Banshee

OKI dziekuję za wszelką pomoc i cierpliwość

Tylko nie wiem czy będę kupował teraz czy w styczniu/lutym. Jeśli to nie przeszkadza to poproszę o wycenę. PS. A nie życzliwie tylko szczerze mówiąc? - PS. Myślę że w tym budżecie podłogówki by lepiej zagrały - z tego zdaję sobie sprawę...

Reasumując: Onkyo TX-NR656, 2x Canton GLE 417.2 OnWall jako przody, 3x Canton GLE 416.2 OnWall - jako surround oraz centralny, 1x Magnat sub 302 a. i będzie grac przyzwoicie? PS. Najlepszego z okazji Dnia Życzliwości

Za propozycję dziękuję, ale żona mówi stanowcze nie. Z tego co widzę to te Tannoye to podłogówki. Co do suba i Cantonów,: 1. myślę, że 1000 na suba bym jeszcze wyskrobał, jest coś godnego do polecenia w tej cenie? 2. Rozumiem, że to ten zestaw Cantonów przyzwoicie by zagrał?

A jakiego polecasz? I co do tych Tannoyi, to które wg Ciebie byłyby OK?

A mógłbys coś od siebie zaproponować? Szukałem u Ciebie na stronie Tannoy płaskich, naściennych ale nic nie znalazłem. Grzebiąc w internecie napotkałem się na takie kolumny i coś takiego wykombinowałem: 2x Canton GLE 417.2 OnWall jako przody, 3x Canton GLE 416.2 OnWall - jako surround oraz centralny. Ma to sens wg Was?

Zdaje sobie sprawę, że to co stoi zagra lepiej. Gdybyś miał poradzić jakie ścienne do tej kwoty, to czy znalazłbyś cos co mógłbyś polecić?

To czego mam szukać i na jaka kwotę się przygotować. Audiofilem nie jestem, słuchu absolutnego tym bardziej nie mam. To do czego mogę porównać to Prism Onyx 100, Prism Onyx 200, Technicsy - nie pamiętam (miały mięciutki bas), któreś stare Tonsile i nie najlepszy mój zakup soundbar Yamaha - 1400 (nigdy więcej soundbarów!) . Chciałbym, żeby to zagrało razem lepiej niż głośniki TV czy głośniki do komputera. Budżet, nieprzekraczalny, jakim będę dysponował to: kolumny: 3700 Amplituner: 2000 jest więc bliski temu ci pisze Gregon Brant - kolumny muszę wiedzieć jakie aby projektant wiedział jak je wpasować/ustawić. P.S. A może stereo w postaci 2.0 (a może 2.1)? propozycje bardzo mile widziane. Z góry dziękuję za podpowiedzi.

Dziękuję bardzo wszystkim za pomoc i rady. Okazało się, że projekt salonu jest "ruchomy" i wszystko jest możliwe, W czasie rozmowy z moją mądrzejszą Połówką, usłyszałem pytanie czy kolumny/głośniki nie mogłyby być schowane w ścianach (bo zwierzęta - koty! bo dzieci...). Czy do ampli typu Onkyo 656 czy Yamaha 485 (a może jakiś Marantz?) można dopasować system głośników na-/do- ściennych? granicą za komplet byłoby 3700 (tak samo jak za komplet "zwykłego" KD) tylko tutaj te 3700 za same kolumny/głośniki. W RMS widziałem zestaw Melodiki (3x BLI5LCR + 2x BLI6), patrzyłem też na Cantony, Monitor Audio, Emphasys, czy ArtSound. Czy możliwe jest stworzenie zestawu kolumn 5.0 (tak, tutaj to stanowczo sub będzie potrzebny ze względu na pasmo kolumn)? Czy lepiej wejść w 2.0 (kolumny też na-/do- ścienne) + jakis ampli? Z góry dziękuję za wszelaką pomoc.

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Onkyo TX-NR686 jest niestety poza zasięgiem. Onkyo TX-NR656 jest dostępny poniżej 2000. Suba na razie jak powiedziałem nie chcę a to z prostego powodu: budżet . Możliwe, że w przyszłości będę chciał dokupić ale to nie teraz. Pytanie jak się ma Onkyo TX-NR656 vs Yamaha RX-V485? Co zagra lepiej i z czym? Budżet niestety nie jest polskim budżetem z gumy

Cześć, wiem że to pytanie było przerabiane setki razy - przeglądałem forum - niestety nie znalazłem rozwiązania dla swojego problemu. Otóż, szukam KD, budżet nieprzekraczalny to 3700. Myslałem o Onkyo TX-NR686 z Jamo 807 S HCS, jednak poza budżetem. Później poczytałem trochę i potrzebuję porady, jaki z poniższych amplitunerów byście polecili i jakie kolumny w systemie 5.0 - na razie suba nie chcę, możliwe że dokupię później: Onkyo TX-NR656 Onkyo TX-NR555 Onkyo-tx-nr575 Yamaha RX-V585 Yamaha RX-V485 Pokój do nagłośnienia ma około 22m2, wymiary w przybliżeniu do 0,5m TV i tam gdzie ma bycć najlepszy dźwięk zaznaczone na rysunku. Co to czego będę słuchał to głównie TV, konsola, trochę muzyki - procentowo: 60:10:30. muzyka różna jazz, blues, rock, metal. jest ot mój pierwszy post tutaj więc proszę o wyrozumiałość...