Skocz do zawartości

ufo27

Uczestnik
  • Zawartość

    116
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez ufo27

  1. Wybralem bo szukalem rowniez kolumn do kina domowego tam sprawadzaja sie bardzo dobrze mialem wtedy pelne 5.1 na rp.

    Bas w nich mi sie podobal byl piekielnie szybki perkusja podwojna stopa napieprza jak z karabinu.Nawet baaaardzo glosno nic sie nie gubi bas fajnie nisko schodzi.Dlatego oddalem je do Wilk Audio to jeszcze z poczatku jego dzialalnosci bo potem roznie czytalem o nich ze komus cos tam nawet spieprzyli.

  2. 2 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

    Rozumiem. Słuchałes ich przed modyfikacją czy od razu tam pojechały? Co się w Twoim mniemaniu zmieniło?

     

    Mialem je dlugo zanim zdecydowałem sie na modyfikacje.Wkurzaly mnie glownie slabsze nagranie metal rock.Gralo to chudo ostro i jazgotliwie.Dzwieki ze srednicy jak zza koca.

    Teraz jest mega poprawa zupelnie inne kolumny.Wysokie tony wybrzmiewaja a nie sycza i cykaja czasmi to nawet ich brakuje.Srednica jest na miejscu nic nie brakuje.Helicony przy bezposrednim porownaniu pokazaly oczywiscie wyzszosc wysokich(wiecej szczegolow, smaczkow, bardziej rozdzielcze) ale pojawila znow sie chudosc dzwieku przesuniecie w gore.Klipsch gra cieplo teraz,masywnym dzwiekiem.Bas przy cichym odsluchu fajnie mruczy i go czuc.Ale chce cos lepszego jesli chodzi o srednice i gore(wiecej jakosci, dzwiekow) ale zeby dalej bylo masywnie i cieplo.

    Do sprawdzenia mam ;

    Diamond 30mk2,dynaudio emti 50,polk r700 jesli nic nie podejdzie bede szukal dalej 

  3. 17 minut temu, Piotr Sonido napisał:

     

    Co mają zmienione?

     

    Znam  Klipsche od lat.

    Nie jestem fanem takeigo dzwieku na dłuższą metę.

    Helicony?

    :D

     

    Bardzo duzo glosniki, wytlumienie, troche obudowe itp. Poczytaj

    https://highfidelity.pl/@main-4598&lang=

    Wierze ze dobrze znasz klipsch ale nie znasz moich.Poza basem z oryginalu nic nie zostalo moje graja mega cieplo i to ze srednica !! Calkiem inne kolumny ale 2tys poszlo na modyfikacje.

     Zostaly klipsche o dziwo 🤔

    8 godzin temu, S!N! napisał:

    Nie wiem jakie są warunki takowego wypożyczania, jeśli Ci się to kalkuluje i masz czas oraz chęci z odsyłaniem to lepiej wziąć na testy, A nie możesz podbić do jakiegoś salonu, żeby przynajmniej sprawdzić sygnaturę brzmienia i przy okazji wyższe modele? Pylony w cholerę długo się wygrzewają, zarówno diamond i jasper, no jakby nie patrzeć d30 mk1 miały trochę tego mięcha na dole , ale mnie męczyły cykaczem, który był nienaturalnie przyprawiony i też mi w nich brakowało stopy,  jestem ciekawy tej nowej wersji bo właśnie może poprawili to co mnie irytowało i męczyło.  A co do wielkości kolumn to w ogóle bym się tym nie przejmował , normalnie pchałbym duże kolumbryny, nawet do małego pomieszczenia, sam niedługo będę się przenosił z 35m2 do mniejszego metrażu i zabieram ze sobą jaspery.

    No nie powiem te odsyłanie jest troche meczace no i koszty takiej palety....

    W sumie moze i masz racje zeby pojechac posluchac i poznac przynajmniej jak to gra.

    No jak dlugo sie wygrzewaja to moge nie zdarzyc przed odeslaniem poznac ich mozliwosci to wtedy tylko ex demo wchodzi w gre.

    Zmieniły się za to przetworniki – i to znacznie. To wciąż jest SEAS, ale już na pierwszy rzut oka widać, że przy głośniku średniotonowym zamiast nakładki przeciwpyłowej jest nieruchomy korektor fazy, inne są również przetworniki niskotonowy. Pochodzący od Scan-Speaka wysokotonowy jest zupełnie nowy, to kolejna generacja przetwornika, który znalazł się w wersji Mk I.

    Jeśli chodzi o głośniki SEAS-a, to zmieniło się praktycznie wszystko. Inne, większe cewki, inny układ magnetyczny, zmodyfikowaliśmy również zawieszenie, a w głośniku średniotonowym – jak mówiłem – dołożyliśmy stożek. W niskotonowych zmieniliśmy układ magnetyczny na znacznie większy. Chodziło o to, aby bas był mocniejszy i lepiej kontrolowany.

    Tez tak uważam i tak zrobie jeśli bedzie trzeba co do duzych kolumn !

  4. 12 minut temu, Rega napisał:

    Odnośnie wspomnianych Kef 107 Reference - chciałbym nieśmiało dodać, że ów wspomniany bas NIE szarpie nogawek ani nie przygniata klaty. Przy normalnym słuchaniu prawie się go nie słyszy. Natomiast wtedy kiedy jest potrzebny lub inzynier dźwięku uważał za stosowne go podkreslić to potrafi zatrząść ścianami i sufitem, nawet przy cichym słuchaniu. Pod warunkiem, że siedzi się w miejscu do tego przeznaczonym. W innym wypadku odnosi się wrażenie dudnienia. (Kraft , niestety miał tego pecha , że NIE siedział w tzw sweet spoot.  No, ale tak jest w większości wypadków i potrzebne jest TO JEDYNE MIEJSCE odsłuchowe. Moja zona siedząc w swojej ,,palarni,, kilka metrów za ścianą czsem mi mówi , ze ma wrażenie walenia się budynku 🤣, a piętro wyżej same zamykają się drzwi i trzęsą się meble, pomimo, że nie słychać samego dźwięku. Jeśli ktoś ma chęć sprawdzenia to zapraszam jesienią. Obecnie od 1 lipca remont pomieszczenia. 

    PS Chciałbym dodać, że moje pomieszczenie odsłuchowe ma zaledwie ok 17 m2 i nie odczuwam, aby te kolumny się w nim dusiły. Mało tego, mam kolumny z szerokopasmowcami 15 calowymi i też nie uważam , aby było im za ciasno.

    PS2. Na mnie nie robi on wrażenia, możliwe dlatego, że mam go na codzień.

    Ciekawe jakby zagraly w duzo wiekszym pomieszczeniu? A jak daleko siedzisz od nich ? 

  5. Slychac ze klipsch nie zmienia swojego firmowego brzmienia i nawet w wysokich modelach mniej lub bardziej jest to samo nie dla mnie....

    Wezme pylonki 30 na test juz pisalem do kilku sklepow.Nie wiem czy brac ex demo i potem odsylac czy odrazu w kolorze dla mnie jakby podpasowaly.

  6. 40 minut temu, S!N! napisał:

    Nie do końca tak jest, masz np. oberony 9, które są duże, a gówno grają,mniejsze  pylony lepiej dmuchały. Słuchałem tych największych klipschow i było lekko, ale były niewygrzane, obawiałabym się góry bo była dość dosadna, ostatnio widziałem test Klipsch Reference RF-7 z magnatami 1500 i po przełączeniu na klipsch niemiłosiernie sypały wysokimi.

    No własnie...... ;/ takie kobyly i nie potrafia przypierd... fajnym basem ech...oczami czlowiek by je kupil jak patrzysz na wielkosc glosnikow itp ja nie wiem jak oni to dzis robia a moze to po to zebys za chwile kupil suba, moze kable inny wzmacniacz i biznes sie kreci 😡

    Klipsch im glosniej krecisz tym ta tuba sie zaczyna wybijac i przykrywa reszte i zaraz sciszasz bo masz dosyc..... plus wycofany srodek daje specyficzne brzmienie duzo dzwieku ginie.

    Moze magnat 1109 lub 909 

    😂😂😂

  7. 5 minut temu, Artur Brol napisał:

    No, to jak pisałeś,  sprawdź te Diamond 30. 

    Ja bym sobie może i podstawki kupił,  ale coś jak SF Minima Amator albo Electa. Dla wyglądu i brzmienia. Może wtedy rzeczywiście sub by się przydał. 

    Słuchałem ich w BE na Gryphon.

    Nie powiem by mi szczeka opadła,  a myślałem że tak się zdarzy, ale jednak nie można im uroku odmówić, brzmienie też przyjemne i , co dziwne, ciężko by mi było odróżnić obie kolumny, gdyby to byl test z zamkniętymi oczami.  Cenowo to każdy wie.

    Nie powiem mam tez slabosc do podstawek potrafia byc śliczne no i w cenie podlogowek mozemy wskoczyc na wysoki level jesli chodzi o srednice i wysokie a basik uzupelnic subwooferem ! Ja nie chce juz subwoofera daltego szukam pelno zakresowych podlogowek

  8. 38 minut temu, Artur Brol napisał:

    No toz to juz nie przelewki takie Klipsch. Duuze kolumny. Jesli masz duzy pokoj, zona nie powinna sie oburzyc. Znikna to ich nie bedzie widziala.

    Sa duze to fakt pokoj nie jest wlasnie duzy ale ja sie nie trzymam zbytnio tych reguł jak co nie ktorzy i z uporem maniaka kupuja podstawkowe a potem szukaja subwooferow zeby bas uzupelnic.

    Bardziej mnie martwi gora i srednica w nich wiadomo ze to pasmo jest ich slaba strona.Ja moich przed modyfikacja nie moglem sluchac.

  9. 12 minut temu, tomek4446 napisał:

    Na Forum grają na nich dwie osoby. Wg. specyfikacji zakres zaczyna się od 18 Hz . Są w stanie wytworzyć takie ciśnienie akustyczne , że czujesz dźwięk całym sobą i masz takie odczucie jak podczas startu samolotu.

    https://www.hifinews.com/content/new-reference

    Jeśli faktycznie tak jest to efekt koncertu na żywo mamy w domu😁😁😁

    Nie wiem co na to moja żona 😂😂 mysle ze rozwod gwarantowany.

    Chodz az takich  wrazen nie szukam.Po pylonach 30 jak nie podejda uderze w klipsch rf7

  10. 3 minuty temu, Kraft napisał:

    A dokładnie 41.2 Hz.

    Nie prawda piszesz o tradycyjnej gitarze basowej 4 strunowej

    2 minuty temu, AudioTube napisał:

    Bas jest, czy go nie ma, łatwo sprawdzić. 
    Wytargać kolumny na pole. 

    Może Kapuściński w Lapidarii miał rację. 
     

    No tak brak wpylwu pomieszczenia.Komu sie chce sprawdzic ?😁😁

    Jest przeciez ogrom muzyki gdzie niskie czestotliwosci sa obecne np takie subbasowe i nie mowie o typowych łupankach.

    • Lubię to 1
  11. Tylko ze w tym utowrze on zwyczajnie jest.To nie efekt modu pomieszczenia.Jak ktos nie ma potrzeby uslyszenia utworu takiego jak zostalo nagrany to spoko.

    Najniższe częstotliwości gitary basowej to 30hz.Organy potrafią zejść nawet do 20hz.

    9 minut temu, Top Hi-Fi & Video Design napisał:

    Tak i owszem.

    Ale większość z nas właśnie taki lubi, dlatego jak czasem jest zbyt neutralnie i poprawnie, to zwyczajnie odczuwamy to jako "gorzej"

    Bzdura to zwyczajne niedomaganie kolumn.Jak jest partia basowa gitary 30hz i tego nie uslysze to mowisz ze to jest poprawnie? 

  12. No nie ma lekko ale oczywiscie bez przesady tez nie potrzeba nam basu 20hz do takich extremow to juz suby ale to w kinie domowym.Dla mnie te 30hz to granica zeby bylo to osiagalne.Moj cel to teraz pylon diamond 30mk2 pisalem do pylon i maja -6db przy 30hz.Pytanie czy oprocz zejscia bedzie tez odpowiednio kopał bo perkusja to wyższy zakres basu !!!

  13. No wlasnie im nizej tym ciszej.A fajnie jakby przy 30hz bylo tak samo glosno jak np przy 40 czy 50.Do tego jeszcze szybkosc basu szybkie mocne impulsy bez przeciagania.Moze byc nisko ale wolno i bas bedzie sie ciagnal itp 

     

    I wiesz w Twoim pomieszczeniu slyszysz tak ale ktos inny w innym powie ze przy 30hz wszystko mu sie trzesie bo wplyw pomieszczenia jest jednak duzy.Chodz w tym przypadku watpie bo spadek jest zbyt duzy zeby pomieszczenie tyle dodalo.Bardziej moze przybyc tego wysokiego basu i wtedy to juz wogole jest kicha.

  14. Zalezy od strojenia,wielkosci obudowy, glosnikow itp to bedzie indywidualna cecha danej kolumny a potem dochodzi do tego wplyw pomieszczenia oraz zasilania i moze byc calkiem i naczej.Pusc sobie to i posluchaj ;

     

    5 minut temu, Artur Brol napisał:

    Jesli dobrze odczytuje, skutecznosc moich przy zejsciu do 30 Hz jest 55 dB?

    74db przy 30hz

  15. Mowiac wprost chcemy my miłośnicy poteżnego jeb.. stopy perkusji i innych subbasowych wrażen zeby ten bas byl jak najbardziej liniowy i siegajacy najniżej wzgledem tego wysokiego i reszty pasma.A np mamy 90db przy 50hz ale idac nizej juz np przy 40hz 84db a przy 30hz 80db a potem nagle przy 20 juz 60hz poprostu ten bas silnie opada i w tych niskich rejonach jest slabo odczuwalny.Ale moze go wzmocnic pomieszczenie lub nawet jeszcze go oslabic itp to wszystko oczywiscie takie przyklady.

    -6db przy 33hz odnosi do poziomu średniego calego pasma.

  16. A to moja muzyka 0.17-18 s pojawia sie niskie zejscie gdzie caly pokoj wibruje.

     

     

    A tu jak wchodzi perkusja pojawia sie takie niskie jebn.. i potem w trakcie niski bas jest fajnie obecny.Tylko przy moich modyfikowanych klipsch to jest.Pozostale kolumny ktore mialem tego nie mialy.

    Tu stopa perkusji na monitor audio byla jak pukanie kijem w karton !!!

    Na klipsch jest miekka i glebsza i juz ja czuc.

    Stopa na dali i ma uderzala krotko płytko na klipsch gleboko mocno ! Mocne walniecie i odrazu sie wycofuje.

    Na silverach cala ta muzyka powodowala jazgot wysokie suche i ostre plastikowo i tandetnie to gralo.Tak jakbyscie podbili 4-6khz

×
×
  • Utwórz nowe...