WarLord1986

Rozumiem dzięki wielkie raz jeszcze. A co do tych paneli pochłaniająco-rozpraszających to różumiem, ze one się w moim przypadku sprawdza średnio?

OK, postaram się bardziej składnie :) rozumiem, ze boczne ściany odpadają i ustroje akustyczne idą tylko na przednia i tylna. 1) Na przedniej w miejscu pierwszych odbić tylko na jakiej wysokości? 2) gdzie by było najlepsze miejsce na pułapki basowe? 3) na tylnej rozumiem tez w miejscach pierwszych odbić na takiej samej wysokości jak na ścianie przedniej? wybacz proszę to zagmatwanie w poprzednim poście ;)

Hej, dzięki wielkie za odpowiedź. Sprawdzam te pierwsze odbicia i one wypadają na drzwiach i oknie (pod którym jest kaloryfer). Po przestawieniu biurka punkty pierwszych odbić wypadną teoretycznie około 10 cm obok ścianek biurka i tam by można postawić wspomniane rozpraszacze (Rozumiem, że chodzi o dyfuzory?) czy może coś takiego https://www.mega-acoustic.pl/sklep/dyfuzor-pm-3lu-45x45/ ? Drugie pytanie to szafka i komoda, one stoją w rogach więc ustawienie tam pułapek basowych odpada i czy te meble też służą jako ustroje akustyczne? Czy jak coś można nad nimi powiesić panel? Bo tak zastanawiam się na jakiej wysokości od ziemi powinny one być?

Witam wszystkich, to mój pierwszy temat tutaj, chciałbym zapytać o możliwość poprawy akustyki, ogólnie nie jest źle, nic nie dudni itp. ale mam wrażenie, że zawsze może być lepiej. Poniżej zamieszczam plan pokoju jak jest teraz oraz fotki. Na planie są odległości od ścian, mierzone były do tyłu ale kolumny maja BR z przodu wiec to trochę ułatwia sprawę. Sprzęt to Yamaha As501 połączone z Pylonem Pearl 27. Ogólnie chciałbym, biurko stojące w rogu ustawić w miejscu komody, ponieważ nie podoba mi się ta pusta przestrzeń pod nim w rogu. Dodatkowo zyskam możliwość symetrycznego ustawienia kolumn względem ścian bocznych. Moje obawy budzi jednak komoda, Czy liczę ją już jako ścianę? jest dość wysoka (80cm). Plusem było by to, że mogę na komodzie ustawić TV a nad biurko dać jakieś ustroje akustyczne lub sam TV powiesić nad biurkiem a pod nim coś akustycznego dać. Na ścianie za kolumnami myślałem nakleić piankę (ta w kształcie ośmiokątów) i myślę być dać coś na ścianę nad kanapą. Niestety nie można powiesić tam nic cięższego ponieważ były tam kiedyś drzwi i zostały zabudowane płytami gipsowymi pomiędzy którymi jest pianka. Ogólnie wydaje mi się, że w pokoju jest przyjemna akustyka, jest to stary dom i ściany są grube i zbudowane w dużej części z kamienia. To chyba tyle tytułem wstępu jak coś to odpowiem na wszelkie pytania i dziękuje z góry za pomoc.

Hej, ja mam pylony 27 w pokoju o podobnym metrażu i graja bardzo fajnie rozważałem tez tesi 561 ale w bezpośrednim porównaniu z pylonami odpadły. Plusem jest BR z przodu. Wzmacniacz mam yamahe 501 wiec podobnie jak u Ciebie. Melodiki słuchałem i nie podeszła mi do końca. W tych pylonach dol jest bardzo przyjemny, w sensie mocny ale tez dość szybki i kontrolowany. Przynajmniej takie są moje odczucia i fajnie budują scenę