pc78ns
Uczestnik-
Zawartość
25 -
Dołączył
-
Ostatnio
Informacje osobiste
-
Lokalizacja
Nowy Sącz
Ostatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Panie Piotrze z S4Home. Przeczytaj jeszcze raz moje posty. Nie użyłem nigdzie słowa "Kłamca", bo to faktycznie mocne słowa. Wcale nie jestem oburzony, bardziej zdziwiony. A dlaczego nie udzielałem się wcześniej? Ponieważ nie wpadłem wcześniej na ten wątek. To forum nie jest sensem mojego życia, zaglądam to czasem. Nie co godzinę... Jestem szczęśliwym posiadaczem modelu A-S701 i dlatego ten wątek mnie zainteresował. Z zaproszenia na test raczej nie skorzystam. Raz u Was byłem i mówiąc szczerze nieszczególnie mi się podobało. Nie potrzebuję również "uszanowania forumowego" cokolwiek to jest... A kabel sam sobie kupię Pozdrawiam
-
Integra A-S701 miała premierę bodaj na początku 2015 roku. Yamaha R-N803D - pierwsze testy 6 listopad 2017. Czyli ponad rok mamy w ofercie oba urządzenia i nie było czasu ich zestawić? Bez przesady...
-
Racja. Żadnej tragedii nie ma. Tylko po takiej wpadce zawsze się będę zastanawiał czy Piotr wie czy zgaduje
-
Racja. Tylko jeżeli ktoś mi wciska kit w sklepie - normalne. To jego praca. Premie od sprzedaży danego modelu, większy narzut na konkretnym producencie itd. Ale jeżeli ktoś siedzi na forum po pracy, udziela ludziom rad, wypowiada się w praktycznie każdym temacie i nie ma pojęcia o czym pisze to jak to nazwać?
-
Piotrek z S4Home wypowiadasz się w tym wątku jako ekspert i przerażające jest, że nie chciało Ci się zrobić testu obu modeli Yamaha. Ostatecznie co tam robicie codziennie przez 8 godzin? Jeżeli nie słuchałeś obu na jednych kolumnach w tych samych warunkach to jak możesz pisać, że to to samo? Nie wiesz, nie sprawdzałeś to się nie wypowiadaj! Sprzedajesz te sprzęty i dla wielu jesteś ekspertem. Ludzie bazują na Twoich opiniach. Gdybyś po prostu nie słyszał różnicy - rozumiem - nie każdy ma słuch absolutny. Ale Ty powielasz opinie bez sprawdzenia. A to jest słabe...
-
Faktycznie, każdy słyszy coś innego Model YAMAHA CDX-750E miałem rok i sprzedałem po zakupie CD-S300. Miałem podpięte oba pod jeden wzmacniacz i pół dnia zmuszałem członków rodziny do odsłuchów - bez wskazania urządzenia aktualnie aktywnego. ZDECYDOWANIE wygrał model S300
-
Yamaha CD-S700 debiutowała w roku 2009 (znalazłem test z tego roku), więc obiektywnie patrząc to stary trup Nie ma chyba sensu inwestować 2k w ten model. Poprawili wzmacniacze (A-S700 zastąpił A-S701), poprawią też odtwarzacze. I myślę, że już niedługo. Jest również nadzieja na solidny odtwarzacz sieciowy z napędem - Yamaha nie ma obecnie w ofercie takiego klocka. Czekam więc cierpliwie, nic na siłę. Dzięki wszystkim za udział w dyskusji.
-
Mam A-S701, zresztą sam mi go sprzedałeś Piotrze przeczytałem już kilka tematów na tym forum i jest to kolejny post w którym, pewnie nieświadomie, obrażasz ludzi... Nie ma nic złego w porównaniu parametrów, co większość ludzi oczywiście robi. Nie powinieneś również oceniać wrażliwości mojego i "większości ludzi" słuchu. A nawet, jeżeli ktoś różnicy nie usłyszy to przecież nie znaczy, że nie może kupić sobie lepszego sprzętu... Masz wiedzę, tego nie kwestionuję. Ale odnoszę wrażenie, że jedynie Twoje opinie i wnioski są słuszne... Troszkę więcej tolerancji!
-
Zastanawiam się nad wymianą CD. Obecnie mam CD-S300. Poniewiaż chcę zostać z firmą Yamaha- zostaje mi model CD-S700. Czytam na forum, że warto. Że różnice są duże. Zastanawiam się jednak, jaka faktycznie jest różnica między nimi i dlaczego CD-S700 jest dwa razy droższy? Na pewno mają inny napęd i inny DAC. Poczytałem o zastosowanym przetworniku w modelu 700 - jest to DSD1791 Texas Instruments Audio D/A Converter ICs. Co ciekawe sam chip można kupić za bagatela 25zł. w sklepie elektronicznym. Skąd więc biorą się takie ceny sprzętu audio? Parametry: 24-BIT 192kHz Sampling. Z kolei jak zerkniemy na wzmacniacz Yamaha A-S701 przeczytamy: Na płytce cyfrowej znajduje się między innymi interfejs wejściowy Burr Brown PCM9211 oraz przetwornik C/A PCM5102A, obsługujący nawet sygnały PCM 32 bit / 384 kHz (112dB). Odnoszę więc wrażenie, że przetwornik jest lepszy we wzmacniaczu niż w odtwarzaczu CD-S700... Dobrze myślę? W tym układzie lepiej do wzmacniacza podłączyć CD-S300 kablem TOSLINK a zakup CD-S700 jest bez sensu... Co o tym myślicie?
-
Ciężko przy używanym sprzęcie mówić, że cena jest zawyżona. Jedne kolumny będą od pierwszego właściciela w stanie salonowym a drugie z niemieckiego śmietnika w stanie jakby coś je zeżarło i wypluło. Model niby ten sam a cena nie może być taka sama...
-
Piotrze, jesteś mi w stanie pożyczyć Musiccast WXC 50? Chciałbym zobaczyć, jak to działa...
-
Powiem tak. Pojechałem na odsłuch Heco Aurora 700. Były podpięte właśnie do Yamaha RN-803D - zrobiły dobre wrażenie, ale przysłowiowa szczęka nie opadła. Mimo wszystko było ok. Myślę sobie, zakup głośników to nie jest decyzja na resztę życia. Święta za pasem, stare już sprzedane, zabieram i zobaczę jak zagrają w chałupie. Podłączyłem pod wzmacniacz A-S701 -teoretycznie to samo, RN-803 był zbudowany na jego bazie. Efekt? Jest LEPIEJ! Kolumny grają ładniej, bardziej dynamicznie, melodyjnie. Ta sama płyta (zrobiłem testową składankę). Wnioski jakie ja wyciągnąłem - sprzęt trzeba testować w domu a amplituner to nigdy nie będzie wzmacniacz... PS. Małżonka moja kochana miała identyczne odczucia!
-
A jak wypadają w zestawieniu Yamaha MusicCast WXC-50 i NP-S303 ? Miał ktoś okazję porównać?
-
Nie nazwałbym Tonsili i RX497 dziadostwem... Każdy ma inne oczekiwania, inny założony budżet i odbiór dźwięku to w sumie też sprawa subiektywna... Jest lepiej, ale to nie znaczy, że było tragicznie.
-
Najlepiej zapytać obu Przy czym wzmacniacz i kolumny kupiłem w S4Home i z tego powodu zawsze będą mieli pierwszeństwo.