotkę bebechów i spróbuję wykonać czynności, które sugerujesz.

Nie podłączałem jeszcze żadnych kolumn bo się kurier z paczka nie odzywał i zwyczajnie nie mam co podłączyć. Na razie wpiąłem wzmaka do sieci. Jeszcze jedną rzecz zauważyłem, wokół kondensatorów jest maź. Powinienem ją czymś wyczyścić? Czy o czymś poważnym może to świadczyć? Dopiero teraz jak zajrzałem pod pokrywę wzmaka widzę jaki jestem z tej branży niedouczony

Odebrałem właśnie wzmacniacz od kuriera. Ax-700. Wizualnie bardzo dobrze utrzymany. Po podłączeniu do sieci słychać jak lekko brzęczy zasilacz (jak na moje ucho), nie jest to jakiś głośny dzwięk, ale zastanawiający, czy tak powinno być?

Widzę, że na ebayu pojawia się czasem Yamka cdx-880. Ogólnie egzemplarze bardzo ładnie utrzymane i w przyzwoitych cenach. Polecacie ten odtwarzacz zamiast 700 ?

To może tak, żeby zadowolić się na dzień dzisiejszy, tym bardziej, że składam swój pierwszy zestaw audio i muszę się porządnie osłuchać aby stwierdzić jakiego dźwięku faktycznie oczekuję, kupię tańszy CD, a z DAC'a na razie całkiem zrezygnuje. Osłucham się, coś wypożyczę i wtedy będę myślał dalej. Może macie jakąś alternatywę dla Yamki CDX-700 w podobnej cenie, tanim laserem etc. Wzmak: Yamaha ax-700 Kolumny: Wharfedale Diamond 9.1 (ich jeszcze nie kupiłem, ale w tym tygodniu najprawdopodobniej będę zamawiał). PS. Dzięki za bardzo treściwe posty. Miło jak ktoś się tematem interesuje. Pozdrawiam społeczność! Q.

Na Twoim miejscu wstrzymałbym się i dozbierał kilka stówek. Wtedy kupisz raz a dobrze. Sprzęt Ci będzie służył do czasu aż Ci się słuch wyostrzy i zapragniesz czegoś więcej.

Wszystko rozumiem, ale chciałbym całkowicie odejść od kompletowania muzyki na dysku twardym. Część tego co mam spaliłbym na płyty i wróciłbym do formy klasycznego gromadzenia muzyki takiej jaka uprawiałem przed pojawieniem się na stałe internetu w mojej chacie. Rozumiem, że w takim przypadku należałoby się wepchnąć od razy w kupno dobrego odtwarzacza CD, który w razie wymieniania kolumn lub wzmacniacza nadal by służył? Hipotetycznie zakładając: 300 zł za CD (cdx-700) i 700 zł za DAC (Audinst) daje w sumie cenę Yamahy CDX-1100, więc kwestia rozważenia co będzie nie tyle lepsze, a bardziej przydatne. PS: Rozumiem, że bezstratne pliki .flac wypalone na dobrej jakości płytkę CD będą grały na dobrym poziomie po włożeniu do odtwarzacza CD?

No tak, tylko, że różnica ceny między Yamką cdx-700 a polecaną przez Ciebie w innym temacie cdx-900 i wyżej jest znaczna. Na przykład ta: http://allegro.pl/item1083797050_yamaha_cd...end_okazja.html

Prawda jest taka, że każdy poleci Ci coś innego. Najważniejsze jest żeby to był model, który jest warty swojej ceny. Czy to będzie Yamaha, NAD czy Denon to już kwestia gustu muzycznego czy też wizualnego. Gorzej, jeśli się nie słyszało kompletnie nic, tak jak ja na przykład. Mój pierwszy zestaw składam po rekomendacjach użytkowników, a czy faktycznie zagra on tak jak ja bym się tego spodziewał dowiem się za jakieś kilkadziesiąt dni. Zawsze zostaje możliwość sprzedania i dobrania czegoś innego, już z małym doświadczeniem w odsłuchu będzie na pewno łatwiej.

Za yamke ax-700 w dobrym stanie musisz liczyć około 500 zł. Do ax-900 musiałbyś sporo dołożyć. Chyba nikt nie polecił kolumienek Tannoy M1 lub M2, więc ja to robię.

Z czysto wizualnych względów maskownice zdecydowanie do szafy

Jeśli chodzi o konkretny model DAC'a to myślę o tym: http://www.audiostereo.pl/USB_DAC_Audinst_HUD_mx1_64115.html Zastanawiałem się jeszcze nad zrezygnowaniem z CDka, bo pewnie DAC zagra nieporównywalnie lepiej, ale jednak chciałbym mieć sprzęt, który gra bez włączania lapka. Pstryk i gra

Hej, również składam swój pierwszy zestaw i po zapoznaniu się z różnymi wypowiedziami kupiłem Yamahę ax-700 i Wherfedale Diamond 10.1. Podobno dobrze do siebie pasują. Jeśli chcesz się zmieścić w budżecie to sugeruję wcześniejszy model kolumn --> 9.1. Ja nic większego nie potrzebuję bo mój obecny pokój ma niecałe 10m^2.

Witam. Składam właśnie sprzęt w miarę swoich możliwości finansowych. Jak dotąd zakupiłem wzmacniacz Yamaha ax-700, głośniki Wherfedale Diamond 10.1. Obecnie szukam jakiegoś CD, myślę, że Yamaha CDX-700 będzie ok. To jest mniej istotne, na pewno coś wybiorę. Idąc dalej, gdybym chciał dodatkowo wykorzystać lapka jako transport flaców i jeszcze gdzieś tam podłączyć słuchawki (CAL, AKG) to jak mam to zrobić? Czy do DACA z USB mogę podłączyć i lapka i CD i słuchawki a tylko przełączać pomiędzy nimi? Dodatkowo takie pytanie, lepiej podłączyć słuchawki bezpośrednio do DAC'a ze wzmakiem słuchawkowym czy do wzmacka Yamahy, który jest połączony z DACkiem. Zasugerujcie jakieś wygodne rozwiązanie zastosowania i odtwarza CD i Lapka. W przyszłości myśle jeszcze o gramofonie, więc możecie go gdzieś tam zmieścić Pozdrawiam!

A jak wygląda sytuacja cenowa takiej wymiany? Bo coraz ciężej dostać te kolumienki za przyzwoite pieniądze, więc może te warto odrestaurować. Fakt, że zdjęcia wyglądają tragicznie. Znalazłem aukcję archiwalną gdzie były wystawione za 250 zł, w której właściciel opisuje wadę w postaci wgniecionej kopułki. Może nie było chętnych i teraz postanowił tą informację zataić

Witam. Zerknijcie na stan tych głosników: http://allegro.pl/item1094935990_glosniki_tannoy_m1.html Czy to wgłębienie w lewym głośniku jest normalne, że autor o nim w opisie aukcji nie wspomina? Pozdrawiam

A nowe JBL ES30 nadawałyby się ?

Tak to wygląda na chwilę obecną. Będę miał też informację jak się kształtują ceny wypożyczenia obu modeli na raz, więc wrzucę je tutaj, może ktoś będzie zainteresowany. Tymczasem pozdrawiam

CALe kupilem juz rekablowane, na razie graja bezposrednio podpiete do integry co jest chyba grzechem Ten Beres o którym mowisz jest wystawiony na swistaku za 1060zl, ten o ktorym mowie ja jest wystawiony za 600zl. Roznica jest wiec prawie 500zl. Ale skoro mowisz ze warto... PS: napisze do Grado_Fana.

Nie wiem czy mnie bedzie stac na dolozenie dodatkowych 500zl, faktycznie bedzie to kolosalna roznica? W swiecie audio dopiero raczkuje wiec pewnie zestaw z tanszym beresfordem bardzo mnie zadowoli Ps: dzieki za zainteresowanie

Witam. Zdecydowalem sie na zakup zestawu: beresford mk 6/4 + microlaby 7c (o ile jeszcze dostane) + CAL! DAC bedzie podlaczony pod gniazdo Spdif w lapku Lenovo Y530. Pytanie do Was, czym to wszystko logicznie polaczyc. Mile widziane linki do konkretnych modeli kabli. Pozdrawiam.