WiktorB

Ok, wracam do tematu po wykończeniu. Ostatecznie jednak skłaniam się do dwóch kolumn podłogowych. Miejsce jest, ewentualnie prawa kolumna trochę będzie stała na środku salonu, trudno Nurtuje mnie tylko jedna kwestia, patrząc na ten moment co robie - spotify via xbox, dużo netflixa, przez BT kompletnie nic, w ogóle nie używam DLNA - czy naprawdę potrzebuje amplituner sieciowy? Nie wystarczy mi wzmacniacz, którego podepnę pod xboxa i tv? Ewentualne z czasem coś w stylu Yamaha WXAD-10, jeżeli rzeczywiście będę potrzebował (ale nie sądzę). Na przykład polecany gdzieniegdzie NAD C326 BEE, naprawdę nie wystarczy? Różnica w cenie jest znaczna, a budując wszystko od zera muszę też brać poprawkę na chociażby kwestie zakupu przewodów głośnikowych.

Jeżeli chodzi o wymiary pomieszczenia to tak jak na zdjęciu poniżej, całość salonu 19 metrów, tylko część wypoczynkowa, około 13. Rzeczywiście monitory będą za słabe?

Właśnie byłem dzisiaj na mieszkaniu i boje się, że ustawienie tej prawej w rogu za drzwiami balkonowymi też będzie problematyczne. Przykładowe, które podał @Q21 wchodzą bardzo na styk. Jakieś inne pomysły co zrobić? BARDZO chciałbym uniknąć soundbara. Może zrobić pełny stolik RTV i ustawić na nim 2 mniejsze kolumny i do tego dodać oddzielny subwoofer, ustawiony bliżej kanapy? Czyli taki zestaw 2.1? Wtedy odległość kolumn od siebie wyniesie 1,5-1,6 metra. Dzięki, dokładnie to przelicze.

Ok, bardzo dziękuje za pomoc, więc tak robie, do prawego głośnika doprowadzam kabel już teraz, super. Teraz 2 pytania natury technicznej. Z polecanych amplitunerów Yamaha ma sterowanie przez smartfon, byłoby mi to na rękę, zakładam, że mógłbym ją upchnąć do szafki rtv (do środka, będzie zamykana drzwiczkami). Czy wtedy będę mógł bez problemu ją użytkować? Czy ewentualnie jest szansa na wyprowadzenie samej czujki od pilota poza szafkę? Router będzie też w tej samej szafce, więc połączenie kablem sieciowym. Drugie pytanie, jak podłączyć to do sprzętu RTV, tzn TV+XBOX? Kablami optycznymi?

W pierwszej kolejności witam serdecznie. Przed rejestracją przeglądałem już istniejące tematy i zauważyłem, że często dochodzi do tematów przemeblowań, zmiany rozkładu mieszkania - ja jestem jeszcze na etapie, gdzie mogę pewne rzeczy zmienić, dlatego zwracam się o pomoc. Jakiegoś wielkiego doświadczenia w temacie audio nie mam, zdaje sobie sprawę z faktu, że popularne soundbary grają jak grają. Obecnie do TV mam podpięta starusieńką (ponad 15 letnią) wieżę sony, którą mam po rodzicach. Przyzwyczaiłem się już do lepszego dźwięku i w tej chwili wykańczając nowe mieszkanie chciałbym pójść o krok dalej. Filmów nie oglądam prawie w ogóle (czasami netflix, ewentualnie jakiś dokument z YT), 90% czasu słucham muzyki ze spotify. Jeżeli chodzi o gatunki to raczej muzyka elektroniczna (dużo trance-u). Dojdzie pewnie też konsola. Kino domowe wykluczyłem, nie wykorzystam. Z jednej strony, mam do przeznaczenia powiedzmy 3000 zł (sprzęt raczej nowy), myślałem o wzmacniaczu + 2 kolumnach podłogowych(chociaż tutaj czekam też na sugestię). Nie zależy mi, na obszernych funkcjach sieciowych, powiedzmy 50% czasu dźwięk będzie szedł z konsoli/TV, ale chciałbym też móc sterować audio przez komputer/telefon (przez Spotify). Pytanie numer dwa, jak to ustawić? Całe mieszkanie jest raczej otwarte, część "wypoczynkowa" salonu ma niecałe 13 metrów kwadratowych. Załączam obrazki (plan z autocada, zdjęcie jak to wygląda obecnie plus poprzedni plan). Pierwotnie pod TV miała być szafka na której miał być soundbar. Co teraz zrobić (będzie ona wykonywana na zamówienie). Zwężyć ją i wstawić kolumny po obu stronach TV? (boje się, że będzie za wąsko, no i zbyt blisko ściany). Czy jedną kolumnę zostawić po lewej stronie TV, a prawą umieścić aż za drzwiami balkonowymi? W tym momencie jeszcze jakoś kabel jestem w stanie puścić i grzejnik przenieść. No i jeszcze jedna rzecz, siłą rzeczy kolumny będą stały blisko ściany z tyłu, to też pewnie w dużym stopniu wpływa na wybór? Bardzo bym prosił o pomoc, zmiany muszę wprowadzić w miarę szybko, chciałbym schować kable (nie wszędzie będą listwy podłogowe, więc musze się pospieszyć ze zmianami:) dziękuje